Dzis dzien lekkiej klatki i ciagow !
No wiec dzis poszedlem na silownie by zrobic tylko lekko klatke przed zawodami(sprawdzic ciezar 1 podejscia i rozgrzewke) i zobaczyc jak ma sie moja kontuzja:
Co do klatki to wygladalo to tak:
20/8 50/6 70/5 90/5,5 110/3,3 130/1 (zatrzymanie 5 sec)
No i potem wlasnie , pomyslalem sobie ,ze nic sie nie zmeczylem i ze ciagi w piatek przed zawodami brzmia troche glupio , a poniewaz jeszcze ochote na to mialem to dzis zrobilem sobie ciagi
Wypiska z ciagow:
MC: 20/8 70/6 110/5 145/3 170/3 192,5/3x3
MC na prostych: 115/6 130/5,5,5
Brzuch: 4 x 10 powt (+20kg)
Wrazenia:
No wiec odnosnie klatki:
-Lekki bol, ale i tak jest lepiej niz mi sie wydawalo wiec jestem naprawde dobrej mysli
- Zapas sily jak sam
chooy wiec podejscia beda 130 - 140 - 150 i fik
Co do ciagow:
To ja chyba wchodze w zyciowa forme 192,5/3x3 i lekko!
Jestem zayebiscie zadowolony z tych ciagow i chce wiecej i wiecej hehe
Teraz chill out do soboty i ten start w formie lekkiego przedbiegu przed grudniem
Sene: Mam pytanie jak mam teraz zrobic z klatka , obnizyc lekko ciezar w trosce o kontuzje? I jak ma wygladac nastepny trening ciagow?