SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT kalik

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 147201

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
2 nie czyha w trakcie pływania... 3 czyta

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Ok rozumiem, dzięki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
20.09.2015 (niedziela)

Bieg na 5 km, o którym wspominałem kilka dni temu. Uczucia po nim? Ambiwalentne, ale podejście zdroworozsądkowe podpowiada, że powinienem być zadowolony i gruncie rzeczy jestem. Pogoda fajna, bo chłodno. Jedyny minus to taki, że mocno wiało i tu chyba pierwszy raz w życiu schowałem się za kimś. Rany, jak to ułatwia bieg ;) Z tym, że było tego może ze 200 m ;)

Czas na mecie wyszedł 24:50 z czego jak pisałem jestem zadowolony - dokładnie miesiąc temu (20 sierpnia) leżałem na stole operacyjnym. Biegam / truchtam w zasadzie od tygodnia, więc na cuda liczyć nie powinienem i nie mogłem. A czemu mały niedosyt? Bo wynik z zeszłego roku (22:30) dawałby mi pudło ;) Ale gdyby babcia miała wąsy... ;)

Poszczególnych km opisywał nie będę, bo było ich raptem 5 ;) Na mecie medal, woda i... kwiatek dla każdego uczestnika ;) Atmosfera fajna, taka piknikowa - kiełbaski etc. Za rok - jak zdrowie da - mam nadzieję na ponowny udział ;)

Tętno, na dowód, że starałem się ile mogłem, ale pewnych rzeczy nie oszukam... Średnio 181, max 185 (nigdy na takim nie leciałem jeszcze) PS pulsometr o dziwo dziś zadziałał bez zarzutów ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
O widzisz. Draftowałeś na biegu! Kalik ode mnie szacunek, wstajesz na nogi po operacjach, masz bardziej pod górę niż my i serio gnieciesz lepiej od nas. Ambitnie przede wszystkim. Nie pamiętam kiedy miałem takie tętno w czasie biegu. Wiem, że jeśli będziesz w Sierakowie - będzie ciężko Ci sprostać. Masz tam być i skopać nasze leniwe tyłki

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Brawo Kalik:) Jesteś Gość! Chwila minęła, jak Cię zdjęli ze stołu, a Ty już takie czasy kręcisz i myślisz o pudle:) Kolejny pozytywnie zakręcony wariat:)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
To były zawody legal drafting 200m współpracy, potem "zmiana bociana" ;) a że jestem raczej wymiarów "kompaktowych" to pożytku dużego ze mnie nie mieli ;)

Z tą drugą artroskopią to w sumie mi się udało (powiedzmy: szczęście w nieszczęściu). Spodziewałem się zupełnie czegoś innego - tzn. gorszego. A tu takie miłe zaskoczenie ;) A to tętno to świadczy tylko o mojej słabości i braku biegania ostatnio. W tamtym roku miałem kilka oczek mniej na dystansie 2 razy dłuższym przy szybszym tempie. Tyle, że po pół roku mniej lub bardziej regularnego biegania.

Nie wiem, czy w Sierakowie się spotkamy, ale gdzieś w końcu musimy :) A kto komu skopie tyłek to zobaczymy ;)

I na koniec taka w sumie ciekawa historyjka: rano oglądałem w tv program "Biegajmy razem", a tam krótki reportaż o pewnym triathloniście. Standardowa historia - "duży" pan chce schudnąć. Prowadzi nawet fundację. Pokazali jak trenuje itp. A po południu niespodzianka - na biegu widzę Pana, o którym rano widziałem reportaż. Poznałem po charakterystycznym stroju i nazwisku na tymże stroju. W domu sprawdziłem wyniki jakie ma i naprawdę konkret: ćwiartka regularnie <2:30. Ciekawa sprawa mieszkać na wsi, w małej miejscowości i niemal za sąsiada mieć triathlonistę. Takiego triathlonistę :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
21.09.2015 (poniedziałek)

Jedynie rowerek o intensywności regeneracyjnej.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Ostatnio "niedoczas", więc zbiorczo suche cyferki...

22.09.2015 (wtorek)
Bieganie - 40 min
Dystans: 5,68
Tempo: 7:02 min/km
Tętno: 157
Generalnie po niedzielnym bieganiu nogi jak z ołowi. Strasznie ciężkie. Trasa też nie sprzyjała - typowy cross w dużej części.

