Dzisiaj totalnie przelomowy dzien, zabawka na stawy jest genialna dopiero 6 dni stosowania ,a dzis juz nic bolu!! (po 3 dniach stosowania juz byl znacznie mniejszy) Aktualnie testuje go moja mama wiec zobaczymy czy na kazdego tak dziala
No wiec Trening z dzis:
WK: 102,5/6 112,5/4 117,5/4 122,5/3 125/2
I wszystko ladnie zaliczone (nareszcie!)
Skos w gore: 92,5/6 97,5/4 102,5/3 107,5/3 112,5 /2
Triceps"lekki" : Wyciag 4 serie + Francuskie lamanym 3 serie
Rotatory 3 x 8 powt (11kg) chcialem sprawdzic jak idzie i 11 idzie ciezko ,a powinienem robic 15...
Do tego Łydki 2 cwiczenia:
1. wspiecia siedzac 25kg/max 45kg/max 65kg/max 85kg/15 105kg!!/10
2. Wspiecia stojac z hantlami w reku (41kg), 4 serie x max.
Trening Za***iscie udany Sila wrocila , teraz tylko robic wyniki, stawy juz nie dokuczaja , energie mam , ochote do treningow coraz wieksza . Trener mnie strasznie namawia bym zaczal cwiczyc TS nawet dal mi dzis 13 tygodniowy trening,ale nie jestem przekonany czy chce walczyc tak jak robie to z klatka , tylko ze MC i przysiad . Musze to przemyslec ,ale raczej mu odmowie i pozostane przy WL.
Zdjec nie zrobilem ,a chcialem no ale jak jest milion osob na sali to jakos dziwnie mi pstykac narcystyczne foty
OwneD
Off since 01-09-2010 r.