Rozpoczynając Walke Zawsze Doprowadzi Ją Do Końca ...
...
Napisał(a)
Złapał wilk zająca.
- Proszę, proooszę wilku, nie zabijaj mnie. Zrobię, co zechcesz!
- To zrób mi loda!
- Nie umiem...
- Rób loda!
- Kiedy nie umiem...
- To rób tak jak umiesz!
- Chrup, chrup, chrup!
Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta:
- Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał?
- Weź przestań. Poszłaby ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy pojawiłyby ci się krwawe ślady.
- Taki mocny towar?
- Nie, tak bym ci tą chochlą w*******ił...
Ojciec widzi syna wychodzącego z domu z wielką latarką w dłoni.
- Dokąd to?
- Na randkę - przyznaje się chłopak.
- Ha! Ja w twoim wieku nie potrzebowałem latarki na randkach.
- No tak. I sam popatrz na kogo trafiłeś...
- Koleżanka pije?
- Nie.
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami.
- Uginają się?
- Nie, rozkładają...
- Proszę, proooszę wilku, nie zabijaj mnie. Zrobię, co zechcesz!
- To zrób mi loda!
- Nie umiem...
- Rób loda!
- Kiedy nie umiem...
- To rób tak jak umiesz!
- Chrup, chrup, chrup!
Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta:
- Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał?
- Weź przestań. Poszłaby ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy pojawiłyby ci się krwawe ślady.
- Taki mocny towar?
- Nie, tak bym ci tą chochlą w*******ił...
Ojciec widzi syna wychodzącego z domu z wielką latarką w dłoni.
- Dokąd to?
- Na randkę - przyznaje się chłopak.
- Ha! Ja w twoim wieku nie potrzebowałem latarki na randkach.
- No tak. I sam popatrz na kogo trafiłeś...
- Koleżanka pije?
- Nie.
- Dlaczego?
- Mam problemy z nogami.
- Uginają się?
- Nie, rozkładają...
"Kto walczy - czasem przegrywa.
Kto nie walczy przegrywa zawsze"
...
Napisał(a)
binio..
Szlo sobie prosiątko lasem i spotkało liska.
- Cześć, prosiątko! - zawołał przyjaźnie lisek.
- S******laj, ryzy popaprancu - odkrzyknelo prosiatko i poszlo dalej.
Spotkalo wilka.
- Witaj, prosiatko. Co slychac?
- Wal sie na ryj, siwy *******cu - krzyknelo prosiatko i pomaszerowalo.
Spotkalo wrozke.
- Czego? - warknelo. Wrozka usmiechnela sie zyczliwie.
- Och, jakie ty jestes niegrzeczne - zachichotala. - Dlatego zamiast trzech spelnie tylko dwa twoje zyczenia. Mow.
Prosiatko natychmiast odparlo:
- ***nij mi tu taki row, trzy na dwa na piec metrow, wypelniony po brzegi gownem.
- Jak sobie zyczysz.
- A drugie zyczenie?
- A teraz to zryj!
Czarne dziecko umarło i poszło do nieba
Bóg dał mu skrzydła
- Czy jestem teraz aniołkiem?
- Nie. Teraz jesteś nietoperzem. Wy******laj.
Szlo sobie prosiątko lasem i spotkało liska.
- Cześć, prosiątko! - zawołał przyjaźnie lisek.
- S******laj, ryzy popaprancu - odkrzyknelo prosiatko i poszlo dalej.
Spotkalo wilka.
- Witaj, prosiatko. Co slychac?
- Wal sie na ryj, siwy *******cu - krzyknelo prosiatko i pomaszerowalo.
Spotkalo wrozke.
- Czego? - warknelo. Wrozka usmiechnela sie zyczliwie.
- Och, jakie ty jestes niegrzeczne - zachichotala. - Dlatego zamiast trzech spelnie tylko dwa twoje zyczenia. Mow.
