DT DreamEvil - może tym razem się uda

27.07.2015

Pięknie, fajnie i przyjemnie. Pomimo spadku siły na płaskiej jestem bardzo zadowolony ze swojego aktualnego progresu. zdjęcie jednego posiłku zrobiłem, bo akurat miałem czas na dobry koniec dnia Miałem małe starcie z kierowcą tira w drodze do pracy, pan tirowiec chyba chciał zmusić mnie żebym wjechał na chodnik (co wnioskuję po tym, że jechał 1cm obok mnie i musiałem zahamować żeby nie być ofiarą d****a), swoim zachowaniem jednak wk***ił mnie na tyle, że na najbliższych światłach wyjechałem mu przed maskę i jechałem 10km/h aż do następnych świateł Było to jakieś 700-800m trasy, wyłączyłem na ten czas stoper, dlatego czas nieco oszukany

FBW A2

1. Przysiad ||10x40kg||10x45kg||10x50kg||10x55kg||10x60kg||10x65kg||10x70kg||
Prawie się zrzygałem po ostatniej serii, przerwy 30 sekund, czułem puls w udach
2. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej ||10x40kg||10x45kg||10x50kg||10x55kg||10x60kg||8x65kg||4x70kg||
Spadki, spadki, spadki. Pompa i tak fajna, więc nie narzekam tutaj. Przerwy max 60 sekund
3. Wiosłowanie sztangą nachwytem ||10x40kg||10x45kg||10x50kg||10x55kg||10x60kg||10x65kg||10x70kg||
Tradycyjnie do 60kg przerwa tylko na założenie obciążenia
4. Uginianie ramion z sztangą ||12x25kg||12x30kg||11x35kg||10x40kg||8x45kg||5x50kg||
5. Pompki na poręczach ||10x0kg||8x0kg||8x0kg||

Rowering



Dieta

1. Śniadanko: 4 jajka, masło, ser, oliwki, sos czosnkowy
2. 30g WPC+mleko
3. 2 tortille, 100g mięsa mielonego, sos czosnkowy, ser żółty, 2 jajka, masło - dużo masła
4, 5. Omlety z takich składników: 140g płatków owsianych, 60g daktyli, 4 jajka, 40g gorzkiej czekolady
6. 100g makaronu, 100g mięsa mielonego, sos spaghetti, ser żółty, masło
7. 100g makaronu, 100g miesa mielonego, sos czosnkowy, ser żółty, masło

8. zobaczymy czy w ogóle będzie

Co on na to :D?

trąbił wyzywał próbował wyprzedzać, ale mu nie pozwalałem, w dupsko mi nie wjechał, ale jakby próbował to bym mu zwiał bo byłem przygotowany na to potem jak mnie wyprzedzał to jeszcze się wydzierał ale tylko f***a mu pokazałem na do widzenia

Bedzie sie tlumaczyl ze spoznienia prostkak moze :)


Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-07-27 21:50:27

jakby tylko na wyzwiskach w moją stronę się skończyło, to bym kolesia olał, ale ten idiota próbował mnie przewrócić...

Znam takie sytuacje. Kiedyś spokojnie sobie jechałem rowerkiem po ulicy, chodnik obok. Tir mnie wyprzeda normalnie z 2m odemnie, ale zaraz zjezdzał do boku i jak byłem na wysokości środka naczepy to zeby sie uratować to musiałem przykleic sie do kraweznika (a miał z 15cm) i wywaliłem się na chodnik. Dobrze ze rower pociagnałem ze soba to nie wpadł pod tylne koła. A gosc nic, zero, pojechał dalej bez niczego.

wideorejestratory to trzeba bedzie chyba montować też na kasku, a nie tylko w samochodzie.



Zmieniony przez - paramaribo3 w dniu 2015-07-28 01:07:02

Hehe a mnie ostatnio gość strąbił na zakręcie gdzie widoczność była mocno utrudniona przez drzewa, ja jechałem przyklejony do pobocza a on cisnął grubo ponad 100 i wyprzedzał na 3ciego...

Dlatego ja w aucie woze trzonek od siekiery, a przy sobie zawsze paralizator na ewentualne dyskusje;)

28.07.2015

Rano zupełnie bez mocy, natomiast w drodze powrotnej dostałem takiego p******ca, że jak przestałem kręcić pedałami to jeszcze nie ogarnąłem, że już dojechałem. Aż podzielilem trasę na 2 części, żeby pokazać, jaki jestem zaj**isty

Trening





Dieta

Tutaj małe problemy techniczne. Rano miałem 1 jajko i ups, trzeba rozkminić posiłki na cały dzień z 1 jajka Wyjszło.

1. śniadanie: 300g mleka, 20g wpc, czekolada gorzka, 70g owsianych, daktyle
2. 100g makaronu, 100g mięsa mielonego, masło, ser, sos czosnkowy
3. omlet: 1 jajko, 20g wpc, 70g płatków owsianych, daktyle
4. 100g makaronu, 100g mięsa mielonego, masło, ser, sos czosnkowy
5. serek wiejski 250g, daktyle, miód
6. 100g makaronu, 4 jajka, masło, ser, sos czosnkowy
7. obaczym czy coś będzie

ogólnie łączna średnia bardzo słaba, ale właśnie dzięki podziałowi na 2 części, 2 część treningu jest bardzo wartościowa Zazwyczaj czas łączny mam koło minuty - dwóch lepszy niż dzisiejszy, ale średnia pierwszej części jest godna pożałowania. nawet nie 30km/h...