kathy78- zyje sie tylko raz ;)

No własnie nie green na klacie nie rosną,taki gen

kathy tylko pozazdrościć baletów
ja pamiętam jak byłam w zeszłym roku na Armin Only w Arenie to musiałam uciekać i chować się na parkiecie,żeby nie jechać już do domu ,bo byłam uzależniona czasowo od brata i bratowej
i do dziś mnie ciarki przechodzą jak słyszę niektóre utworki
ATB to kojarzę jak chyba 3lata temu wszedł zaczął grać i nagłośnienie siadło ale już potem było ok i wtedy pamiętam też wcześniejszy set SvD nakręcił mnie wtedy bardzo

a wczoraj zasypiałam sobie słuchając w radiu transmisję z sunrise i Ferry Corsten i przy "Made of love" się popłakałam

sorry za spam,ale musiałam

to fakt muzyka to coś pięknego,mi nawet towarzyszyła jak leciałam na maskę

Vena..Rozumiem Cie jak najbardziej...!

ps.Ja tez bylam w Poznaniu na AvB

Zmieniony przez - kathy78 w dniu 2009-07-26 23:53:13

ps.Ja tez bylam w Poznaniu na AvB

ja o mało co bym nie dostała od pana z ochrony patrzył się na mnie jakbym mu obiad zjadła,a ja mega wkurzona w tym tłoku jeszcze do niego "na ch** się patrzysz" byłam bardzo kulturalna ale jak jestem nieźle wnerwiona to czasami nie panuję nad sobą

Taka jest niestety specyfika wiekszosci polskich imprez..Ale nie wszedzie tak jest !!

Mialam dzis wstac o 5 i isc na silownie przed praca,ale jak kom zadzwonila z Czesiowym ''dzien dooobry''to sie poddalam
Pojde po pracy ..

Zmieniony przez - kathy78 w dniu 2009-07-27 08:18:05

Aaa..co za dzien..
Piosenka ''I dont like mondays'' pasowala by jak ulal ...
sniadanie zjadlam kolo 7.30 a pozniej dopiero kolo 11 udalo mi sie banana zszamac i ciastko ryzowe z maslem orzechowym bo taki chaos w pracy byl..
2.00- brazowy ryz z malinami i jogurtem
Kolo 3 kawa sojowa
5 Pobieglam na silownie..

10 min rozgrzewka

1.Nie moglam zrobic hack przysiadow bo maszyny nie mam..ale pomyslalam ,ze jak wysoko dam nogi na leg press i bede schodzic bardzo nisko,to powinny mi b.podobnie nogi pracowac (?)
Zrobilam:
10x60kg/10x70/10x80/7x90/5x90
Baardzo chcialam zrobic 100 ale ni cholera wystartowac nie moglam ..I tak dla mnie,piszac szczerze to byl duzy wysilek..
Przysiady ze sztangielkami :
10x14kg/10x16kg/10x18kg/9x20kg
( 20 kg ciezko mi w lapce utrzymac troche..bo mala lapka jest..;))
Prostowanie nog siedzac :
12x20kg/12x25/10x30/9x35kg
(czulam,jak mi sie ,,miesnie pala'')
Martwy rzymski :
10x20kg/10x30/10x35kg
Uginanie nog siedzac (nie mam maszyny do ''lezac ''niestety...
10x30/10x35/8x40kg

Zrobilam jeszcze wykroki ze sztangielkami (6kg)
20 ''krokow''w jedna i 20 w druga strone
3serie

A pozniej to mi juz sie jakos tak..heh..slabo zrobilo
Mysle,ze to dlatego,ze nieduzo zjadlam w ciagu dnia..plus trening nog zawsze daje popalic

Po treningu shake bialkowy.
Godzine pozniej miesko z grila+krewetki+baardzo duzo surowki z oliva z olivek+ kawalek wieloziarnistego chlebka.

Jutro mam comiesieczny trening na basenie,wiec potraktuje to jako swoje aeroby..Nie powiem,ze nie z przyjemnoscia

A pozniej to mi juz sie jakos tak..heh..slabo zrobiloMysle,ze to dlatego,ze nieduzo zjadlam w ciagu dnia..plus trening nog zawsze daje popalic


jak jesz jak wróbelek to potem siły na trening nie ma
popraw się i zacznij jeść jak trzeba

Bylam zla na siebie,ze sie wiecej nie dalo..ale czasem mam takie wariactwo w pracy..

rozumiem

wiesz a może miej przy sobie garść orzechów i zjesz sobie przed treningiem tak około 30min przed ja dosyć często tak robiłam chyba,że posiłek przedtreningowy był naprawdę syty
zdarzało się też czasami,że wheya wypiłam też przed treningiem,bo miałam ssanie i w ten sposób oszukałam głód

musisz mieć siły na trening,bo bez tego ani rusz

Wiem,ze masz racje ..Zazwyczaj jem wiecej,ale jak jestem sama na zmianie i jest taki chaos jak dzis to cieeezko..

Tak wogole,to pomyslalam,ze jutro cykne jakies fotki tej mojej silowni (maszyn jakie mam do dyspozycji)itd.Moze wtedy moglybysmy z Iza ''przykombinowac''i pewne cwiczenia zastapic innymi by wykorzystac ten ''sprzet''jaki tam jest..

Poza tym,przypomnialam sobie,ze mam sztange ,tylko musze ciezary do niej dokupic i bede zasuwac Mc itd w ogrodzie...
Bo tak mysle,ze troszke to jeszcze potrwa zanim zmienie silownie a sztanga w domu zawsze sie przyda..