Szajba - In Comfort Zone

Ha, popływane
W drodze na kawę nie mogłem się oprzeć i musiałem ostudzić nieco body
Mapę sporządziłem własnoręcznie gdyż GPS nie daje rady gdy jest zanurzony











Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-06-26 14:31:55

Na 10 minut opłacało sie moczyć?:)

Chodzi Ci o to że powinienem zrobić dłuższy dystans czy że powinienem dłużej w wodzie siedzieć?

Łooo pływanie, coś nowego..

Dampaz

Łooo pływanie, coś nowego..

Przypadek. Idąc na przerwę, potknąłem się i wpadłem do morza

Trening
Wedle planu.
Rower - kilkanaście minut rozgrzewki i godzina w zakresie 80-85%FTP. Wyszło trochę więcej, ale FTP mam wyznaczone w treningu indoor, więc outdoor mogę trochę mocniej. Na pewno od tego nie umrę
Zaraz po rowerze, krótka zakładka biegowa. W planie było 30' ale 20 też będzie dobrze, tym bardziej że wczorajszy bieg który miał być przedwczoraj wszedł również jako 40' zakładka.

Zachciało mi się sprawdzić czy mogę swobodnie biegać w butach bez skarpet. Głupi pomysł, bardzo głupi pomysł. Wróciłem z pękniętymi pęcherzami na zewnętrzych krawędziach obu stóp. Teraz siedzę i piorę ręcznie by jutro nie musieć niczego sprawdzać.
Trening
Założenia z planu i sam bieg. Odcinki na pętli, nawierzchnia od asfaltu, przez szuter po korzenie i łąkę, mniej więcej wszystkiego po równo.
Z rozgrzewką i schłodzeniem, trochę się zeszło.









Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-06-27 23:45:54

Myślałem ze to pomysł żeby na T2 zaoszczędzić a Tobie się po prostu prać nie chciało

W sedno
Generalnie w triathlonie pływa się, jeździ i biega bez skarpet a ja po prostu za delikatny jestem do tego sportu
Jak się już wykuruję spróbuję biegać bez wciskania końców sznurówek w buty

Łooo, teraz niech się to szybko zregeneruje.

Dampaz

Łooo, teraz niech się to szybko zregeneruje.

Oba pękły, wylało się co się wylać miało, zasklepiło na tyle by nie powiewać i już jestem zdrów i w gotowości