DT DreamEvil - może tym razem się uda

Piątek imprezka, sobota dochodzenie do siebie, dzisiaj dochodzenia do siebie ciąg dalszy, bez treningu na syfiastym żarciu, czasem tak bywa moi drodzy, że się zdycha 2 dni po imprezie

Od jutra nowy plan wbija, więc świrujemy pawiana i paczcie na to Ciężary w nawiasach podaję orientacyjnie

Poniedziałek: FBW A
1. przysiad (20x40kg, 15x50kg, 12x60kg, 10x70kg, 8x80kg, 6x90kg, 5x100kg)
2. dipsy (10x0kg, 10x5kg, 10x5kg, 8x10kg, max x 0kg)
3. podciąganie na kółkach (5, 5, 5)
4. wiosłowanie sztangą (20x40kg, 15x50kg, 12x60kg, 10x70kg)
5. wymachy boczne hantlami (15x6kg, 12x8kg, 10x10kg + drop do 0)
6. uginanie ramion z sztangą (15x25kg, 12x30kg, 10x35kg)
7. 100x pompki w podporze tyłem
8. brzuch

Wtorek: basen

Środa: KB rano, ręczna po południu

Czwartek: FBW B
1. wyciskanie sztangi na ławce poziomej (15x40kg, 12x50kg, 8x60kg, 5x70kg, 3x80kg, 1x do uj**ania )
2. clean & jerk (20x30kg, 15x35kg, 10x40kg, 5x45kg)
3. martwy ciąg (15x60kg, 12x80kg, 10x90kg, 8x100kg, 6x110kg, 3x120kg)
4. podciąganie nachwytem na drążku (0, 0, 0, 0)
5. pompki (30x0kg, 15x5kg, 10x10kg)
6. wyciskanie sztangi wąskim chwytem (20x30kg, 15x40kg, 10x50kg)
7. wspięcia na palce stojąc (50x80kg, 50x80kg, 50x80kg)
8. brzuch

Piątek: crossfit
A
1. power clean 8x
2. front squat 8x
3. push press 8x

B
1. 5x pullup
2. 10x pushup
3. 15x squat
1 OBWÓD = A+ 3xB
4 OBWODY

Sobota: KB + cross combat (wg opisu jest to crossfit pod sporty walki)

Niedziela: crossfit
60s 3 obwody - po każdym ćw 10s przerwy
1. skip bokserski
2. przysiad
3. burpees
4. box jump
5. pajace
60s przerwa

Być może z czasem treningi siłowe zostaną wyparte przez coś innego, zastanawiam się co będzie dla mnie bardziej korzystne i jeszcze nie zdecydowałem

Gdyby nałożyć filtr na twój dziennik i spróbować wyszukać hasło DNT/WOLNE/FREE, obawiam się, że wyskoczyłby komunikat: "NIE ZNALEZIONO"

wczoraj i dziś miałem leczyłem wątrobę

Ale to są takie nieplanowane. Mówię o zamierzonych dniach bez jakiegoś maratonu, walki na 15 rund itp

ojtamojtam, może kiedyś zrobię

trochę się cykam jutrzejszego treningu, że może coś nie pójść z okazji tego, że się wypłukałem i źle jadłem itp

a teraz nie wchodzi coś takiego że fizjoterapeuta będzie normalnym lekarzem i będzie na to trzeba magisterkę robić?

lekarzem nie będzie, ale wchodzi

a bedziesz sie kiedys uczył ?

Uczę się cały czas kiedy nie trenuję, czyli wbrew pozorom dużo. Np. dzisiaj miałem zajęcia od 8 do 15, potem od 16 do 19 się uczyłem na KR (kształcenie ruchowe), o 19 poszedłem na siłkę, teraz zrobię wypiskę i robię skrypt na kolosa z anatomii (już się pogodziłem że 1 termin nie dla mnie i uczę się na drugi(