KRATA NA lato 2021 wg Viki

Viki

Ogólnie jestem zadowolona z redukcji

Tomasz o nie, więcej żadnych dzieci! Ja nie mogę się doczekać aż Mała trochę podrośnie, niemowlaków nie lubię ale taki dwulatek już jest fajny

Co do sylwetki to jest to tylko efekt uboczny, nie skupiam się na wyglądzie a na treningach pod zawody i na tym żeby nie było za ciężko na przeszkodach.
Może po sezonie zarobię sobie ok. 6 tygodni treningu siłowego z priorytetem na tyłek, zobaczymy

Paatik tyłka nie szkoda, bo to tłuszcz który wisi i nie wygląda estetycznie. Duży tyłek tak, pod warunkiem że jędrny i umięśniony a nie tłusty i wiszący.

Jeszcze chciałam się pochwalić że nowa zabawka przyszła zamówiłam dłuższą i zrobiłam dwie wstępnie przetestowana, wymaga kilku poprawek i wieczorem mam zamiar wypróbować

Ale fajna

Co Ci sąsiedzi sobie o Tobie myślą:)

Paatik

Co Ci sąsiedzi sobie o Tobie myślą:)

Na policję zadzwonią że sąsiadka się chce na klatce powiesić

Viki redukcja fajna, naprawdę sporo spadło tym skutkiem ubocznym .

Lina super, zrobiłam w sumie krótki trening 40 minut i łapy zajechane dzięki tym hakom mam naprawdę większe możliwości treningowe, także chwyt powinien być coraz lepszy

Paatik już się nie przejmuje, dziś spotkałam jednego sąsiada, powiedziałam "dzień dobry" i tyle jakby pytali powiem że trenuję do Ninja Warrior w Polsacie

Jutro postaram się nadrobić zaległości w wypiskach z treningu.

6ripley

Paatik

Co Ci sąsiedzi sobie o Tobie myślą:)

Na policję zadzwonią że sąsiadka się chce na klatce powiesić

Viki redukcja fajna, naprawdę sporo spadło tym skutkiem ubocznym .

Dzięki

Akurat jak wieszałam linę stojąc na krześle to jakiś chłopak szedł po schodach, dziwnie popatrzył, chyba się przestraszył

Viki

6ripley

Paatik

Co Ci sąsiedzi sobie o Tobie myślą:)

Na policję zadzwonią że sąsiadka się chce na klatce powiesić

Viki redukcja fajna, naprawdę sporo spadło tym skutkiem ubocznym .

Dzięki

Akurat jak wieszałam linę stojąc na krześle to jakiś chłopak szedł po schodach, dziwnie popatrzył, chyba się przestraszył

Ja bym powiedziała:
Halo halo proszę pana, chwileczkę, mógłby pan kopnąć krzesło na moje hasło?

W sumie biorąc pod uwagę, że jedno dziecko cierpiało na nadmiar energii i skakało wokół jak głupie, a drugie pełzając na brzuchu jak robak próbowało uciec z domu, to moje zamiary były chyba całkiem jasne i nie dziwię się, że szybko uciekł

Ps. Coś czuję, że ta lina jeszcze nie raz mnie uratuje, w środę ostatni dzień przedszkola i później 2 miesiące Młody będzie w domu