Dziękuję vajolet-ko...
Droga
Lukrecjo...witam
tak jak już pisałam nie dość, że zginął mi aparat do robienia fotek ciałka....tak teraz już nawet nie mam miary ani wagi
troszkę poważniej...to sama nie wiem. Pomiary co 2 tygodnie, więc czekamy do piątku. Jem duuużo, więc psychicznie nastawiłam się na początkowy wzrost wagi, do tego powinien dojść przedokresowy czas. (jem dużo, ale wg planu, 100%).
Choć podczas 2 ostatnich nocy obudził mnie głodek...woda zdaje egzamin
Pozdrawiam.
***********************************************************
DZIEŃ AERO
Szamko
I
Płatki owsiane:50g
Jaja:2całe/4białka
Pomidorki+sałata
Woda:300ml
II
Cielęcina:150g
Broccoli
Olej lniany:15ml
Woda:300ml
III
Pierś z indyka:150g
Marchewki 2szt, ogórki 3szt
Oliwa z oliwek:15ml
Woda:300ml
IV
Dorsz:150g
Kalafior:300g
Olej lniany:15ml
Woda:300ml
V
Pierś z kurczaka:150g
Pomidor+szpinak
Oliwa z oliwek:10ml
Woda:300ml
III posiłek--->
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Aero
Rower stacjonarny - stałe tempo - 40min - 70%HRmax
PO - spięcia+unoszenie kolan do klatki
Bardzo chciałabym móc utrzymać trening nóg, poranne aeroby...tak o nich marzyłam
Cieszę się meega, ale nie nastawiam że to już koniec wszelkich zmagań z kontuzją (żeby potem deprechy nie było
).
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CELE na nadchodzący tydzień:
AEROBY - na czczo - 40 min
AEROBY - po siłowym - 30 min
SIŁOWY NÓG - progresja do 50% możliwości
Myślę, że to osiągalny wzrost intensywności,
oczywiście będę podsłuchiwała też co staw do mnie mówi
***********************************************************
Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2009-10-18 18:18:29