Siłownia:
1. Drążek szeroko nachwyt
2. Pompki na poręczach
3. Drążek wąsko nachwyt
4. WL
5. Drążek wąsko podchwyt
6. Wyciskanie stojąc
7. Podciąganie sztangi stojąc
+ ćwiczenia z core i stabilizacji

23.09.2015 (środa)
Rower stacjonarny - 1h 15 min
Tętno: 139
Typowa jazda w tlenie.

22.09.2015 (czwartek)
Bieganie - 60 min
Dystans: 9,25 km
Tempo: 6:31 min/km
Tętno: 160
Tętno lekko szacowane, ale myślę, że takie mniej więcej mogło być. Oczywiście powód tego szacowania prozaiczny i klasyczny - pulsometr najpierw ok, potem robi co chce, by na koniec znowu było ok. Poza tym trasa crossowa.

Siłownia:
1. Drążek szeroko nachwyt
2. Pompki na poręczach
3. Drążek wąsko nachwyt
4. WL
5. Drążek wąsko podchwyt
6. Wyciskanie stojąc
7. Podciąganie sztangi stojąc
+ ćwiczenia z core i stabilizacji

25.09.2015 (piątek)
Rower stacjonarny - 1h 5 min
Tętno: 132
Tlenowo, nic specjalnego ;)

26.09.2015 (sobota)
Rower stacjonarny - 1h
Tętno: 133



Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2015-09-26 18:10:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Jak mi się nie chce rowera w domu robić.... koszmar. Mam nadzieję, że jutro będzie ciepło i będę mógł pojechać popołudniu. Tęsknię za rowerem.

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
A mi właśnie ostatnio bardzo przypadł do gustu, aż za bardzo ;) Póki co jeszcze na typowo stacjonarnym, ale trenażer to byłaby zdecydowanie dobra opcja. A podoba mi się o tyle, że zazwyczaj jeżdżę, albo wcześnie rano kiedy jest jeszcze półmrok, albo wieczorem kiedy jest już ciemno. A, że cenię sobie bezpieczeństwo to wolę pod dachem. Drugi plus taki, że jak jadę rano, to tylko krótka toaleta, ewentualnie jakieś wafle ryżowe z miodem (chyba, że było sporo ww wieczorem to już nie) i gatki z pampersem i w zasadzie już jadę. A na dwór, zwłaszcza jak robi sie coraz chłodniej, trzeba brać całe o"pakowanie" z ubrań.

A, że nuda? ;) Muzyka, yt, wiadomości w necie czas umilają ;)

I jeszcze kilka spraw:

1. Jutro biorę udział w "Biegu na Piątkę" - imprezie towarzyszącej Maratonowi Warszawskiemu. Dystans - jak wskazuje nazwa ;)
2. Chciałbym wreszcie się jutro wybrać na basen - bo ostatnio dużo pracy, nie było kiedy go zmieścić...
3. Od 1 października wracam na uczelnię. Dla mnie o tyle dobrze, że pozwoli mi to wreszcie ogarnąć basen. Plan jest taki, żeby pływać 2 razy w tygodniu (a może dałoby radę gdzieś wrzucić jeszcze trzecią jednostkę). Niedziela i wtorek pasowałby najlepiej (trochę skoncentrowane w jednym miejscu w tygodniu...). Ewentualna trzecia jednostka czwartek/piątek. A z uczelnią o tyle dobrze, że jest tam basen - otwarty dla wszystkich od 16. Ja we wtorek mam zajęcia 14-18, więc idealnie by pasowało. Zwłaszcza, że mam tam dosłownie 500m dojścia na pływalnię. Basen niedzielny wiadomo - więcej czasu, więc można popływać. Trzecią jednostkę też może uda się zrobić - tu widziałaby mi się opcja basenu z torami 50m. Więc jak dobrze pójdzie to będę robił 3 jednostki. Każdą na innym basenie
4. Staram się rozpisywać jakiś konkretny plan treningowy, żeby to miało ręce i nogi.


Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2015-09-26 18:50:33
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Konkurs wrześniowy As w Rękawie wg fansa

Następny temat

Muzzy17 - Wyciskanie leżąc , cel: 150kg

WHEY premium