pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

Może być na step.

Cykl 7

Wypiski 16.04.2012, tydzień 1, DT

Miska

założenia:
B-100-120,
T-75-80,
W-100
fruktoza-do 50
+ woda min. 2,0l

1. owies, wiórki kokosowe, gruszka, trec isolate
2. łosoś wędzony, jajka, oliwa, cukinia, ogórek
3. owies, wiórki kokosowe, gruszka, trec isolate
***Trening - DT1-tydzień 1 -***
4.szczupak na maśle klarowanym, warzywa z oliwą i octem jabłkowym, whey

+ warzywa: brokuł, sałata, ogór świeży, kiszony, kalarepa, szpinak (z oliwą i octem jabłkowym), kapusta kiszona
+ napoje: woda 2,25l, herbata zielona i owocowa, kawa czarnax2, kawa białax2, wino czerwone wytrawne
+ suple: TREC Multipack 32, TREC Digest Plus, Omega 3 Gold, olej z wiesiołka, Teramax, probiotyk, castagnus, sok z mniszka
____________________________________________________________________

Trening - DT 1, tydzień 1

Komentarz: k***A, te superserie mnie zniszczyły leszczarskie obciążenie, a Uj**AŁAM się jak dziki zwierz - musiałam suszyć włosy i wyżąć koszulkę - podoba mi się

acha - ze względów praktycznych zamieniłam wiosło sztangielkami na wiosło sztangą i wypady na wypady statyczne z nogą tylną na stepie - może być?

Jako że zaniedbałam podsumowanie fotkowe z uwagi na focha i napęcznienie - zamieszczam fotki z dziś - podsumowanie poprzedniego cyklu i rozpoczęcie nowego

i jeszcze brzuchol i plecy

pavlina kochany fochu jeden

Ale tu ładnie! Mega podoba mi się brzusio (dawaj go) i plecki Nie masz na co narzekać! jest fajnie! wszystko siedzi Ci wiesz gdzie no nie? w głowie... Niestety nam jakiekolwiek pozytywne zmiany ( u siebie) niezmiernie trudno zauważyć Pamiętaj, że do mnie też możesz wpaść jak będziesz chciała popłakać czy pomarudzić Podglądam i trzymam kciuki za Ciebie walcz dzielnie

Dzięki moCCa, kochana będę truć DUPĘ w razie potrzeby - ostrzegam co do fot - faktycznie brzuch i plecy prezentują się nieźle. Za to zad i udziska - toż to jakaś masakra jest!!!!niereformowalne PIŻDZIELCE. Trudno- trza polubić chyba.... wszak nie Op*****LAM się na treningach - cykl dupny zrobiłam dzielnie jak inne laski, nie ma zmiłuj, 11 tygodni; pot się lał, klęłam czasem, czasem nie mogłam spać tyle mikstury nawaliłam na dupę; i co? g****.co nie oznacza, że rezygnuję
__________________________________________________________________
CYKL 7

Micha 17.04.2012
pokrótce, bo jestem WYj**ANA jak gumowa p***a po delegacji dziś - wstawanie o 4 rano i dopiero wróciłam......

+ woda 2 l
+ suple jak zwykle
+ micha warzyw z oliwą i octem jabłkowym
+ chit - niestety - trochę paluszków junior i zamiast jabłka whey (ale nie chce mi się poprawiać)
___________________________________________________________________

Trening - jako wytrzymałościówka, której ledwie dałam radę po poniedziałku

PUMP - czyli około 5 min na każdą partię non stop:
* przysiady różne - 20kg
* RDL i wiosła - 15kg
* wyciskanie na stepie - 10kg
* francuskie - 7,5kg
* biceps - 7,5kg
* przyciąganie sztangi do brody -7,5kg
* wypady - 15 kg
+ milion różnych brzuszków
+ streaching
_________________________________________________________________

Konkurs i mam zaległości Paula, jak następnym razem będziesz pisać coś w stylu "wyglądam źle", to ja Cię przekieruję do swoich zdjęć i później do Twoich Brzusio masz ekstra! Dodajesz do michy żeby mięska zrobić?

Zapitalasz dzielnie

pavilna

Dzięki moCCa, kochana będę truć DUPĘ w razie potrzeby - ostrzegam

Ależ serdecznie zapraszam możesz też wpaść wysmarkać się mi w rękaw jakby było trzeba

Trzym się laska dzielnie, polub siebie i doceń to co masz - ja też się o to staram...

miłego!