SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 292179

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mnie też straszyli że Młody będzie duży. Dopiero na usg w szpitalu okazało się że to taki typowy sredniaczek i że się nie pomylili. Dokładnie 3,550 kg. Już ostatnia prosta. Trzymam kciuki


Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-06-06 16:27:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Glodzilla na IP mieli jakiś słabszy sprzęt dlatego stawiam tam na większy zapas błędu. W mojej przychodni już wyszło w normie, więc się nie stresuję rozmiarem już :)

06.06 DNT 37 tc

Aktywność: Spacer pół godziny plus chwila ćwiczeń na rozruch w domu. Do tego w ramach aktywności zawiezienie kota na smyczy do weterynarza- można się nieźle upocić oraz prace ogródkowe na balkonie- sadzenie ziółek cz. 1 :D
Samopoczucie: Bardzo dobrze. Byłam dzisiaj na kwalifikacjach do Domu Narodzin, gdzie chciałabym rodzić i się denerwowałam tą wizytą bo mi bardzo zależy. Wszystko poszło zgodnie z planem, jestem wstępnie zakwalifikowana i mam polecenie naturalnego przyspieszania porodu co by nie przenosić, więc metody na S będą stosowane. Zacznę spokojnie od spacerów :P
W związku z tym, że wszystko poszło ok umówiłam się już doula- moją osobistą asystą do porodu :) Takie tam wymysły.
Suplementy: mama DHA,

Dzisiaj dzień chlebowy bo musiałam wstać o 5.30 żeby być w szpitalu rano i mi się szykować nie chciało.
Śniadanie: twaróg z truskawkami, chleb
Przekąska: zupa krem z brokułów z parmezanem i kiełkami
Obiad: Pulpety z mięsa z ud kurczaka na parze w sosie pomidorowym z chlebem, banan
Przekąska jabłko
Kolacja: Omlet z pieczarkami i mozarellą
Ciastki Brak






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mój Młody tak się zadomowil w brzuchu, że nawet metody na S nie pomogły ale moja teściowa każdą ciążę przenosila więc może to rodzinne.
Fajny pomysł z doula. Mi podczas porodu towarzyszył mąż ale z perspektywy czasu uważam że to był jednak za duży stres dla niego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12974 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607825
U mnie też żadne metody przyspieszenia nie działały, chociaż bardzo się starałam bo po terminie to już miało być cc. Od początku maluch był duży i tu się akurat nie pomylili, zreszta do dzis mu tak zostało i jest większy od rówieśników
Trzymam kciuki, dla mnie końcówka była najgorsza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Wiecie jestem za tym, żeby dziecko wychodziło wtedy, kiedy jest gotowe ale to jeżdżenie codziennie do Warszawy do szpitala mi się nie uśmiecha więc będę z synem negocjować :P

glodzilla
Mój Młody tak się zadomowil w brzuchu, że nawet metody na S nie pomogły ale moja teściowa każdą ciążę przenosila więc może to rodzinne.
Fajny pomysł z doula. Mi podczas porodu towarzyszył mąż ale z perspektywy czasu uważam że to był jednak za duży stres dla niego


Ja m.in. dlatego się na doule zdecydowałam, bo zauważyłam że podświadomie wymagam od niego tego co doula mi może zapewnić. A tak będzie się mógł skupić na przeżywaniu :P

07.05 DNT 37 tc

Aktywność: Kurcze nie pamiętam... Wiem, że dzień zalatany. Zaliczyłam wizytę u fryzjera- najlepsza wizyta w mojej historii :D Mamusia musi być piękna :P A tak szczerze to nie wiem czy później będzie czas więc po 7 miesiącach trzeba było coś z włosami zrobić :P
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Owsianka na mleku
Przekąska:
Obiad: Kurczak grillowany, frytki z piekarnika, sałata, pomidor, cebula
Przekąska Popcorn w kinie
Kolacja: Jajecznica z pieczarkami, chleb
Ciastki brak

Byliśmy w kinie na Wonder Woman. Dopiero po drugim Trailerze przekonałam się, że w ogóle chcę obejrzeć. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Jeden z fajniejszych filmów DC jakie ostatnio widziałam.

08.06 DT 37 tc

Aktywność: Forma w ciąży. Dużo przysiadów i ćwiczeń na łapki. Waga mi się daje we znaki, bo jak robiłyśmy przysiad w wykroku to mnie kostki bolały.
Samopoczucie: Miałam dzisiaj mega powera.
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Placki owsiane z musem z jabłek
Przekąska: -
Obiad: Kasza jaglana, quinoa, jarmuż, kurczak i warzywa
Przekąska lody z bananem i musem jabłkowym
Kolacja: Omlet owsiany z jarmużem i warzywami
Ciastki lody jw.

Może zamiast tc. będę pisać ile dni zostało :P 18 dni do terminu

Dzisiaj na siłowni myślałam, że padnę. Mamy dwupiętrową siłownię. Szatnia na -1 przystosowana dla niepełnosprawnych i mam z wózkami. I dzisiaj widziałam dwie osoby jak korzystały z windy. Zdrowe. :P Jakoś mi się to kłóci z dbaniem i zdrowie i chodzeniem na siłownię :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Będzie ciut dłuższy wpis.

