Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
96
moja dermatolog też mówiła, że był taki czas kiedy roa był bardzo tani, więc sory bartoszek, ale nie masz racji i mógłbyś nie wylewac swojej frustracji na innych ludzi z forum i wypowiadać się bardziej przyjaźnie, albo nie wypowiadać się w ogóle.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
31
witam wszystkich
ja mam takie małe pytanko bo juz od jakiegoś czasu nie mogę pozbyć się tego ... na twarzy próbowałam juz setki maści i płynów, brałam równiez tetralysal ( pół raku !)ale z cąłego tego leczenia to pozbyłam sie tylko kasy ! no i po jakis 5 latach tego wszystkiego mam juz dość i pomyślałm że może właśnie izitek mi pomoże tylko nie wiem czy moja twarz sie nadaje do leczenia tym lekiem!? bo z tego co wiem to nie jest ona aż taka straszna ( tzn. widziałam gorsze przypadki ) tylko nic mi juz nie pomaga i nadal moje całe policzki, skronie, czoło, broda są w syfach(różnych ich odmianach)no najgorsze sa te ropne ( naszczęście te ogromne tylko czasami mi wyskakują) które są takie wredne że jak już się częśći pozbęde to zaraz obok nich pojawiają sie następne i tak w kółko!
no i nie wiem czy jak juz próbowałm wszystkiego i nic na mnie nie działa czy przy moim stanie twarzy moge zacząć brać izotek!?
no oczywiście przez te lata byłam pod opieką dermatologów no i ten ostatni do którego chodze jakiś dziwny jest bo powiedział ze on izoteku to nie stosuje i że go "nie lubi" no i zapisał mi tylko cos do mycia twarzy ! tylko co to mi da jak już ja brałam wszystko !?
czy ktoś z was zaczął brac izotek w podobnym przypadku do mojego!?
prosze o radę
pap
Szacuny
1
Napisanych postów
68
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
355
do hyena:
izotek to lek który musi być skonsultowany z lekarzem dermatologiem... jeżeli już chcesz inwestować w leczenie to radzę Ci także zainwestować w dobrego dermatologo, skoro nie masz do kogo iść to idź prywatnie... ja chodzę do prywatnego dermatologo (80 zł miesięcznie w porównaniu z kosztami kuracji to nie tak dużo, a dobra diagnoza to podstawa!) .. pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
15
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
132
hyena:
idzsie sie przestraszyc gdy sie czyta takie rzeczy jak 'bralem/bralam antybiotyki x miesiecy i nic, a dermatolog nie chce mi przepisac izoteku' itd.. ja sie z trądzikiem męczyłem około 1,5 roku na własną ręke, później poszedłem do dermatologa i sprawa wyglądała tak: 1 miesiąc jakiśtam antybiotyk + smarowidła, 2 miesiąc inny antybiotyk + smarowidła, a od 3 miesiąca już izotek :) a wcale ze mną nie było tragicznie, trądzik nawet był 'lajtowy', tylko nie chciał schodzić. Dziś jestem w 2 miesiącu kuracji(z 6 przewidzianych) i jest już bardzo dobrze. IMO nie ma co czekać miesiącami i się wachać, a jak dermatolog bez zlecenia badań jest na nie dla izoteku to należy zmienić dermatologa, ot co. Lekarz ma leczyć, a nie zlecać ciągle nieskuteczne kuracje...
Szacuny
0
Napisanych postów
50
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
173
Dawno nie pisałem na forum gdyżtroche sie załamałem. Dzisiaj mija dokładnie misiać odkąd biorę izotek. NA policzkach dalej rozszerzone pory przez które wylewa sie łoj czy cuś. Ranki dośc długo sie goją. nie wie czy to mozliwe ze by to tak długo trwało?
Szacuny
4
Napisanych postów
652
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
41220
mieszko
To moze trwac bardzo dlugo nie przejmuj sie ja biore 47 dni izo/akne i powiem Ci ze niejest sympatycznie po wysypie wszystko bardzo powoli sie goji do tego od czasu do czasu cos wyskoczy malego poliki juz sie oczyscily ale czolo szyja i klatka nadal pozostawiaja duzo do rzyczenia musisz byc cierpliwy bo inaczej sfixujesz efekt jako taki zobaczysz dopiero po 3 miesiacach narazie musisz przecierpiec swoje te pierwsze miesiace sa zawsze najciezsze a najbardziej pierwszy jest tragiczny a masz go juz za soba wiec teraz bedzie tylko lepiej tylko musisz uwierzyc w to i czekac nic innego nie zostaje !!
pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
874
Cześć wszystkim!dawno mnie tu nie było i chyba pora na małe podsumowanie mojej kuracji bo za 4 dni minie już trzeci miesiąc. Musze powiedzieć że jest całkiem znośnie, wyglądam już przyzwoicie ale niestety ciągle coś mi wyskakuje i mam okropne przebarwienia , myślałam że to cholerstwo szybciej zniknie no ale sie myliłam! Jednak jestem dobrej myśli i ciągle wieżę że jeszcze jeden miesiąc i juz bedzie super,[ no może w sumie byc bardzo dobrze(: nie musi być super ]!Dlatego życze wszystkim wytrwałości w oczekiwaniu na upragnione rezultaty i nie poddawajcie sie i głowy do góry bo przecież BĘDZIE DOBRZE!
pa!