(L)4nn/Acta non verba

Tak sobie myślę, że chciałabym się podciągnąć i wytargać 100kg w MC

Ania, UDA SIĘ Kończysz wycinkę, wskakujesz na zerowy i stówka Twoja przed Bożym Narodzeniem

kurde a mi się dzisiaj śniła,że byłam na treningu z Izą i mówię,ze dwuwaga w ciągach na mnie czeka,a Ona "a ja się nastawiam na 140 u siebie"


dziewczyny te cele są do osiągnięcia tylko nie ma co ograniczać się czasowo i dawać sobie jakiś limit czasowy



P.S Ania a plumplać w soli też się będziesz?

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-11-15 10:50:15

Ania, jak Ty w RDL podniosłaś 90kg, to w klasyku jedną ręką to wytargasz, nawet na obecnej kaloryczności

pewnie te 10kg to nic w glowie siedzi

Kasia czyli jestem postrachem "kotow"

Iza Ciebie nikt nie przegoni chyba
ale 140 przy swojej wadze jakbyś zrobiła to normalnie pokłony


dokładnie tak jest wszystko siedzi w naszych głowach...możesz być silna fizycznie,ale gdy psychika słaba do ciężarów to nawet mały ciężar może z nami zrobić co zechce



ale ostatnio psychologicznie analizuję

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-11-15 11:36:25

O Kasia 140% wiesz... jakos mi sie nie spieszy Psychicznie nie czuje sie dobrze przy tych ciezarach, wiesz taki obnizony komfort psychiczny w czasie podnoszenia. Czujesz napinajacy sie kazdy miesien, gebe ci wykrzywia, masz wrazenie ze za chwile ci cos strzeli

Eeee, co to za wycinka... Lajtowa, taką to laski z wizażu robią bez problemu

to fakt...ale ta euforia,gdy jest się już w pionie z tym ciężarem...bezcenne

czasami śmiać się chce jak się pomyśli jak się stawiało poprzeczki...pamiętam jak 50kg wciągnęłam i jak się cieszyłam
tak samo pamiętam jak mi kazałaś zrobić maxy w rumunie i cieszyłam się na te 80kg

ekhm.... więc zaczynając od tego, że jestem leszczem i nie udało mi się wytrzymać odwodnienia. Wysiadła chyba przede wszystkim psychika i poddałam się.

Dziękuję Izie za wsparcie treningowe i dietowe, loży szyderców za podtrzymywanie na duchu i motywowanie, Hubertowi za wyciąganie z dołków.
Wszystkim obserwującym za odwiedziny i komentarze.

Więcej nie jestem w stanie napisać, mam mieszane uczucia i wyłączony mózg

Podsumowując: było warto

Przód:




Sylwetka luzem:




Bok:




Plecy:










Zmieniony przez - 4nn w dniu 2010-11-15 23:20:29