09.06 DNT 37 tc

Aktywność: Tylko spacer
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Gofry z musem jabłkowym i domową nutellą
Przekąska: Chyba nic
Obiad: Spaghetii kukurydziane z mielonym mięsem z kurczaka
Przekąska Gofry z truskawkami i niestety bitą śmietaną.
Kolacja: Ryż na mleku z truskawkami i śmietaną
Ciastki Brak no ale ta bita śmietana mnie zgubiła. Dobrze, że się szybko skończyła :P

10.06 DNT 37 tc

Aktywność: Spacer połączony z piknikiem
Oglądaliśmy Zwierzęta Nocy. Jak dla mnie super duet aktorski a film nietypowy. Trzyma w napięciu i daje do myślenia. Bardzo mi się podobał.
Samopoczucie: Dobrego samopoczucia i sił witalnych ciąg dalszy. Przyznam, że końcówka 3 trymestru jest na prawdę super :P Puchnę co prawda i nie mi kostki zniknęły na chwilę ale nie jest to aż tak uciążliwe.
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Omlet z truskawkami, sok z marchwi, jabłka i selera
Przekąska: mrożona kawa z lodami i bitą śmietaną. Szczerze mówiąc biorąc pod uwagę jaka to bomba to mnie smak nie zachwycił więc pozostaję przy wersji podstawowej
Obiad: Pierś z kurczaka z serem topionym i suszonymi pomidorami w szynce parmeńskiej duszona w bulionie, ziemniaki, pomidory z bazylia
Przekąska mini gofr z truskawkami, bitą śmietaną i domową nutellą
Kolacja: jajka sadzone, pomidory z mozarellą i rukolą, szynka parmeńska
Ciastki -

11.06 DNT 37 tc

Aktywność: Dzisiaj będzie chyba leniwy dzień.
Samopoczucie: Super. Mam mega wenę kulinarną ostatnio. Na instagram wrzucam fotki na bieżąco chociaż nie wszystko jest fotogeniczne- np. dzisiejsze knedle się nie nadawały :P Ale to przyjemne uczucie. Miałam plan przez całe L4 tak sobie folgować w kuchni, ale często brakowało energii i wtedy sprawdzone, proste rozwiązania były najlepsze. A teraz mnie na gotowanie wzięło. Dzisiaj na pewno jeszcze pierwszy pasztet będę piekła :D
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Omlet marchewkowy (marchew z sokowirówki z soku z wczoraj) z bananem, truskawkami i jogurtem
Przekąska: Popcorn + mirinda w kinie
Obiad: Knedle ziemniaczane z truskawkami i śmietaną
Przekąska -
Kolacja: sałatka z krewetkami i sosem czosnkowym
Ciastki -

Może jedzenie nie jest mega dietetyczne ale myślę, że jak przygotowane w domu to nie ma tragedii. Staram się po swojemu uszczuplać przepisy- lepszą mąką, niewielką ilością słodzika zamiast cukru lub miodem itd.

Byliśmy dzisiaj w kinie na Słonecznym Patrolu. Nie chciałam iść, bo bałam się że to będzie straszna chała. Oczywiście to nie film wysokich lotów, ale się uśmiałam.

Dzisiaj zrobiłam pomiary. To może już ostatnie przed porodem, bo zostało 15 dni to terminu. Więc przy okazji wrzucam podsumowanie zdjęciowe. Jakiś opis może walnę później, bo teraz nie mam weny :P

Waga ostatnio trochę przystopowała, ale i tak plus konkretny. Jak już stuknęło +20 to obawiałam się że skończę na +25 więc w sumie się cieszę, że na tym się nie skończyło :P Ale i tak cm nie tylko w okolicach tułowia pokazują, że będzie z czym walczyć. Już się nie mogę doczekać :D

W gratisie wrzucam trochę fotek z sesji, którą robiła mi znajoma. Taka pamiątka- jak się kobieta umaluje i ubierze to nawet z 20 kg nadbagażu może ładnie wyglądać :D













...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Jeszcze kilka bo nie umiem wybrać :D A to i tak tylko część a wszystkie takie ładne. Mam taką zdolną znajomą :D

Jeszcze się stąd nie zmywam :D Jutro w planach trening więc i wypiski jakieś tam będą.

Ps. zdjęcia w domu też nie do końca oddają stan rzeczy, bo nie widać mojego mega cellulitu. Jakaś magia a nic nie poprawiałam. Ale uwierzcie, że tam jest :P Mam nadzieję, że jak woda zejdzie i hormony wrócą do siebie to trochę zejdzie...

BTW Jusiel organizuje wydarzenie Mama wraca do formy i się zainteresowałam. Jednak ciężko mi planować jakiekolwiek konkretne działania jak nie wiem ile czasu zajmie mi ogarnięcie się z małym. No i na pewno z ćwiczeniami poczekam ciut dłużej. Tzn. mam plan takich ćwiczeń rehabilitacyjnych na czas połogu, więc jak mi się uda je wdrożyć to będzie fajnie. Ale z powrotem na siłownię myślę, że te 8 tygodni trzeba poczekać. A tam mi trenerka napisała, że już po miesiącu można. Nie wiem w sumie jakie ćwiczenia miała na myśli ale lampka mi się zapaliła i trochę straciłam zaufanie.











Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2017-06-11 16:10:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131067
Samo zdrowie na tych zdjęciach
Naprawdę piękne zdjęcia.
Nadają się na wystawę fotografików.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
e tam, przesadzasz, widziałam Cie na żywo.w zawsze sie możesz dopytać tej trenerki, co konkretnie miała na myśli i dlaczego tak sądzi. jak jest ogarnieta to na pewno możesz liczyć na merytoryczną dyskusję. no chyba, że jest fitfreak mummy rodem z insta
1

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Piekna sesja zdjęciowa
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

WHEY premium