Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
88
Żadnych guzków nie czuję. Endokrynolog robił parę razy USG(przy każdej wizycie), i stwierdził, że to jest nagromadzony tłuszcz pod sutkiem, że żadnych guzków tam nie ma.
Nie miałem żadnych objawów ginekomastii typu swędzenie czy jakaś wydzielina.
PS: Mój ojciec też w młodości miał coś takiego, po czasie mu to znikło.
Szacuny
1
Napisanych postów
74
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
28298
nie mowie zeby chudnac do 5% bf ale jego bmi to 23.5, nadwaga zaczyna sie od 25 , przytyje 4-5 kilo i juz ma poczatek nadwagi,
nie wiem czy wiesz ale otylosc to w dzisiejszych czasach choroba cywilizacyjna,
co mu zalezy schudnac? przynajmniej bedzie widac ewidentnie gruczol, bo sam napisal ze nie wie ( co wiecej nawet lekarz nie wiedzial) czy to gino czy nie.
Artur008 - jezeli nie podobaja ci sie suty takie jakie sa to poprostu schudnij, zobacz co sie bedzie dzialo, jak ci zostanie jakas tkanka , bo moze byc tak ze to nie gruczol tylko pozostalosc po gino, wtedy usg tez tego nie wykryje, to wtedy zostaje operacja a jak nie zostanie nic to problem z glowy
Zmieniony przez - likwidant w dniu 2011-04-28 21:39:16
Szacuny
1
Napisanych postów
110
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
561
Artur008 tak jak myślałem ten lekarz co Cię badał ch...ja się zna. Ewidentne gino;] Schudnięcie nic ci nie da, rozbudowanie klaty tylko uwidoczni. Tłuszcz sutków Ci nie wypchnie. A już na tym forum było wiele przypadków że usg nic nie wykazało. Ja pod sutami guzków nie miałem tylko taka trochę twardszą tkankę. Ja Ci daje na 99% gino nie lipo. A Ty z resztą rób jak chcesz. Napisałem moją opinie
Szacuny
1
Napisanych postów
74
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
28298
odnosnie zrostow, jestem 15 dni po zabiegu, szwy sciagniete 3 dni temu i chyba zauwalem ze u mnie tez sa te zrosty, pod obiema sutkami, cos twardego idealnie pod linia ciecia na brodawce, ma ktos jakies doswiadczenia? po jakim czasie nalezy to masowac? czytalem ze one same jakos tam sie unormuja, ale co jesli nie? :/ wiadomo, ze ostateczny efekt bedzie dopiero po 2-3 albo i nawet 6 miechach, ale jesli da sie cos z tym zrobic to wolalbym robic wczesniej niz pozniej...
poko co juz mnie prawie nie bolą, i chyba zaczne robic lekkie masaze bo jak takie zrosty podskorne zostana to troche lipa :/ a z zewnatrz goi sie ladnie, blizn prawie nie widac :)