Na przestrzeni dwóch ostatnich dni dotarły do mnie dwa pozornie niezwiązane z sobą pytania. Pierwsze dotyczyło wpływu pokarmów o wysokim indeksie na zespół policystycznych jajników (PCOS). A drugie związane było z zagadnieniem: czy NAC (N-acetylocysteina) wpływa na ochronę wątroby?
Przeczytaj koniecznie: Czy NAC wpływa na ochronę wątroby?
A dziś wpadło mi w oczy nowe badanie, które oceniało wpływ diety ketogenicznej u otyłych kobiet z zespołem policystycznych jajników, które dodatkowo miały zaburzone czynności wątroby. Ochoczo więc przyjrzałem mu się nieco bliżej.
PCOS - co to jest?
Zespół policystycznych jajników (PCOS) dotyka jedną na 25 kobiet w wieku rozrodczym. Jest więc jedną z najbardziej rozpowszechnionych chorób endokrynologicznych. Najczęstsze objawy to zaburzenia miesiączkowania, problemy z zajściem w ciążę oraz nadmiernym owłosieniem.
Naukowcy z Chin zrekrutowali 20 pań (badanie ukończyło 18 z nich). Chcieli sprawdzić wpływ diety ketogenicznej, w porównaniu do tradycyjnego leczenia farmakologicznego, na poprawę markerów pracy wątroby oraz na poprawę cyklu menstruacyjnego, a w dalszej kolejności poprawę składu ciała, poziomu hormonów i biomarkerów metabolicznych.
Z wniosków uzyskanych dzięki temu badaniu widzimy, że dieta ketogeniczna znacznie lepiej zmniejszyła markery czynności wątroby, w porównaniu z grupą kontrolną. W grupie ketogenicznej odnotowano zniknięcie objawów stłuszczenia wątroby aż w sześciu (na 7) pacjentek. W grupie kontrolnej - przypomnę stosującej tradycyjne leczenie farmakologiczne - tylko jedna pani (na 10) mogła pochwalić się takim osiągnięciem.
Dodatkowo panie stosujące dietę ketogeniczna mogły pochwalić się większą poprawą składu ciała i obniżeniem poziomu glukozy we krwi. Całe badanie trwało 12 tygodni. Widzimy więc możliwe zastosowanie diety ketogenicznej, w przypadku łącznego występowania obu problemów.
Bibliografia - link do badania:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33462940/
Li J, Bai WP, Jiang B, Bai LR, Gu B, Yan SX, Li FY, Huang B. Ketogenic diet in women with polycystic ovary syndrome and liver dysfunction who are obese: A randomized, open-label, parallel-group, controlled pilot trial. J Obstet Gynaecol Res. 2021 Jan 18. doi: 10.1111/jog.14650. Epub ahead of print. PMID: 33462940.
Wygląda na to, że PCOS jest ściśle związany z chorą wątrobą i kto wie, czy ona nie leży u podstaw powstania tego schorzenia.
Wyniki badania są super optymistyczne i pokazują przy okazji wartość stosowanych w tym wypadku farmaceutyków i jak zwykle, wartość dobrze dobranej diety.
dobrze dobrana dieta jest w sumie podstawa
Miałam właśnie na myśli, że farmaceutyki okazały się niewiele warte, a dieta zadziałała wszechstronnie.
nalezy jednak pamietac ze w przypadku choroby to LEKARZ DECYDUJE
mozna z nim jedynie przegadac rozne koncepcje
nalezy jednak pamietac ze w przypadku choroby to LEKARZ DECYDUJE
mozna z nim jedynie przegadac rozne koncepcje
Nie do końca. Lekarze wielokrotnie są o wiele bardziej zacofani od przeciętnego czytelnika forum, który dzięki artykułom opartym na (tych bardziej) wiarygodnych badaniach naukowych, jest na bieżąco z wiedzą. Oczywiście, ryzyko nie postąpienia wg zaleceń lekarza, leży po stronie pacjenta, jednak to pacjent (jeszcze!) ma ostatnie słowo.
Dużo lekarzy dla świętego spokoju postępuje zgodnie z procedurami, bo tego oczekują zarówno władze, jak i sami pacjenci, ale niekoniecznie widzą dobre efekty swoich działań.
Na przykład - mąż po mikroudarze miał jako palacz zalecone znanej nazwy plastry antynikotynowe. Jako stary nałogowiec, nie czuł absolutnie żadnej różnicy, o czym wprost powiedział lekarzowi, tzn. że jak będzie chciał rzucić, to użyje silnej woli, a nie jakiegoś PLACEBO. Lekarz specjalista naczyniowiec zamiast obstawać przy swoim - tylko się uśmiechnął i przestał mu wypisywać recepty.
W poważniejszych sprawach też warto szukać kogoś, z kim da się rozmawiać.
A nawet po przegadaniu z lekarzem imo pacjent decyduje, bo to jego zdrowie i życie, a nie lekarza i systemu.
jest to wiec kwestia znalezienia odpowiedniego lekarza ..
Na pewno. Nie warto ślepo ufać pierwszemu lepszemu, szczególnie jeśli widać, że jest odporny na racjonalne argumenty i zainteresowany tylko procedurami. Niestety w Polsce takich jest sporo.