Siła - w przypadku wyciskania na płaskiej w porównaniu z ubiegłym treningiem, ok 10% więcej obciążenia w każdej serii (progresja). Pierwszy raz od jakiegoś czasu robiłem wiosłowanie podchwytem więc nie wiem dokładnie jak z ciężarem, ale wcześniej takim nie robiłem przy czym powtórzenia dokładne i powolne, no może w ostatniej serii kilka ostatnich z szarpnięciem. Fajnie później czułem najszersze.
Pompa - po tricepsie i bicepsie miłe uczucie, pompa mocniejsza niż zwykle, ale nie jakaś ogromna, no ale robię FBW, być może w przypadku splitu było by lepiej.
Kondycja - trening był bardzo przyjemny mimo tego, że się nie oszczędzałem, z jakimś większym entuzjazmem niż zwykle podchodziłem do kolejnych serii. Po zakończeniu czułem 'zmęczenie mięśni', ale tak ogólnie to nie byłem wyczerpany. Padało na zewnątrz więc nie mogłem zakończyć treningu tak jak zwykle, rundką truchtu pod las i z powrotem, ale w poniedziałek to sprawdzę
Podsumuje: dawno mi się tak fajnie nie ćwiczyło, byłem bardzo zadowolony z treningu
Zmieniony przez - W4MP w dniu 2010-06-20 11:37:13