A chvj wrzuce jeszcze jednego posta przed snem
Choc to w sumie przypomina dyskusje ze sciana.
blabla51
1. Na zarzuty tej tresci i w podanej formie sformulowane w realu odpowiedzialbym "morda suko". Potem byloby z liscia w buzie i dalej stosownie do okolicznosci. Oczywiscie jakby Mi sie chcialo rece brudzic. Wiec zbastuj, nie to drzewo obszczekujesz
2. Biografii nie mam zamiaru na forum wypisywac. Ale posrod moich przyjaciol sa i ludzie po wyrokach. Tyle odnosnie "nienawisci".
3. Znam was dobrze, dziewczynki zafascynowane kryminalem
. Kojarze was z sali sadowej jak ryczycie kiedy zabieraja wam chlopow, przychodzicie z nadmuchanymi brzuchami zeby sie "pani sedzia zlitowala" i kwilicie ze to jedyny "zywiciel rodziny". Poznaje was kiedy siedze u kumpli a wy pojawiacie sie cudownie znikad i bez zenady prosicie zeby "pan prawnik" cos poradzil albo napisal dla was to lub owo. Oczywiscie za darmo i po kolezensku, choc poznalem was przed 5 minutami. Wtedy nie ma "nie przeginaj" tylko jest wlasnie "prosze" i sa duze sarnie oczka
Niestety wiem tez ze czesto lubicie zyc wygodnie z pieniedzy ktore owi chlopi kradna, wciagac za nie sciezki sniegu i szczuc tymi chlopami niewinnych ludzi. Dlatego was zwyczajnie i po ludzku - nie lubie
4. Twoje podejscie do Mojego przykladu jest wziete z dupy.
a) Jest taki film, "Chlopcy z Ferajny" ( "Goodfellas" w org. ). Gangsterski, spodoba ci sie
Tam jest pokazane krok po kroku jak sie konczy sytuacja kiedy wlasciciel lokalu uwaza ze jemu sie uda bo zna samego szefa a jego ludziom trzymal dzieci do chrztu.
W skrocie - zostaje wydymany jak dziwka i traci wszystko. Po prostu - od momentu przyjscia grupy po haracz, w jakiejkolwiek formie, jezeli nie zglaszasz tego na Policje to jestes na lasce i nielasce bandytow. Dzisiaj klepia cie po plecach, jutro podwajaja kwote, bo sie szefowi odwidzialo. Ty myslisz ze ci wszyscy ludzie ktorym wysadzano np. w Lodzi w 90ch puby w powietrze to z pierwszej lapanki byli?
b) twoje "myslenie" jest od poczatku spaczone. Zaklada ze po pierwsze, jest
normalne ze ktos przychodzi po haracz ( czyli okrada ) do restauratora. W konsekwencji zas jedyni ludzie ktorzy wg. ciebie moga spokojnie posiadac puby/restauracje to ci ktorzy znaja bandytow i sie z nimi kumaja.
Reasumujac - dla ciebie istnienie bandytyzmu jest normalne i spoko.
Dla Mnie nie. Dla wiekszosci spoleczenstwa tez nie. Wiec przestan kwiczec tylko pogodz sie z tym ze twoja postawa jako antyspoleczna jest i bedzie atakowana.
5. Temat istnieje na forum bo ktos go kiedys zalozyl i mamy wolnosc slowa.