zycie wiezienne,symbole i takie tam ...

czyli lepiej przyglądać się biernie jak mi np kradną samochód i wtedy przynajmniej będę frajerem a nie 3 ligowcem? chore zasady

co do wypowiedzi " Michał_M" to nie zapowiadam tobie kariery jak wjedziesz na puche ... zresztą wiem że przez internet kazdy jest mocny pisać rzeczy o których nic nie wie ... tam choćbyś nie wiem jak wygladał jakbyś był na koksowany byś powiedział o grypsującym że to śmieć to byś miał pojechane nie tylko od grypsujących tylko od wszystkich a z twarzą wspólnego to co byś miał na szyi to małoco by miało

to czy jesteś konfidentem zależy od różnych czynników ... każdego kto wjedzie jak juz wcześniej napisałem " rozkminiają" czyli dochodzą w jakiej sytuacji jak sie zachował .. za co zjechał itp...a co do zasad to nie są zryte tylko TWARDE których się trzeba sztywno trzymać ...pucha to nie ośrodek reakreacyjny jakby mogło sie wielu wydawać tam sie nie siedzi w nagrode tylko za karę ... nie można wyjść gdzie sie chce kiedy sie chce .,.. 23 godziny na dobe siedzi się w zamkniętej celi z oknem z widokiem najczęściej na mury ... nie jest kolorowo

zresztą jeśli wzywasz policje jak cie biją to przez to do kryminału nie zjeżdżasz chyba ...

nie zjeżdżam, ale jak bym za parę lat tam jakimś cudem trafił to mogą dojść że kiedyś tam zadzwoniłem na policję
i co? od razu na samo dno wora?
w ogóle to ktoś pyta z kim chciałbym siedzieć? czy wrzucają gdzie wolne wyro stoi? segregują więźniów wg wyroków? np Ci za wypadek samochodowy z tymi co za wypadek, złodzieje z chulignanmi, gospodarczy z gospodarczymi?
jakie są relacje z ludźmi z innych celi? widują się gdzieś razem?
kto poza pedofilami ma tam najgorzej? mogą kogoś wyruchać ot tak dla zabawy, czy musi być jakiś powód?

Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2006-09-01 16:41:28

moj nr gg 9394615 zapraszam ;)

Czlowiek-sadze,ze dobrze wiesz ze cwaniakow nikt nie ruszy,a tym bardziej jakies chude zeszmacone grypsujace kalectwa. Pare lat temu zreszta byla nawet moda na na robienie sobie dziar na karku z napisem cwaniak-ot bawili sie chlopaki...

Czy dla Ciebie bycie grypsera jest jakims rodzajem kariery?:)

Nie rozsmieszaj mnie, grypsera jest mocna w grupie, wyciagniesz takiego szczurka na solo u mu rurka mieknie. Taki maly OT.

tam jest tak ... zjeżdżasz do ZK i wychowawca zapytuje się najczęściej " co pan wie o grypsowaniu " jak nie wiesz to on tobie przewija że jest to "samowolne przeciwstawianie sie administracji więziennej oraz służbie więziennej " stara się ciebie zniechęcic ..jeśli deklarujesz że chcesz grypsować to oni muszą umieścić cię w celi gdzie jest chociaż jeden koles który tez grypsuje ... i nie ma podziału na złodzieji ,i innych
co do widywania sie to są ustalone najczęściej grupy spacerowe tzn 3 cele obok siebie śmigają po jednym spacerniaku i można się wymieniać informacjami zresztą jest wiele różnych sposobów przekazywania sobie informacji , bez powodu nikt nikogo nie rucha ... zresztą małokiedy sie zdarza że kogoś ruchają

zapytam się ciebie - byłeś cwaniakiem ? wątpie ... większość ludzi którzy się tutaj wypowiadają mają wiedzę zaczerpniętą od znajomego znajomych itd... i mało co wiedzą w tym temacie ... po 1 cwaniaki są tylko na iławie po 2 nawet na iławie były takie porzypadki że wbijał sie grypsujący pod cele z cwaniakami i rezał im sagany mojką więc nie mów mi że każdy grypsujący to szczurek i innych niestworzonych bajeczek bo wiem w tym temacie troszeczke wiecej od ciebie w sumie to tylko z jednym tym co powiedziałeś to mogę ci racje przyznać że zazwyczaj koles który jest "cwaniakiem" to koks

Oczywiscie ze nie bylem cwaniakiem, nie siedzialem i zamiaru nie mam. Pisze o swoich doswiadczeniach z wolnosci z grypsera, ktora najczesciej okazywala sie kalectwami ze zrytymi mozgami, w dodatku jakos wcale nie byuli kozakami,ot szczury, ktorymowilo sie przesun sie bo zalsaniasz/smierdzisz/albo po prostu sie przesun, bo mam kaprys.Tyle

Jeszcze gwoli wyjasnienia mam uprzedzenie do calej grypsery pamietajac jak na meczach pieprzyli te swoje brednie dzieciakom (zawsze zacznalo sie gadka niemoge nic powiedziec bla bla a potem jakies bajki o wiezieniu).

Koncze swoja tu obecnosc bo temat jakos nie jest "moj"

Zmieniony przez - Michal M w dniu 2006-09-01 17:02:13