Debiuty bikini fitness 2015 - przygotowania do startu

A więc.. Konkrety..

DZISIEJSZE POSIŁKI

1. 100g wołowiny + warzywa (Iccana )
2. 100g kury + warzywa
3. 100g wołowiny
4. 100g wołowiny
5. 100g kury + ogórki kiszone

DZISIEJSZY TRENING NÓG

1. Przysiad ze sztanga w szerokim rozkroku - 1sek zatrzymania na dole - mniejszy cięzar 4s 12p-15
2. Martwy ciąg na prostych nogach, szerszy rozkrok 4s 15p
3. Wykroki, najlepiej chodzone po 12p na nogę 4s
4. Hip thrust - unoszenie bioder ze sztanga na dupe 4s 12-15p
5. Wyprosty tułowia na prostych nogach na ławce rzymskiej 4s do palenia ok 15-20p
6. Leżac na brzuchu unoszenie obciągnietej nogi w górę, głowa też lekko uniesiona 3s na nogę do palenia mięsni ok.15-20p

Plus sweet focia Haha

Jak ci ładnie w różu <3 . Fajna sylwetka Aniu :-* Jesteś zadowolona z siebie na przestanie ostatnich mięsiecy ? Czegoś nie udało Ci się osiągnąć albo marzyłas o czymś innym ?

Iccana

Jak ci ładnie w różu <3 . Fajna sylwetka Aniu :-* Jesteś zadowolona z siebie na przestanie ostatnich mięsiecy ? Czegoś nie udało Ci się osiągnąć albo marzyłas o czymś innym ?

Tak serio to ten stanik jest pomarańczowy, tak wyszedł na zdjęciu

Jeśli chodzi o ostatnie miesiące to jestem bardzo zła na siebie i zawiedziona. Zmieniła bym wiele.. Przede wszystkim nie rzuciła bym się tak na fast foody i słodycze po zawodach. To jest zgubne. Nie da się postanowić, w przynajmniej ja tak nie potrafię "jem to tylko jeden dzień/weekend i wracam do diety". Ja na dobrą sprawę dietę trzymam od paru dni tak na 100%, bo nie potrafiłam przestać podjadać. Także zadowolona nie jestem.
Wnioski mam takie; jeśli ktoś już w swoim życiu zaczął trenować i trzymać dietę to musi to robić do końca życia, jeśli chce dobrze wyglądać, bo chwila "przerwy" i miesiące, lata naszej ciężkiej pracy idą na marne. Ja dziś wyglądam jakbym nie trenowała zbytnio. Jestem tłusta

Ten rok to jest rok sprawdzenia, zasmakowania i testowania. W przyszłym roku wejdę na scenę wyglądając inaczej niż w tym roku, a przynajmniej mam taką nadzieję musze pracować nad plecami, barkami, pośladkami, dwójkami, brzuch skosy.. Dużo roboty przede mną

Aniu Ja niestety też przez ostatni miesiąc tylko jem i jem i jestem tłusta.Brzuch tragedia,uda masakra,tyłek mi sie podoba taki okrągły,ale jestem teraz taka kobieca hehe...pocieszam sie tak oczywiście:P Ty też jesteś bardzo apetyczna:D :D Barki masz coraz lepsze !!!! :****

Anka_

Iccana

Jak ci ładnie w różu <3 . Fajna sylwetka Aniu :-* Jesteś zadowolona z siebie na przestanie ostatnich mięsiecy ? Czegoś nie udało Ci się osiągnąć albo marzyłas o czymś innym ?

Jeśli chodzi o ostatnie miesiące to jestem bardzo zła na siebie i zawiedziona. Zmieniła bym wiele.. Przede wszystkim nie rzuciła bym się tak na fast foody i słodycze po zawodach. To jest zgubne. Nie da się postanowić, w przynajmniej ja tak nie potrafię "jem to tylko jeden dzień/weekend i wracam do diety". Ja na dobrą sprawę dietę trzymam od paru dni tak na 100%, bo nie potrafiłam przestać podjadać. Także zadowolona nie jestem.
Wnioski mam takie; jeśli ktoś już w swoim życiu zaczął trenować i trzymać dietę to musi to robić do końca życia, jeśli chce dobrze wyglądać, bo chwila "przerwy" i miesiące, lata naszej ciężkiej pracy idą na marne. Ja dziś wyglądam jakbym nie trenowała zbytnio. Jestem tłusta

mam podobnie

No to teraz przynajmniej wiem, że nie jestem z tym sama jedna i inne osoby też tak mają

Agnieszka tak, tak, ja też sobie mówię, że jestem kobieca najlepsze pocieszenie i rzeczywiście tyłek jest teraz taki, jak nigdy aż nie chce się redukcji zaczynać

Aaa i muszę się pochwalić jednym z mmoich dzisiejszych zakupów - szpilki w kolorze czerwonego wina! zakochałam się w nich!

Hej Ania, powodzenia, super sylwetka i śliczna buźka :)

P.s będę doglądał :)

Zmieniony przez - TanQer w dniu 2015-05-30 00:31:34

TanQer

Hej Ania, powodzenia, super sylwetka i śliczna buźka :)

P.s będę doglądał :)

Zmieniony przez - TanQer w dniu 2015-05-30 00:31:34

Hej! Dziękuję serdecznie. Takie komplementy z rana i od razu człowiekowi chce się pracować zapraszam

DZIEŃ DOBRY W TEN PIĘKNY, SŁONECZNY DZIEŃ. Ja siedzę dziś w pracy, ale w sumie... dzień zaczęłam bardzo miło. Otóż Lancerto otworzył u nas stacjonarny sklep z odzieżą damską (o zgubo ) także wypiłam lampkę szampana i uczciłam tą sobotę zakupem cudownych cygaretek i pięknej spódnicy.... Nie wiem gdzie w tym będę chodzić, ale nie mogłam się powstrzymać

Tak poza tym po wczorajszym treningu mam paraliż pośladków i dwójek.. nie potrafię kucać, a o chodzeniu już nawet nie wspomnę... Dla mnie bomba!!! Uwielbiam to uczucie

DZISIEJSZE POSIŁKI

1. (standardowo) Jajecznica 2 całe jajka + 3 białka + pomidor
2,3. 100g kury + ogórki kiszone
4. Sushi z łososiem grillowanym
5. 100g kury

Dziś dzień pracy, także dzień wolny od treningu, za to jutro skatuję porządnie plecy i barki

Plus zdjęcie jednego z moich fetyszy.. Bluzki z napisami

Bluzka bluzką... ale jakie piękne usteczka :)

(no... a trening to musiał być porządny - Oby więcej takich treningów)