Prosiatko natychmiast odparlo:
- ***nij mi tu taki row, trzy na dwa na piec metrow, wypelniony po brzegi gownem.
- Jak sobie zyczysz.
- A drugie zyczenie?
- A teraz to zryj!
Czarne dziecko umarło i poszło do nieba
Bóg dał mu skrzydła
- Czy jestem teraz aniołkiem?
- Nie. Teraz jesteś nietoperzem. Wy******laj.
'NieMamyFortec,krajNaszNaWszystkieStronyOtwarty
NieMożeByćInaczejZasłoniony,TylkoPiersiamiObywatelow!'
...
Napisał(a)
scigacz_89 ?
"Kto walczy - czasem przegrywa.
Kto nie walczy przegrywa zawsze"
...
Napisał(a)
po prostu mamy inne poczucie humoru
'NieMamyFortec,krajNaszNaWszystkieStronyOtwarty
NieMożeByćInaczejZasłoniony,TylkoPiersiamiObywatelow!'
...
Napisał(a)
Czym się różni saper od elektryka?
- Właściwie to niczym, bo i saper i elektryk mylą się tylko raz, ale elektryk jeszcze przed śmiercią zatańczy.
Przychodzi baba do lekarza.
- Proszę się rozebrać - mówi lekarz.
Baba zdjęła bluzkę. Lekarz:
- Ale ma pani biust! Jak rzepa.
- Taki twardy?
- Nie, taki brudny.
Jasiu pyta taty:
- Tato, czy to prawda że przyniósł mnie bocian?
- Tak, Jasiu.
- Tato, mama taka laska a ty z bocianem kręcisz?
- Do widzenia kochanie... Szczęśliwej podróży! - mówi mąż.
- I wracaj szybko! - dodaje synek.
- Cicho bądź! - strofuje go ojciec.
- Właściwie to niczym, bo i saper i elektryk mylą się tylko raz, ale elektryk jeszcze przed śmiercią zatańczy.
Przychodzi baba do lekarza.
- Proszę się rozebrać - mówi lekarz.
Baba zdjęła bluzkę. Lekarz:
- Ale ma pani biust! Jak rzepa.
- Taki twardy?
- Nie, taki brudny.
Jasiu pyta taty:
- Tato, czy to prawda że przyniósł mnie bocian?
- Tak, Jasiu.
- Tato, mama taka laska a ty z bocianem kręcisz?
- Do widzenia kochanie... Szczęśliwej podróży! - mówi mąż.
- I wracaj szybko! - dodaje synek.
- Cicho bądź! - strofuje go ojciec.
...
Napisał(a)
Wczoraj był policjant u mnie w szkole i na rozluźnienie kawał opowiedział i brzmiał jakoś tak:
Policjanci z drogówki ustawili się w krzaczkach i czekają na pierwszego klienta. Zatrzymują pojazd, policjant się przedstawia prosi o dokumenty, kierowca je okazuje ale po chwili policjant wyczuwa alkohol od kierowcy. I pyta:
- Pił Pan?
- A skąd. Mogę dmuchać.
Więc policjant wyciaga balonik kierwoca dmucha a tu wykazuje 0,2 promila:
- No i co, nie pił pan?
- Nie. To sprzęt jest popsuty. Niech pan da zonie niech dmucha.
Zona dmucha alkomat wykazuje 0,2 promila policjant się speszył i zaniemówił.
- No i co może pan jeszcze dziecku da żeby dmuchało?! pyta kierowca.
Policjant żeby wszystko było jasne daje dziecku... Dziecko dmucha alkomat wykazuje 0,2 promila.... Policjant myśli że nie ma co dłużej przytrzymywać zatrzymanych puszcza ich dalej i mężczyzna mówi do rodziny:
- Widzicie wam nie zaszkodziło a mi pomogło.
Policjanci z drogówki ustawili się w krzaczkach i czekają na pierwszego klienta. Zatrzymują pojazd, policjant się przedstawia prosi o dokumenty, kierowca je okazuje ale po chwili policjant wyczuwa alkohol od kierowcy. I pyta:
- Pił Pan?
