Alexxa/Blog/MyBody-3rd

***********************************************************
Dzień dobry
Powiem tak, wiem że czeka mnie dużo pracy nad techniką, aaaaale po wczorajszym treningu już inaczej czuję plecki, znacznie inaczej....ale i tak jest do dupy

Aerobki jak zwykle zrobione z ogrrromną przyjemnością, choć od kilki dni lekko czuję staw Tak sobie myślę, że chyba wkręcę się do kliniki...tzn. czuję lekko, ale lepiej zapobiegać...

DIETKA - 100%
**********************************************************

***********************************************************
Sobotka siłowa grzecznie w domku...wieczorkiem regeneracyjnie, za dnia siłowoDzisiaj nogi - pomimo że mam z nimi sporo pray, to mój ulubiony trening

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~



Komentarz:
4* Regres...z powodu brak asekuranta, zakwasów...ale zrobiony na maxxa

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeden z dzisiejszych posiłeczków:
cielęcinka+broccoli+lniany




~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że nigdy na redukcji nie jadłam takich ilości szamka Zobaczymy co z tego wyjdzie...heh...fot brakuje, wiem..ale sama sobie też nie robię...ale wierzę, że nadejdzie ta wiekopomna chwila
***********************************************************

Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2010-01-09 22:05:56

ladne juz ciezary bierzesz
Co tak malo tej cielecinki ?

Dziękuję

Stawik powoli zdrowieje, ale to jeszcze nie pełnia sił.
Planuję powrót do kliniki, jak mnie zechcą to śmigam.
Być może na kriokomorę też się wkręcę, ale z tego co kojarzę przysługuje mi od marca dopiero.
Biorę pod uwagę, że staw reaguje na anomalia pogodowe, ale wolę chuchać na zimne...

A jak u Ciebie kondycha? Kiedy jakiś blodżek motywacyjny się pojawi?

No wlasnie moze zaczne spisywac te swoje treningi bo sie gubie, ale musze jakis zarys planu miec

Izka koniecznie ze zdjęciami Dawno nie wstawiałaś...

Dzisiaj po przebudzeniu od razu poczułam zakwaski w każdej ćwiczonej wczoraj partii No to rozumiem...

Dzisiaj REGENERACJA, czytaj: siedzę i jem
I
Płatki owsiane:50g
Odżywka białkowa:40g
Woda:300ml
II
Ryż brązowy:50g
Pierś z kurczaka:150g
Marchewki
Oliwa z oliwek:łyżka stołowa
Woda:300ml
III
Ryż brązowy:30g
Pierś z kurczaka:150g
Brokuły
Oliwa z oliwek:łyżka stołowa
Woda:300ml
IV
Chuda wołowina:150g
Kalafior
Olej lniany:łyżka stołowa
Woda:300ml
V
Ryba:200g
Oliwa z oliwek:łyżka stołowa
Brokułki
Woda:300ml

Będzie masa
*********************************************************

Alexxa, jaka masa? pewnie już taka laska jesteś, że szok

wodę pijesz przed, po, czy w trakcie posiłku? czy nie ma to znaczenia?

Ember, jakbyś była tu wcześniej w dziennikach pogratulowałabyś mi taaakiej ilości jedzenia
W tej kwestii jestem trochę zakręt, nie ma co....różne ilości węgli szły a przeważnie nie szły

Woda - przed/w trakcie/po ale tą porcję 1/3l w trakcie
....wiesz jaki mam brzuszek po tym?

Alexxa, byłam, jestem i wiem, ile jadłaś kiedyś
w porównaniu do teraźniejszych ilości, to faktycznie były małe ilości, ale dużo ćwiczysz, bo i trening siłowy i przecież aeroby każdego ranka, więc nie sądzę, żeby to przełożyło się na jakąś wieeeelką masę
i do tego z tego co widziałam, to zwiększałaś ilości stopniowo

a brzuch po takiej ilości wody, to mogę się domyślać
ale ja też musze przyjać jakąś taktykę z tą wodą, bo ja piję zdecydowanie za mało (szczególnie teraz w zimie)

w porównaniu do teraźniejszych ilości, to faktycznie były małe ilości

Na szczęście coś tam się dzieje in plus, więc grzecznie jem.
Woda zdrowia doda...więc pij

Huh..leżę z bólem brzuszka...wrrrr....2x NO-SPA forte wzięta, bo już wyginało mnie...