Szacuny
16
Napisanych postów
2631
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15370
w mc może i zapas jest w innych ćwiczeniach już go nie ma lub jest nie wielki, przez to czawem technika kuleje, ściąganie linek wyciągu składanka na barki- w tych ćwiczeniach są braki w technice, w wyciskaniu leżąc praktycznie w żadnym zakresie nie ma co dokładać. podciaganie pod brodę robię już jak high-pull .
drugą sprawą jest to że czuję że muszę już odpocząć. W piątek planuję ostatni trening B5, w poniedziałek lekki trening na 70% z małą ilościa powt. i w środe przed wigilią sprawdzian maksów,
Szacuny
16
Napisanych postów
2631
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15370
No stress, planowałem jechac tym planem góra 8 tyg. wyszło 12czyli wg mnie i tak dobrze. P za tym jestem juz trochę znudzony tą metodą zaczynałem od dosyc wysokiego pułapu bo mnij więcej 90% obciążeń maksymalnych czyli od września wszystkie treningi były submaks. 4 stycznia zaczynam FBW 5x5x5. muszę spróbować trochę innych metod. po za tym potrzebny jest mi odpoczynek
Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2009-12-15 11:46:57
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja bym zrobil cos takiego:
przysiad : 60kg- 6,6 80 kg - 3, 100 kg- 1, 110 kg -1 120 kg - 1
wyciskanie: 50 kg - 6,6 60 kg - 3 90 kg - 1 100 kg - 1
martwy: 60 kg - 6,6 90 kg - 3, 110 kg - 1 130 kg - 1 150 kg - 1
Ale oczywiscie mozesz zrobic inaczej.
Zmieniony przez - pavveeel w dniu 2009-12-15 17:05:22
Uwagi odnośnie treningu: 1. tylko 8x wyciągnąłem
2. niestety rack był zajęty trzeba było na suwnicy łochać
3. poszło nie było lekko ale dałem radę
4a,b. superseria ciężko ale bywało gorzej
5. robilem dzisiaj na wolnym cieżarze, chwyt puszczał ale jakiejś masakry to ie było
6. też tylko 8 reps
7,8,9- wszystko mocno jak w ksiązce pisze
Treningi są raczej dobre, prawie na każdej sesji jestem tak wyruchany że mam ochotę puścić pawia, nawet myslałem ze jest coś ze mną nie tak, ale sparingpartner też dzisiaj narzekał na nudności.
Wielkimi krokami zbliża się podsumowanie masówki, w dzienniku wszystkie pomiary robione są co dwa tygodnie, ostatnie pomiary celowo opuściłem, po prostu nie chcę wiedziec bo psychika to czasem najlepszy bloker i demotywator