Kilobb, wymiary wymiarami, ale wizualnie to duże masz ręce.
Co jest konkretnym dokonaniem zwłaszcza przy Twoim wzroście. Podobno czym ktoś jest wyższy tym trudniej mu uzyskać dobry wizualny efekt np. bicepsów.
Plecy też spore. I w takiej naturalnej pozycji.
Tomasz +2 cm w ramieniu. Jak tego dokonales majac tylko 2 hantle?
niezle.
w zasadzie to trochę czasu minęło pomiędzy tymi dwoma pomiarami. Dwa cykle treningowe. No i zaczynam ćwiczyć, (a w jakiś sensie wracam do ćwiczeń). Na początku, czy przy powrocie podobno zawsze ładnie idzie.
A w szczegółach to mogę napisać, że ćwiczyłem dodatkowo ręce.
A z progresją to bywało różnie. Zdarzało się, że np. jak zaczynałem ćwiczyć z mniejszymi ciężarami (najpierw dla wygody wszystkie ćwiczenia wykonywałem tymi samymi obciążeniami, obecnie na ręce zmniejszam) to robiłem normalnie uginania, a jak już nie dawałem rady (zbyt duże obciążenia już były)to dwoma rękami jednym hanklem ćwiczyłem i progresja po zejściu na mniejsze obciążenia znowu się rozpoczynała i szła dalej. Może to nie było idealne rozwiązanie ale dla wygody tak robiłem. Teraz już robię jedną zmianę obciążeń - większe dla większych mięśni, mniejsze dla mniejszych. I progresja w tych i w tych. Też nie idealne rozwiązanie zwłaszcza, że dla niektórych ćwiczeń mam maksy zaniżone, a dla innych mogę mieć, czy tez miałem trochę zawyżone.
Ogólnie to myślę, że ćwiczenie to podstawa, a kombinowanie (dopracowywanie planów treningowych) to dla lepszych efektów, ewentualnie jako rozrywka. Zresztą zapewne początkowo to i plany nie muszą być jakoś super dopracowane. Treningi tak, czy inaczej mogą być wystarczającym bodźcem.
Chyba włożę kij w mrowisko, ale dodam od siebie, że "standardowa" kulturystyka z takimi rytuałami jak depilowanie ciała, smarowanie się olejkami, (...), pokazywaniem publiczności kto ma bardziej poprążkowane półdupki ( widziałem kilka razy na filmach z zawodów ) podchodzi już pod...hehe nie dokończę, ale chyba
każdy domyśla się o co chodzi.
Darek62, hmmmm, ja się chyba nie domyślam
tzn. mogę mieć sporo domysłów i nie wiem o co Ci konkretnie chodzi. Ale ja tak mam ogólnie jak mam się domyślać. Wielu rzeczy mogę się domyślić, niekoniecznie tego o co komuś chodziło.
Tak, czy inaczej w dużym stopniu się z Tobą zgadzam, ale to, że ja np. nie jestem zainteresowany np. depilowaniem ciała itp. to nie znaczy, że uważam, że inni, jeśli chcą, nie powinni tego robić.
a poprężyć mięśnie też lubię, chociaż do kulturystów to mi daleko.
Zresztą ja się mało interesuję kulturystycznymi pokazami.
Bardziej ćwiczeniami, własną sylwetką i własnymi mięśniami. A z sylwetek innych osób to już bardziej kobiece mnie interesują, a na nich to chyba bardziej od mięśni to tłuszczyk w pewnych miejscach. No, ale tu mamy bardziej męskie towarzystwo i może trochę to dziwne ale w takim gronie się dopingujemy do pracy nad własną sylwetką. Fajniej gdyby towarzystwo było bardziej mieszane, ale cóż.
Zresztą jeśli o mnie chodzi to mam na tyle jasną kwestie co do mojej orientacji seksualnej, że w żaden sposób nie zaburzy jej to, że napiszę, czy też powiem, innemu mężczyźnie coś pozytywnego odnośnie jego wyglądu, czy ciała.
występowanie w gaciach,
hmmm, może to nie występy ale co poniektórzy z nas (w tym ja) to w gaciach tutaj fotki zamieściliśmy. hmmmm, takie to straszne ?? sorry.
Kris, ambitnie, ale myślę, że dasz radę te 150 podnieść na czysto .
I będę dopingował.
Na forum HST widziałem dział poświęcony treningowi siłowemu, SST chyba. Zresztą jest chyba wiele treningów siłowych. Tak, czy inaczej dasz radę
Co do tych 150 to... teoretycznie... czytałem, że 10 powtórzeń można wykonać 80% ciężaru maksymalnego. 5 powtórzeń 90% CM.
Więc teoretycznie 120 kg. powinieneś podnieść 10 razy albo 135 kg 5 razy aby 150 podnieść raz.
Jakie miałeś maksy dla 10 i dla 5 powtórzeń ??
Pozdrawiam