Dziennik mogę prowadzić ale od kilku godzin nazwę by zmienić trzeba na dziennik rehabilitacyjny. Diabli by to ale się trochę popsułem dzisiaj. Pewno przejdzie jak zwykle ale ani siedzieć ani leżeć.
No to proszę -
Siady 8x4x90 kg
łydki 50x 100 kg
żołnierz 8x4x40 kg
drążek 5x4x18 kg plus 2 kg sadła po świętach
wyciskanie 5x7x50 kg
a propos - rzymska 2x8x40 kg
unoszenie prostych nóg 1x20
pompki 1x20
drążek 1x10
trzy ostatnie ćwiczenia bez żadnej przerwy.
drugie a propos czekam na kryzys wieku średniego, jak przyjdzie to se taki motóóóór kupię.
Zmieniony przez - paawo w dniu 2019-01-03 20:06:43