GINEKOMASTIA

endi tak z ciekawości, ile płaciłeś za tą operację?

tak z ciekawosci na dniach poprosze zdjecia... przed i po

no to czekamy ciekawski

panowie czytajcie uważnie endii nic nie płaci za operację tylko za wizyty( zresztą podobnie jak ja)

pozdrawiam

Nie przeszkadza Ci ten drenaz ? Masz jakas kamizelke uciskowa czy tylko opatrunek ?
Jak wyglada linia ciecia (tzn jest po otoczce ?)

też jestem ciekaw jak to wyszło

ja mam operacje u Rylskiego 3 października bo to byl najblizszy wolny termin,a dzwonilem wczoraj.co mnie zdziwilo to nie wspomnial nawet o pierwszej wizycie(moze to dlatego ze ma cos z telefonem albo z linia bo co chwile mnie rozlaczalo a jak dzwonilem po chwili to slyszalem ze "numer nie odpowiada" mimo ze nie bylo nawet jednego sygnalu...)sam spytalewm czy mam przyjechac z usg(bo robie w sobote za60zl)to powiedzial ze mozna :D tak to mi tylko powiedzial zebym wzial kapcie i pidżame...nawet nie powiedzial ile kosztuje operacja...ja tez nie pytalem bo sie balem ze przerwie znowu polaczenie; ale mam nr kom to jeszcze do niego zadzwonie pare dni wczesniej...na szczescie mam do Kielc blisko("rzut beretem" jak powiedzial dr.Rylski)niestety zdjec przed nie zrobie bo miesiac temu utopil mi sie fon i na razie nie mam nowego bo zbieralem caly czas na operacje;/ale widzialem tu juz podobny przypadek,to go poszukam i dam link.a po operacji to na bank zrobie bo kumpel ma mi zalatwic kamere ewentualnie moze zdaze kupic fon

wszyscy do rylskiego, oby to "mialo rece i nogi"
zdjecia Panowie , Endi ?

magicstcik zdaje sie ze ty miales ta kamizelke po operacji sam sobie ja kupowales czy dostales w ramach ceny operacji ?

Witam!
Kamizelki nie mam,mam opaskę uciskową.Trochę żałuję że nie zainteresowalem się tą kamizelką bo z tego co tu widzę to byłoby to chyba lepsze rozwiązanie ale jutro idę ściągnąć drenarz to się popytam tym bardziej że będę miał robioną jeszcze drugą stronę.
Z osób które są dość aktywne i w miarę stałym kontakcie na tym forum to jeśli się nie mylę i dobrze pamiętam to kamizelkę miał chyba magicstcik więc najlepiej jak jego spytasz bo ja tu nic nie pomogę a on w tym temacie będzie napewno więcej wiedział.
Jeśli chodzi o drenarz to nie jest to takie uciążliwe,pojemnik jest plastikowy wiec jest bardzo lekki trzeba tylko uważać żeby go nie pociągnąć za mocno i nie wyrwać no ale każdy przecież pamięta że go nosi więc wydaje mi się że jest to chyba automatyczne i cały czas człowiek to kontroluje i pamięta o nim.
Padło tu również pytanie o cenę,ja to miałem z NFZ tzn.zabieg natomiast całe prowadzenie do momentu zabiegu odbywało sie prywatnie.
Tu niestety każdy musi się dobrze zastanowić i sam podjąć decyzję.Patrząc po sobie to jak cofnę się pamięcią do czasu gdy miałem 18 czy tam 20 lat to w tym wieku człowiek jednak większą uwagę zwraca na wygląd,siłą rzeczy młodzi ludzie w większości się tym kierują więc gdybym miał te 18 lat to wtedy też prawdopodobnie chyba wybrałbym plastyka żeby to super wyglądało.
Teraz mam 35 więc wygląd jest raczej na dalszym planie a ważniejsze żeby się tego pozbyć choć nie ukrywam że chciałbym aby to wyszło jak najlepiej bo nikt by chyba nie chciał miec zrobionej fuszerki.
Jak czytałem to forum i doświadczenia niektórych osób z endokrynologami w przychodniach państwowych gdzie często lekarze nie wiedzieli o co chodzi lub spławiali ich argumentami że tu nic nie widzą bądż że to przejdzie a goście przychodzili naprawdę z dużymi problemami to mi się odechciało,no i na dodatek te kilkumiesięczne terminy...więc tu wybór miałem prosty.
Poszedłem do gościa który się tym zajmuje i przynajmniej wie o co chodzi,jak to ugryżć,co jest grane no i od czego zacząć a że tym zarabia na chleb to nie ma tzw.spychologi i przynajmniej samo podejście jest zupełnie inne nie wspominając o tym że człowiek jest przynajmniej dobrze zdiagnozowany i wie co mu dokładnie jest chociaż też przecież tak jak w każdej profesji wszędzie może znaleźć się czarna owca.Ja akurat jestem zadowolony i myślę że dobrze wybrałem.Co do zabiegu to jak już wspomniałem nie muszę mieć tego super ekstra dlatego nie musiałem iść do plastyka więc zdecydowałem się na NFZ.
Zabieg robił mi ten sam lekarz do którego chodziłem prywatnie ponieważ on na codzień pracuje w szpitalu więc powiedziałem mu że jeśli to nie jest rzeźnia nie będzie śladów i cięć na pół klaty a tylko jakieś tam minimalne oznaki ze było tam coś robione to ja się decyduję tym bardziej że na klacie mam trochę włosów więc nawet jak coś tam bedzie widac to włosy to zasłonią.
Podsumowując to malutką bliznę mogę mieć nie będzie mi to przeszkadzac natomiast ludzie mają różne zawody i zajęcia i jeśli ktoś tańczy np.na wieczorach panieńskich,jeżdzi na zawody kulturystyczne lub zajmuje się czymś gdzie wygląd ma znaczenie i klatę musi miec wydepilowaną no to wtedy chyba w rachube wchodzi tylko plastyk i w takim wypadku nawet ja nie ryzykowałbym na NFZ tylko automatycznie wybrałbym plastyka i to też nie pierwszego lepszego tylko próbowałbym sie jak najwięcej o nim dowiedzieć.
Wszystko zależy od podejścia do tematu,zależności kto czego oczekuje i dlatego każdy musi się dobrze zastanowić i sam podjąć decyzję plastyk czy ogólny bo jak to często bywa później są pretensje że ten mi powiedział tak a ten tak itd.

PANOWIE-PORADY PORADAMI ALE DECYZJĘ TRZEBA PRZEMYŚLEĆ I PODJĄĆ SAMEMU

Pozdrawiam
endii