SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Amstaff91/dziennik motywacyjny/str.37

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 38904

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 816 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 25473
Hej, po pierwsze - wywal kukurydzę na redukcji jej nie jemy.
Z tym rowerkiem mieszanym z orbim spoko opcja, tez tak robię w dni aerobowe, dzieki temu że przesiadam się z maszyny na maszynę czas szybciej leci Trzymaj się
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 295 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5412
Marta, no właśnie o to mi chodzi, gdybym miała godzinę jeździć na rowerze, chyba bym się zanudziła. Ew. jeszcze na bieżnię wskoczę.

Co do kukurydzy to szkoda, bo pasta z tuńczyka jest najpyszniejsza w takiej wersji.

Zmieniony przez - Amstaff91 w dniu 2011-10-11 11:57:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 816 Wiek 35 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 25473
Zgadzam się Pół biedy, że miałaś jej malutko w rozpisce. Mi na redukcji najbardziej brakuje właśnie kukurydzy z puszki. Dawałam ją i do sałatki z tuńczyka, i do chili con carne, i do kurczaka z curry...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 295 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5412
Nie chciałam przedobrzyć, a tu w ogóle trzeba wykluczyć

Dla mnie to namiastka słodyczy

Ciekawi mnie tylko, jak ująć w rozpisce ogórki konserwowe? Kiszonych niecierpię, więc jeść nie będę, a ciężko ustalić wart kcal.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Hej
No micha już lepiej, ale....
1.Tuńczyka w oleju bym zamieniła na tego w wodzie, bo ten olej w puszcze to zapewne szit jakiś jest..
2. Kukurydza jak już Marta napisała
3. No ewidentnie masz kłopot z węglamiza dużo wylazło ich...

Widać poprawę

Trening
Następnym razem w drugiej serii dokładaj ciężar, no i wpisuj tu ciężary, to bardzo istotneważne żebyś robiła postępy, stąd zwiększanie ciężary, trzeba przeć do przodu

uuu właśnie patrzę że do konserwowych daje się szklankę cukru, więc wg mnie ZAKAZANEwszystko kwestia ilości cukru...

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-10-11 12:35:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 295 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5412
Rally jak widać u mnie metoda małych kroczków to tip topy A węgle postaram się wyautować jeszcze bardziej

Co do obciążeń to napiszę Ci, że byłam tak zaaferowana i zafascynowana siłownią, że nie patrzyłam na obciążenia, jutro luknę dokładnie. Tyle co ciężar sztangielek pamiętam
A o dokładaniu nie wiedziałam, jutro się poprawię :)

Hehe, to widzę, że już będę samego tuńczyka wcinała
No nic, co się nacieszyłam do tej pory, to moje



Zmieniony przez - Amstaff91 w dniu 2011-10-11 12:37:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
spoko spoko, nie było napisane u Marty, sama się chwile zastanawiałam, ale dokładanie to ogólna zasada więc myślę , że tu równiez tak jest...

co do zaaferowania to rozumiem, ja do tej pory jak zapomnę zeszycik to mam improwizacjęnajprościej prowadzić notatki, wtedy wiesz co było ostatnio i od jakiego poziomu startować.

hahano na początku to jest jedno wielkie wyrzeczenie z czasem zobaczysz, że potrzeba przejdziei będziesz zajadać sie zdrowymi kąskami

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-10-11 12:39:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 19
Czytam i czytam ten temat i się zastanawiam dlaczego tak bardzo odradzacie tego kurczaka? Różnica pół g tłuszczu na 100g chyba nie jest jakąś przeszkodą?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 295 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5412
Awesome91 ja tam się nie znam, może kurczaki są częściej szprycowane? Albo białko lepiej wchłanialne. Nie mam pojęcia, jem co każą

Rally Tak myślę, że może w excelu będę prowadziła dziennik treningowy, bo z zeszytami różnie bywa. w sumie nie wiem, co wygodniejsze.

Ano i co istotne, ważyłam się ostatnio, zeszła ze mnie chyba woda i opuchlizna, bo nie waże 59 kg tylko 56,5 w porywach do +1kg wieczorem

Generalnie nie zauważyłam, żeby z czymś było mi taaaak ciężko, jestem raczej oporna na wiedzę, niby rozumiem, o co chodzi, a jak mam komponować posiłek, to "o matko wszystko jest suche, niezdrowe, a wszystko co zdrowe nudne i bez smaku". To mnie gubi.

Zmieniony przez - Amstaff91 w dniu 2011-10-11 13:20:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
awesome91 tu kompletnie nie chodzi o tłuszcz...a o hormony którymi szprycowane są kurczaki ( zresztą masę o tym jest na forum, ale przy 6 przeczytanych artach można nie wiedzieć), nam kobietom naprawdę nie potrzeba hormonów z zewnątrz, po co mamy sobie mieszać....

A o g tłuszczu nie chodzi, bo tłuszcze kobietom są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania gospodarki hormonalnej....

Amstaff91 no możesz w excelu, ale z lapkiem chcesz na trening chodzić?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Poprawa sylwetki

Następny temat

Od czego zaczynacie dzień?

WHEY premium