Ten blog ma głównie służyć u mnie wzmocnieniu motywacji,a także prowadzeniu zapisków,które być może w późniejszym czasie mi pomogą oraz zdobyciu doświadczenia Ponadto nie ukrywam, że liczę na rady Mądrych Głów, które siedzą w temacie i są doświadczone.
Na wstępie chciałam też po raz kolejny podziękować BodyLine za ułożenie diety,bo bez niego ta redukcja nie byłaby możliwa,a na pewno nie byłaby efektywna ani tak przyjemna i "bezbolesna",jaką jest do tej pory
Na redukcji jestem od dwóch tygodni.
1. O mnie
a) płeć - kobieta
b) wiek - 19 lat
c) aktywność - docelowo trenuję 5 razy w tygodniu judo i dwa razy w tygodniu bjj (judo od poniedziałku do piątku, bjj w poniedziałki i środy po treningu judo). Do tego zajęcia na uczelni, których póki co mam bardzo mało (aż w środy i czwartki,później będzie więcej). Na razie ze względu na kurs prawa jazdy były 3 treningi judo i 2 bjj.
d) waga - Przed rozpoczęciem redukcji dochodziła do 68 kg, na dzień dziejszy 64 kg.
e) wzrost - 164 cm
f) Obwody:
przed rozpoczęciem reduckji:
pas - 84 cm
biodra - 104 cm
klata - 94 cm
biceps - 30 cm
Na dzień dzisiejszy:
pas - 78 - 79 cm
biodra - 96 cm
klata - 87
biceps - 29 cm
łydka - 38 cm (nie wiem,czy mierzyłam w dobrym miejscu)
uda - 54 cm (to samo zastrzeżenie,co przy łydce)
2. Dieta
Wklejam dzień,który jest moim ulubionym
a) posiłek I
30 g płatków kukurydzianych; 200 ml mleka 0,5%, jedno jajo
b) posiłek II
2 kromki pełnoziarnistej Wasy, 50 g żółtego sera, pomidor+cebula, woda mineralna
c) posiłek III
100 g piersi z kurczaka, 100 g gotowanych warzyw, 10 ml oliwy z oliwek, woda mineralna
d) posiłek IV
100g łososia, 100g surówki z kiszonej kapusty
e) posiłek V
100g piersi z indyka, 100g gotowanych warzyw, 10 ml oliwy z oliwek
3. Trening
a) aerobów do tej pory nie robiłam (tzn. od rozpoczęcia diety,bo w ogóle to i owszem), gdyż waga leciała szybciutko i bezboleśnie,a powiem szczerze,że aerobów nie znoszę i odezwał się we mnie leń. Ale Od jutra dodaję na razie 3x w tygodniu po 30-45 minut w soboty, wtorki i czwartki, jeszcze nie wiem,czy z rana,czy na wieczór.
b) treningi na macie trwają w przypadku judo półtorej godziny, w przypadku bjj dwie.
c) treningu siłowego jako takiego nie ma,bo średnio mam to gdzie wcisnąć,a poza tym zielonego pojęcia o tym nie mam.
Moje osobiste wrażenia z pierwszych dwóch tygodni stosowania diety:
Pierwszy tydzień był masakryczny w moim odczuciu. Byłam bardzo osłabiona, zaczęły się krwotoki z nosa, spać mogłam przez cały dzień. Ponadto niemożliwym wydawało mi się spożywanie 5 posiłków w ciągu dnia i pogodzenie tego z codziennymi czynnościami. Jednak spadek wagi nieco mnie zmotywował i dodał pewności,że jednak jestem na dobrej drodze do osiągnięcia celu.
Do tego posiłki wydawały mi się niesmaczne i jałowe.
W drugim tygodniu nauczyłam się robić posiłki tak,żeby mi smakowały i od tej pory nie mam problemu,że czegoś nie lubię. Część posiłków zmodyfikowałam,potrawy zaczęłam inaczej przyrządzać,co przyniosło pozytywne skutki. Uczucie zmęczenia i osłabienia ustąpiła miejsca ożywieniu. Ponadto przyzwyczaiłam się do stałych pór posiłków, nauczyłam się organizować czas tak,żeby i posiłki przygotować i zjeść bez pośpiechu. Niemozliwe okazało się mozliwym Na treningach zauważyłam także wzrost dynamiki,co do tej pory było moją piętą Achillesową. Niestety, nieco spadła siła,ale to jest do nadrobienia.
Cele: Docelowo chciałabym ważyć ok. 55 kg (co pozwoli mi startować w wadze do 57kg), gdyż była to moja naturalna waga sprzed "spasienia się". Marzeniem byloby 51kg, gdyż mogłabym startować w kategorii wagowej do 52kg Ale ostatni raz ważyłam tyle mając 12 lat. W każdym razie zobaczymy,jak będzie to wygladać,gdyż nie chciałabym przypimnać chodzącego szkieletu
Zapraszam do komentarzy,poprawek,etc.
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html