anniczek/blog/Chciec to moc? ;)

Mnie Radziu nikt do LC nie przekona, jak ktos ma juz doswiadczenie na sobie to ok ale jak zaczyna... to nie od tylu i nie powinno sie kogos przekonywac do czegos tylko dlatego, ze samemu sie na czyms dobrze wychodzi. Ludzie to nie klony

Jejku, Iza, PMS? Nikogo nie zmuszam do LC, zawsze piszę, że na mnie działa i że jak już ja (tak, ja osobiście, a nie każdy) wchodzę na LC, to tnę BARDZO nisko.
A tekst o doświadczeniu przypomina mi trochę pisanie, że martwego ciągu sie nie powinno robić jak się nie ma doświadczenia... To jak to doświadczenie zdobywać? Robiąc wznosy z opadu?

anniczek, dokładnie, między jednym a drugim. I nie słuchaj Izki, że nic się nie dzieje. Na redukcji takie akcje to tylko w Erze .

Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-08-27 14:18:05

kocham Was, wiecie?
zamelduje sie jak z silowni wroce, a teraz spadam przeklikac testy z prawa jazdy bo ich w piatek nie zalicze

ło ludzie, a co Wy tu tyle dziś piszecie

nie będzie kurde żadnej napinki, bo nie ma co napinać , tzn. u mnie myślę, że pewna osoba jest z tego niezbyt zadowolona, ale jak się nie ma co się lubi

kurde daje sobie ostatni weekend luzu i muszę zacząć jeść aż mi wyjdzie uszami

aniczku Mój Drogi, co Ty pitolisz z tą nadwagą bejbe od kiedy się ostatnio widziałyśmy przytyłaś 20 kilo niezła jesteś

a co do LC to na mnie działa świetnie, bo ja i tak ogólnie za węglami też nie przepadam. Najlepiej chudne i tak na fastfoodowo-piwnej diecie chyba to opatentuje czy coś

Jak fastfood nie ma węgli to...

Cóż, Magdunia, u mnie wszystko jest w notesiku zapisane...

Jak fastfood nie ma węgli to...
no ale właśnie to było ujęte przeciwstawnie, chodziło o to, że LC mi służy i na utrzymanie wagi i na masie, bo redukcja to nie moja działka a chudnę właśnie na fast-foodach

i co tam napisałeś w tym kapowniczku

Radziu trzeba rozumiec o co mi chodzi , doswiadczenie jest potrzebne gdy robimy diete odchudzajaca, skoro zaczynamy sprawdzac swoj organizm trzeba sprawdzac od poczatku, czyli od prostej zrownowazonej, jak ta slabo dziala, to idziemy dalej. No i nasz organizm tez ma pamiec, poprzednich diet i potrafi sie bronic.
Nie ma to nic wspolnego z wykonywaniem cwiczen ja widac.

PS Bazylka a ja najbardziej chudne na weglach prostych

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-08-27 14:35:33

Izabelko Droga, a czytałaś te badania, które pokazują, że na LC jest najmniejszy spadek masy mięśniowej, bo organizm przestawia się w tryb spalania tłuszczu? I że w związku z tym jest to najlepsza dieta redukcyjna dla ludzi, którzy nie faszerują się suplami, koksem itp. a chcą zachować masę mięśniową?

ad. P.S. Powtarzam po raz kolejny - zamień się .


Magdunia, ano nic, minusika sobie obok Ciebie zapisałem .

PS Bazylka a ja najbardziej chudne na weglach prostych
czyli, że obie jesteśmy troche nienormalne

Radziu, a weź przestań , przy mnie minusik

Radziu wez mnie tym spadkiem masy miesniowej nie strasz , ja nie jestem zawodowym kulturysta, ani wiekszosc tego forum. I tez nie wszytscy zawodowcy sa na LC - gdyby to byla idealna dieta to by byli. IMO za wiele ludzi usiluje nasladowac zawodowcow i tak w diecie rowniez, nie na darmo swojego czasu tutejsi dietetycy ustalali z zawodowcami konsensus w sprawie diety.

PS No wlasnie Bazylka, nie wszyscy sa normalni


Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-08-27 14:45:30

Radziu, a weź przestań , przy mnie minusik

Za obietnice rzucone na wiatr

I tez nie wszytscy zawodowcy sa na LC - gdyby to byla idealna dieta to by byli. IMO za wiele ludzi usiluje nasladowac zawodowcow i tak w diecie rowniez

Powiedziałbym, że większość NIE jest - na tym forum jest w którymś dziale lansowane zawodnicze wycinanie się na niskotłuszczowej. A pewnie, jak się wsuwa BCAA co 0,5h, przyjmuje najmocniejsze spalacze i jeszcze pewnie koksy, to można, ale właśnie LC jest najprostszą dietą dla "zwykłych ludzi".

Radziu wez mnie tym spadkiem masy miesniowej nie strasz

Wiem, że Ty się akurat tym nie przejmujesz, ale inni owszem .









Magdunia, luz .



Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-08-27 14:52:10