Plan treningowy - pole dance, siła, redukcja, pośladki

Night I nie umierasz przy nich? Z czystej ciekawosci z jakim obciążeniem robisz?
Może jak mi się polepszy wytrzymałość tych czwórek to kiedyś też polubie. Aczkolwiek wątpię :p

nightingal

A ja bułgary uwielbiam. A treningi robię bardzo długie normalnie. Tylko w awaryjnych sytuacjach zmieszczę się w 2 godzinach .

wiem, że uwielbiasz - w każdym planie od Ciebie je miałam też ich nie lubiłam, ale robią robotę i teraz w sumie je lubię, mało tego! nawet układając sobie sama plan to zawsze je daję fajne ćwiczenie, bo w zależności jak postawisz nogę i o co oprzesz to można aktywować różne mięśnie nóg i pośladki do pracy

Nene87

nightingal

A ja bułgary uwielbiam. A treningi robię bardzo długie normalnie. Tylko w awaryjnych sytuacjach zmieszczę się w 2 godzinach .

wiem, że uwielbiasz - w każdym planie od Ciebie je miałam też ich nie lubiłam, ale robią robotę i teraz w sumie je lubię, mało tego! nawet układając sobie sama plan to zawsze je daję fajne ćwiczenie, bo w zależności jak postawisz nogę i o co oprzesz to można aktywować różne mięśnie nóg i pośladki do pracy

Nene a zerkniesz na poprzedniej stronie na filmik czy dobrze się układam pod kątem pośladków bardziej niż czwórek?

nefretam

Night I nie umierasz przy nich? Z czystej ciekawosci z jakim obciążeniem robisz?
Może jak mi się polepszy wytrzymałość tych czwórek to kiedyś też polubie. Aczkolwiek wątpię :p

Jak jestem w formie to robię z dwiema sztangielkami 48 kg w najcięższych dwóch seriach. Z tym że ja stawiam nogę zakroczną niżej i stawiam ją tak żeby noga ta pozostawała aktywna (opieram się przodem stopy o ławeczkę/step a nie kładę stopę grzbietem na ławeczce) a to czy bardziej zależy mi na czwórce czy pośladkach reguluję długością wykroku i ustawieniem tułowia. Ogólnie to mi na pośladkach nie zależy - rosną mi szybko od standardowych ćwiczeń, więc ja zazwyczaj robię bułgary żeby angażować silnie czwórki.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2022-07-11 13:00:01

96kg to przerasta nawet moje wyobrażenie :O

Ale ja ważę ponad 100 kg. Także i ciężary muszą być inne.

nefretam

Nene87

nightingal

A ja bułgary uwielbiam. A treningi robię bardzo długie normalnie. Tylko w awaryjnych sytuacjach zmieszczę się w 2 godzinach .

wiem, że uwielbiasz - w każdym planie od Ciebie je miałam też ich nie lubiłam, ale robią robotę i teraz w sumie je lubię, mało tego! nawet układając sobie sama plan to zawsze je daję fajne ćwiczenie, bo w zależności jak postawisz nogę i o co oprzesz to można aktywować różne mięśnie nóg i pośladki do pracy

Nene a zerkniesz na poprzedniej stronie na filmik czy dobrze się układam pod kątem pośladków bardziej niż czwórek?

To mój filmik z przed 3 lat jak właśnie Night mi polecił inaczej ustawiać stopę i wtedy lepiej zaczęłam angażować pośladek. Generalnie noga opierająca się mogła by być jeszcze trochę niżej. Dużo też zależy od aktywacji pośladka przed ćwiczeniami, jeśli w trakcie serii nie czujesz go tak jak trzeba



?feature=share

nefretam

96kg to przerasta nawet moje wyobrażenie :O

Moje tez Ale Night to Night

Nefretam, bulgar na poslad po prostu trzeba robic z pochylonym tulowiem i noga wykroczna w miare daleko z przodu, no tez bez przesady, ale tak na wyczucie. Noga tylna nie za wysoko (jakas byla zasada, 1/3 czy max 2/3 podudzia? ale nie pamietam teraz), i wlasnie tak jak ma Nene ustawiona, czyli stopa stoi na palcach a nie lezy.
Poza tym ja zaobserwowalam taki patent u naszej topowej wellneski - trzymasz spore obciazenie w jednej rece (moze byc z paskiem) a druga reka podtrzymujesz sie czegos, tak by w ogole nei myslec o stabilizacji podczas bulgara, tylko o pracy tylka/nog, robi sie wtedy b.stabilnie i dokladniej.

Zrobiłam prześwietlenie - nic poza pogłębiona kifozą nie wyszło.
Też w związku z tym lataniem po lekarzach żywiłam się głównie batonami i bananami. Ostatnio coś mi nie wychodzi z jedzeniem :/. Rano zwłaszcza jestem okropnie głodna.

Natomiast boli dalej, raczej bardziej niż mniej - czasem bardziej czworoboczny lędźwi, czasem bardziej tu brzuch z przodu, czasem jak od środka. Już sama nie wiem.
Wczoraj było mi nawet mega ciężko wejść na koło. Wchodziłam, ale sycząc pod nosem z bólu. Ale cośtam nawet wyszło.
Dzisiaj robię sobie dzień wolny, jutro planowo jets wolny i zobaczymy jak się będę czuła w czwartek. Mam nadzieję, że lepiej.

A jeszcze taki filmik z zeszłego tygodnia wrzucam :)



?feature=share










Zmieniony przez - nefretam w dniu 2022-07-12 19:31:46

Zmieniony przez - nefretam w dniu 2022-07-12 19:44:41