SOBOTA - 13.03.2010 r.
Odstawiłam antybiotyk, ale dalej chodziłam jak struta. Brak apetytu, jadłam cokolwiek, nie miałam nawet siły w domu posprzątać. Dzień stracony jednym słowem, spędzony bezproduktywnie
NIEDZIELA - 14.03.2010 r.
To samo co w sobotę chociaż już troszkę lepiej dieta dalej kulała. Jakoś nie umiem trzymać jej jak jestem chora, wtedy naprawdę nic mi się nie chce...
PONIEDZIAŁEK - 15.03.2010 r.
Powróciłam z zaświatów
TRENING KLATKA + PLECY
postanowiłam zacząć od tego treningu, bo tak mam ułożony, a zeszły tydzień się nie liczy, bo chora byłam cały czas
To samo jak w sobotę chociaż
A1: Wyciskanie sztangi płasko:
6 x 25 kg
6 x 30 kg
5 x 35 kg
5 x 37 kg
3 x 42 kg
1 x 46 kg - progresja
A2: rozpiętki hantlami w leżeniu płaskim
6 x 2x8 kg
6 x 2x8 kg
6 x 2x8 kg
6 x 2x8 kg
4 x 2x9 kg
4 x 2x9 kg
B1: wiosłowanie sztanga w opadzie tułowia
6 x 30 kg
6 x 32 kg
5 x 35 kg
5 x 40 kg
3 x 45 kg
1 x 47 kg
1 x 50 kg - znowu dobiłam do tego ciężaru
B2: ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki piersiowej
6 x 30 kg
6 x 30 kg
6 x 30 kg
6 x 30 kg
4 x 35 kg
4 x 35 kg - progresja (ale to pewnie wywołane tym że byłam na innej siłowni
po siłowym 13 minut interwałów 30/30 sek. na rowerku
Ogólnie trening był fajny pomimo, że po kuracji antybiotykowej. czułam ciężar bardzo dobrze i dałam z siebie wszystko.
Dalej jestem w wiośle słaba, ale myślę, że będzie coraz lepiej i nie należy płakać i rozpaczać z tego powodu.
Na treningu byłam na najdroższej siłowni we Wrocławiu. Siłownia ogólnie bardzo dobre wrażenie sprawia, super sprzęt i ładny pod względem designu i nawet funkcjonalny
Jest jednak wielkie ale.. nie ma klatki, nie ma stojaków do przysiadów.
Najdroższa siłownia (230 zł miesięcznie), a nie ma tak podstawowego sprzętu. Paranoja.
DIETA
Omlecik
potrenignowy
1. owsiane, jaja, jabłko, otręby pszenne, masło orzechowe
B 23, T 25, WW 47, Kcal 511
2. kura, warzywa, orzechy
B 25, T 14, WW 1 (), kcal 230
3. kura, makaron razowy, warzywa
B 29, T 2, WW 28, Kcal 250
4. MRM Metabolic Whey 30 g
B 23, T 2, WW 2, Kcal 119
5. kura, marchewka, makaron
B 30, T 10, WW 34, Kcal 351
Czeka mnie jeszcze posiłek:
6. Twaróg półtłusty 200 g
B 37, T 9, WW 7, Kcal 266
7. Whey + oliwa
B 22, T 10, WW 2, Kcal 184
Dzienny bilans:
Białko 2,7 g (189 g)
Tłuszcze 1,1 g (74 g)
Węglowodany 1,7 (121 g)
Kcal 1910
Po siłowni wybrałam sie na zakupy malutkie i kupiłam warzywka oraz to:
Jakbym wiedziała ile ta herbata kosztuje, to bym jej nie wzieła oby chociaż była warta swojej ceny
Koleżanka załatwiła mi fajna książeczkę, która zacznę studiować sobie
Ciężko dostać ten atlas, a na dodatek kosztuje on 60 zł ponad. Ja go kupiłam za 19 zł
A Atlas fajny jest :)
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
Obli - no bombowy jest, nawet kontuzje są opisane i w ogóle, wspaniała robota. Zastanawiam się czy są jeszcze jakieś ciekawe pozycje w dziedzinie dietetyki i ćwiczeń siłowych. Znasz może jakieś?
Oglądałam też taką wersję dla babek, coś o modelowaniu sylwetki, ale nie chciałam tego, bo nie było ćwiczeń na górne partie ciała i było dużo ćwiczeń bez obciążenia, a tych u mnie niewiele jest
Mam do Ciebie tez takie pytanie, czy ja w obwodówce mam cały czas tylko 3 obwody robić, czy to jakoś ulega zwiększeniu?
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
Oni maja duzo dobra, tu rybki np. w panierce pyszne, makarony, cyce w fajnych sosach, ale wiadomo, nie tykam tego, nie? :D Na redukcji nic nie mozna, tylko sie powiesic. Jak dojdziesz do tego etapu jak ja, ze juz nic Ci nie wchodzi i nie smakuje, tylko cyc i warzywo to daj znac , bede miec towarzyszke niedoli.
A w ogole to dam Ci soga za foty, bo Ty masz talent do tych zdjec.
Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-03-15 22:03:25
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
Plan na masę do poprawy.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- ...
- 103