REDUKCJA DZIEŃ 26 CZWÓRKI CIĘŻKO + DWÓJKI LEKKO 1. SQ klasyk 10/8/6/6/6 + dropset 2a. SQ na hack-maszynie 12/10/8/8/8 2b. dwójki na hack masyznie 15/12/10/10/10 3a. Wyciskanie suwnica 4x10 3b. Uginanie leżąc jednonóż + obunóż 4x12 + max łydki 30 min aerobów Noo dziś dużo lepszy trening jak wczoraj, a bałem się że będzie lipa, nogi fajnie [...]
REDUKCJA DZIEŃ 28 Waga rano pokazała równe 94kg, więc jakby gdzieś 2kg tak po porstu uciełko przez weekedn, ale też czułem się rano własnie taki płaski, na treningu było podobnie. (ale dziś przed chcila na czczo sprawdzałem i 95kg więc jak to u mnie bywa standardt wahania %-) a wage tak i tak mam gdzieś liczy sie lustro ale ono mówiło ze [...]
REDUKCJA DZIEŃ 32 Jak wspomniałem zmiany, uwalam 20g fatu i zostaje on tylko w śniadaniu. Dodaje 2min interwałów +3min aerobów, a po nogach 5 min aerobów. Co do wczorajszego wieczoru film John Wick 2 jak dla mnie spoko, lubie takie filmy gdzie cały czas się coś dziej. Przez 2h zabił chyba z 300 osób %-) CZWÓRKI CIĘŻKO + DWÓJKI LEKKO 1. SQ [...]
REDUKCJA DZIEŃ 34 Waga 95kg z groszem, a myślałem ze bedzie mniej niż 94kg, wiec ta waga stabilnie się trzyma a jakość raczej na plus. Ale z waga nie powinno byc problemu więc wyebane...niech tylko forma rośnie:D Po offie przy podobnej wadze wyglądałem zbyt wyjsciowo:d ale nie bede się chwalił xD BARKI CIĘŻKO + ŁAPY LEKKO 1. Wyciskanie z [...]
REDUKCJA DZIEŃ 41 Ogólnie zwariowany dzien bo w niedziele późnym popoudniem jeszcze musiałem pojechac na krk, zostałem do ponbiedziału, rano powrót, szama, trening i praca do 23. W nocy mi sie śniło że popiłem pepsi, jak sie okazała potem to była zwykła z cukerem i hvj strzelił cala formę:d to był bardziej koszmar %-) Waga sprawdzona [...]
REDUKCJA DZIEŃ 49 CZWÓRKI LEKKO + DWÓJKI CIĘŻKO 1. MCNPN 10/8/6/6/6 + drop 2a. Wykroki z hantlami 15/12/10/10/10 2b. żuraw 5x10 3a. Wyciskanie suwnica 4x15 3b. Prostowanie jednonóż + obunóż 4x12 + max 3c. Uginanie siedząc 4x10-12 łydki+3 serie przywodziciele po 25pow 35min aerobów na czczo 25min po treningu No więc tak znowu w nocu słabo [...]