Szacuny
0
Napisanych postów
1473
Wiek
43 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7072
Ten tydzien jest szalony, mam nadzieje ze nastepny bedzie juz spokojniejszy. Wczoraj zamiast treningu bylo solarium, nie mialam sily, znow wpadlo pare czekoladek, dziewczyny ja nie moge ze soba.
Wszyscy mowia jak swietnie wygladam a mnie sie wydaje ze przytylam tak wiec wlazlam na wage i co 56.4 o kufa.... Jeszcze dwa tyg mam na tej masie ale to beda czyste 2 tyg, nie tkne nic slodkiego. Poza niedziela bo idziemy do znajomych.
Mam nadzieje ze jak juz obetne te kcal i przestane objadac sie nerwowo szybciutko wroce do formy. Dzis trening z aerobami i jesli jutro napisze ze cos nie wszyszlo to prosze na mnie krzyczec. Potrzebuje pomocy zeby sie do pionu postawic.
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
46 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
232
Tygrysku.
Gdy będziesz miała ochotę na ciastko (pomijam, że wcale nie jest pyszne, ale słodkie, mdłe i niezdrowe) to zamknij oczy i wyobraź sobie słoneczny letni dzień i siebie w lekkiej, seksownej sukience A wtedy otwórz oczy i spójrz na ciastko. Wcale nie będzie się już do Ciebie uśmiechać
I zmobilizuj się! Wieczorem (najpóźniej jutro rano) poproszę o wpisik z dzisiejszego treningu