- A skąd. Mogę dmuchać.
Więc policjant wyciaga balonik kierwoca dmucha a tu wykazuje 0,2 promila:
- No i co, nie pił pan?
- Nie. To sprzęt jest popsuty. Niech pan da zonie niech dmucha.
Zona dmucha alkomat wykazuje 0,2 promila policjant się speszył i zaniemówił.
- No i co może pan jeszcze dziecku da żeby dmuchało?! pyta kierowca.
Policjant żeby wszystko było jasne daje dziecku... Dziecko dmucha alkomat wykazuje 0,2 promila.... Policjant myśli że nie ma co dłużej przytrzymywać zatrzymanych puszcza ich dalej i mężczyzna mówi do rodziny:
- Widzicie wam nie zaszkodziło a mi pomogło.
Psy od ludzi różnią się jedną podstawową zasadą - liżą dupę tylko sobie
...
Napisał(a)
Siedzi dwóch kumpli i sączą winko pod Pałacem Kultury w Warszawie. Patrzą, a tu zbliża się facet na motolotni. Nagle zamachał skrzydełkami, zawirował, przywalił w iglicę, spadł i się zabił. Na to jeden menel do drugiego:
- Popatrz Zenek, k...a, jaki kraj, takie zamachy terrorystyczne.
Diabeł mówi do polaka ruskiego i niemca zeby powiedzieli jakąs liczbe której on nie zna.
Rusek
- 100
Diabeł
-znam taka liczbe
Niemiec
-milion
Diabeł
-znam taką liczbe
Polak
-w ch*j
Diabeł
-a ile to jest??
Polak
- widzisz to drzewo?
Diabeł mówi widze
Polak mówi: to jeszcze w piz.du
- Popatrz Zenek, k...a, jaki kraj, takie zamachy terrorystyczne.
Diabeł mówi do polaka ruskiego i niemca zeby powiedzieli jakąs liczbe której on nie zna.
Rusek
- 100
Diabeł
-znam taka liczbe
Niemiec
-milion
Diabeł
-znam taką liczbe
Polak
-w ch*j
Diabeł
-a ile to jest??
Polak
- widzisz to drzewo?
Diabeł mówi widze
Polak mówi: to jeszcze w piz.du
W defensywie nie do pokonania,w ofensywie nie do zatrzymania!!
...
Napisał(a)
2 blondynki postanowily pojsc do koscilola napic sie wina
wchodza do zakrystii i siegaja po butle
nagle slysza ze ktos idzie
obok lezaly 2 worki w ktorych sie schowaly
wchodzi ksiadz i widzi worki ktorych tu nie bylo
podchodzi do pierwszego i kopie
blondynka- mial-mial
ksiadz- o kotek - i kopie w drugi
blondynka II - kartofle
wchodza do zakrystii i siegaja po butle
nagle slysza ze ktos idzie
obok lezaly 2 worki w ktorych sie schowaly
wchodzi ksiadz i widzi worki ktorych tu nie bylo
podchodzi do pierwszego i kopie
blondynka- mial-mial
ksiadz- o kotek - i kopie w drugi
blondynka II - kartofle
"Jest dobrze i bedzie jeszcze dobrzej"
...
Napisał(a)
Idzie sobie Czerwony Kapturek przez las i nagle spotyka wilka,którego się pyta:
- Wilku,a dlaczego ty masz taaakie wieeelkie oczy?
A wilk mu na to:
- Spi******j stąd! Nie widzisz że sram?
- Wilku,a dlaczego ty masz taaakie wieeelkie oczy?
A wilk mu na to:
- Spi******j stąd! Nie widzisz że sram?
Poprzedni temat
Jak spędziliście ferie?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- ...
- 190
Następny temat
Witam na nowym serwerze! :-)
Polecane artykuły