vespertin dzieki za doping :) wypiske wkleje zaraz po pracy :) wczoraj nie dalam rady, padlam na twarz. Z ciastem moze byc dzis klopot, mamy impreze pozegnalna i jest szansa ze bedzie moje ulubione ciasto kawowe domowoej roboty :( wiem ze sie nie powstrzymam :) za bardzo je lubie. Obiecuje natomiast ze innych smakolykow nie tkne :) juz wczoraj siwetowali i czestowali ale ja twarda bylam :)
Kingus mnie trzeba kopa bo sie rozleniwiam :( tyle ile zjadlam slodyczy w ostatnim miesiacu to powinnam ten tylko aero robic :( fakt pomoglo mi to bo czuje sie lepeije i mam nowa motywacje :)
Buziaki gorace przesylam i milego dnia
Acha wszystko mnie boli, chodze jak by ktos mi dupe skopal i w plecy przylozyl niezle :) Waga rano 55.8. Jeszcze dwa tyg i bede sie pokazywac, o mamooooo.
Be yourself everyone else is already taken
http://www.sfd.pl/Tygrysica/Kontunucaja_walki_o_super_sylwetke-t588251.html