[ELITE Ladies] akneraj/Kiedy droga staje się celem,str.78-100

obliques rozumiem tez staram sie tak jeśc są dni ,że jem wiecej ,a są ,ze mniej .Zobacze co z tego wyjdzie.Jesteś przykładem ,ze mozna sobie nawet na bułe z zemem pozwolić

ankraj imponujaca liczba wykroków

Ale macie cieżką ta wytrzymalosciówke ,chyba najgorsza jest ta 1 minuta wskoków.

Na w trzeciej serii to trzeba z tymi wskokami uważać bo sie tak kreci w głowie ze bardzo łatwo nie trafić i spaść

No i na szczęście udało mi się Ciebie Obliques "zachęcić" do dłuższej wypowiedzi na temat Twojego sposobu odżywiania. To ważne wytłumaczenie, na to liczyłam Mam też nadzieję, że cały czas będziesz pisać co jesz i w jakich ilościach, może wtedy bardziej zrozumiemy że można normalnie jeść, prowadząc aktywny tryb życia i świetnie wyglądać, jak Ty

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2010-01-20 10:58:06

Obli, my tu tak po cichu, to Ci tej zupy zazdrościmy .......
ale jeśli Ty jedząc białą bułę i zupę owocową masz taką figurę, to i dla siebie widzę światełko w tunelu.

Popieram zyrafke też z chęcia poczytam co jesz w jakich ilosciach ,by też zacząć sie odżywiać na codzień bez wylicznia i podlicznia .Podoba mi sie Twój "sposób" jedznia jesz normalnie i zachowujesz przy tym tak ładna figurę.Ja miałam kiedys w treningu 30 sekund wskoków i ledwo co dawłam rade,60 sekund to juz wyczyn.

wiec jest bardzo zbilansowana

Eeeee, myślę, że oliwy by można dorzucić . Albo migdałków pokruszonych .

Dziś:

posiłek 1: białka jaj, owsiane,

TRENING*

posiłek 2: kurczak, owsiane
posiłek 3: kurczak, soczewica zielone i czerwona, oliwa z oliwek, warzywa;
posiłek 4: j.w;
posiłek 5: j.w;
posiłek 6: halibut, oliwa z oliwek, warzywa,
posiłek 7: j.w;

warzywa: sałata rukola, cebula, brokuły, pomidory

BTW 170 / 100 / 160g, 2300kc

**********************************************

* TRENING

Rozgrzewka: 5 min rower

1. Podciąganie clusters 5x5 (10sek/2min):
+ 1.25kg x5 / + 2.5kg x5 / + 3.75kg x5 / + 5kg x5 / + 6.25kg x2 + 3n

2. Wiosłowanie sztangą jednorącz 5x 6-8 (2min):
30kg x8 / 32.5kg x8 / 35kg x8 / 37.5kg x8 / 40kg x7

3a) Ściąganie drążka 3x 8-10
35kg x10 / 37.5kg x10 / 40kg x8
3b) Przyciąganie sznura do mostka, łokcie na zewnątrz 3x 10-12 (60sek):
25kg x 12 / 27.5kg x12 / 30kg x10

4a) Wiosłowanie sztangą 45st 3x 8-10
50kg x10 / 55kg x10 / 60kg x8
4b) Wznosy ramion w opadzie 3x 6-8 (90sek)
14kg x8 / 16kg x7 / 17.25kg x 6

Interwały na orbitreku 30/30: x15

Przy podciąganiu siła idzie powoli, ale idzie. Następnym razem zacznę od 2.5kg i jak będzie niepełna seria (5 razy)to wracam się z ciężarem. Chyba dobrze myślę. Wiosłowanie jednorącz, dzisiaj zaczęłam od lewej ręki, zawsze najpierw robiłam prawą i lewa nigdy nie mogła więcej szczególnie w ostatniej serii . Przy ściąganiu i przyciąganiu lepiej mi jest z progresem 2.5kg. Ćwiczenia ładnie ‘masują’ plecy. Przy wiośle zacznę od 55kg następnym razem, a przy wznosach od 16kg. Interwały zrobiłam dziś przy mp3 - no o wiele lepiej to idzie ;)

**********************************************

Obli, jutro mam GPP (30sek burpees i 30sek boks z cieniem x3 z 1min przerwy i tak 6 razy), mam liczyć ile zrobiłam burpees w każdej serii?

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2010-01-20 19:48:04

Wiosło brutal! Wrzuć jakiś filmik .

Super dziennik. Ja przyłączam się do wypowiedzi dziewczyn. Bardzo chętnie pośledzę Iza co jesz i może też światełko w tunelu ujrzę. Już może nawet coś zaczęło się iskrzyć. No a na razie kurak, łosoś i zielone. I tej owocowej z makaronem, to zazdroszczę okrutnie.
A figurka, cóż...brak słów, marzenie...

Akneraj nie liczysz, nie uda ci sie Chyba ze raz orientacyjnie.
Wiosło - widać szkole Pumy

Radziu żebyś wiedział, ze dosypuje, 1 łyżkę zmielonego siemienia lnianego, ale nie zawsze

---------------------------------------------------------------------------------
Trening
1. Podciaganie podchwyt x9/x6/x5/x2
3. Ring dip x4/x5/x3/x3
+20min aero

Naszło mnie dziś na ćwiczenie bica i trica to sobie zrobiłam na szybkiego. Będzie w sam raz jako uzupełnienie do pleców i klaty (jak mi się zechce robić) Dipy oczywiście ze stopami na krześle, daje rade tylko jednego sama zrobić, wiec by miało to sens pomagam sobie
Zaczęłam trening będąc głodna niestety, co trochę dekoncentruje

-----------------------------------------------------------------------------



Dieta
1. kanapka (bez rozpisywania bo zawsze podobnie wyglądają, 30g razowca, salata, rzezucha, pomidory, szynka, ser, chrzan.. w sumie ok 12g białka i ok 200kcal)
2. razowiec 30g +2 jaja + 2 kostki czarnej czekolady
3. ok 50g fasolki jasiek w sosie pomidorowym z miesem (reszta nie wiem ile)
4. 100g łososia wędzonego z sałatką z ruccola pomidorami i oliwa z oliwek
5. 200g polędwicy z sosem pieczarkowym i warzywami
nagle przed 20.00 zrobiłam się głodna to zjadłam dziecku dupkę z bułki z szynka
6. 20g bułki + 30g szynki + 2 orzechy brazylijskie
co najwyraźniej jedynie rozjuszyło mój żołądek bo zaczęło mi wściekle burczeć i tak już zaczęłam ćwiczyć
7. porcja wheya + kanapka jak rano

Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-01-21 08:41:02