Amstaff91/dziennik motywacyjny/str.37

Amstaff, jeszcze mnie tu nie było, ale będę zaglądać. Mam teraz misję intensywnej pracy nad plecami, Twoje zdjęcia są dla mnie wzorem.

Ruda_29 no sporawa góra mi się zrobiła, nawet chłopak już zauważył i zaczyna się obawiać efektów Swoją drogą zwróciłam dzisiaj uwagę na swoje kaptury - zaczynają mi się trochę nie podobać i tak nie ćwiczę ich docelowo, więc nie wiem czy jest jakiś sposób, żeby się nie rozrastały bardziej? Może jutro pstryknę fotki. Trochę mi za szybko ta góra idzie

MagdaK zaglądaj jak najczęściej, dobrze wiedzieć, że ktoś moje wypociny czyta, chociaż ten dziennik jest przede wszystkim dla mnie - trzyma w ryzach Co do efektów, to aż dziwnie się to czyta, w końcu jestem forumowym laikiem. Ale dzięki

Zmieniony przez - Amstaff91 w dniu 2011-12-01 00:22:25

Niestety taka już chyba nasza uroda, że góra szybko rośnienowy trenio ukierunkujemy może inaczej troszkęja już teraz ręce i barki ćwiczę owszem, ale np. na max powtórzeń...bo też miałam czas, że luby zaczął kręcić nosemale i chłopak oswoi się z Twoimi mięsniami, początki dla niego też są trudne

rallygunia

Niestety taka już chyba nasza uroda, że góra szybko rośnienowy trenio ukierunkujemy może inaczej troszkęja już teraz ręce i barki ćwiczę owszem, ale np. na max powtórzeń...bo też miałam czas, że luby zaczął kręcić nosemale i chłopak oswoi się z Twoimi mięsniami, początki dla niego też są trudne

Gunia, koniecznie, bo zrobiło sie mnie trochę sporawo na górze Najciekawiej wygląda to w obcisłej bluzce
Z chęcią położyłabym teraz nacisk na dół

Ja też zaglądam

a mojemu się podoba jak góra rośnie, choć i tak mam większą niż dół

Ja też zaglądam i dopinguję, żeby nie było że powymądrzałam się o pudełkach na początku i poszłam precz Ino już nie ma co poprawiać

No ni mamożna co najwyżej pośmiecić

rzabba mój chyba zaczął się poważnie obawiać, że mogę mieć więcej w łapie od niego

k_rol_k widzisz jak to jest na świecie, do opyerdalania gros, a chwalić nie ma komu (narazie nie ma zbytnio czego, ale piszę na zapas ) wiem, że wspieracie telepatycznie

Gunia jak trzeba to zawsze mogę pośmiecić piwkiem wieczorem. A mam zgrzewkę pod łóżkiem fajnego 7procentowca



Zmieniony przez - Amstaff91 w dniu 2011-12-01 12:20:32

my mamy tyle samo

Amstaff, czuję się opyerdolona Postaram się chwalić nie tylko telepatycznie