PAP/31 grudnia 2005 09:43
Przed otwarciem okna transferowego
Europejskie kluby będą musiały sięgnąć do kieszeni, gdy otworzy się - 1 stycznia - piłkarskie okno transferowe.
Najbogatsze firmy piłkarskie - Real Madryt i Manchester United planują wzmocnienie składów. Real, na przykład, zarzuca sieci na młodego napastnika AS Roma Antonio Cassano.
Real dał jasno do zrozumienia, że kontuzjowanego Raula Gonzaleza mógłby zastąpić Cassano. Kontrakt Włocha z rzymskim klubem wygasa z końcem bieżącego sezonu i dopiero wtedy mógłby odejść z bez odstępnego. Jeśli jednak Real zdołałby pozyskać Włocha w styczniu, Roma dostałaby pokaźną sumę za jednego z najbardziej utalentowanych graczy, a dla samego Cassano gra w drużynie "Królewskich" byłaby bardziej korzystna, jeśli chodzi o rywalizację o miejsce w kadrze na MŚ 2006.
Jeszcze przed otwarciem okna transferowego, Real podpisał kontrakt z brazylijskim obrońcą Cicinho z FC Sao Paulo, klubowego mistrza świata 2005.
Lider hiszpańskiej Primera Division, FC Barcelona nie zamierza kupować nowych piłkarzy nawet w sytuacji, gdy szwedzki napastnik Henrik Larsson oznajmił zamiar odejścia z klubu.
Inne kluby hiszpańskie, Espanyol i Real Mallorca są zainteresowane tym samym zawodnikiem Birmingham City, Urugwajczykiem Walterem Pandianim. Trener Manchester City Steve Bruce powiedział jednak, że nie planuje oddania Pandianiego chyba, że dostanie równorzędnego "zastępcę", a ofertę z Hiszpanii odrzuci.
Manchester United jest niemal pewny zawarcia porozumienia w sprawie przejścia, za nieujawnioną sumę, gracza Spartaka Moskwa Nemanji Vidica (z Serbii i Czarnogóry). Jednak ważniejszym planem transferowym MU jest zastąpienie na środku obrony dawnego kapitana zespołu Roya Keane'a (obecnie w Celtiku Glasgow), w sytuacji, gdy nie powiodły się zamiary pozyskania Michaela Ballacka z Bayerenu Monachium.
Arsenal, który niepokoi się możliwą stratą, z końcem sezonu, kluczowego gracza i kapitana Francuza Thierry'ego Henry'ego, musi też wypełnić lukę na środku obrony po odejściu (w lipcu, do Juventusu) innego Francuza, Patricka Vieiry.
Mistrz Anglii Chelsea wydał prawie 400 milionów dolarów od czasu, gdy w 2003 r. klub kupił rosyjski magnat Roman Abramowicz. W styczniu nie zamierza wydawać dalszych milionów. Nie przeszkadza to mediom w spekulacjach, łączących portugalskiego
pomocnika Maniche, dawnego piłkarza FC Porto, którego trenerem był obecny szkoleniowiec londyńczyków Jose Mourinho. Podobno przyszłość Maniche w Dynamo Moskwa jest niepewna.
Tylko niewielkie roszady mają nastąpić we Włoszech, choć AC Milan ma wzmocnić swą obronę, po średnich ostatnio występach Alessandro Nesty i Holendra Jaapa Stama. Lokalny rywal, Inter podobno podpisze kontrakt z nigeryjskim napastnikiem Chievo Victorem Obinną. Ten ostatni ma zastąpić rodaka Obafemi Martinsa, który będzie miał w styczniu i lutym reprezentacyjne obowiązki w Pucharze Narodów Afryki.
Styczeń ma być też dość spokojny we Francji i w Niemczech, choć Olympique Marsylia chciałby podpisać umowę z francuskim napastnikiem Djibrilem Cisse z Liverpoolu.
Bayern Monachium i Hamburger SV zasygnalizowały duże zainteresowanie młodym bardzo obiecującym Lukasem Podolskim z FC Koeln, ale chyba będą musiały poczekać na niego do końca sezonu.