SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Polskikoks [BLOG] - moje zmagania z siłownią i powrotem do zdrowia

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 137822

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
NicNieWiem
To czy węglowodany gniją czy są wykorzystywane zależy od stanu kosmków, tempa pasażu jelitowego i ogólnie sprawności procesu trawienia. Nie można w ten sposób uogólniać. Ludzie są głodni bo od długiego deficytu leptyna jest obniżona a przy diecie niskotłuszczowej tempo opróżniania żołądka jest o wiele szybsze. Kompulsywne obżarstwo nie brzmi znajomo ;)


tak to sobie tłumaczą tylko kutluryści...
spójrz na sportowców innych dyscyplin - nie mówię tu już o masie mięśniowej, choć i na to nie narzekają... też mają jednocyfrowy BF - nie wychodzą na scenę, więc może minimalnie wyższy niż wymagany w kulturystyce na końcówce, trzymają tą formę całym rokiem - dlaczego? Dlatego, że nie mają takiej częstotliwości posiłków, jak wybierają posiłek to taki by się nim nasycić, trwają w deficycie, ale ten deficyt nie jest wykańczający dla ich mózgu i trening też ma tu dużo do powiedzenia, oni też trenują bardzo dużo siły, ale niekoniecznie jest to praca ćwiczenie - 3 minuty przerwy - ćwiczenie i przedłużający się trening, sama siła jest uzupełniana czymś innym - kondycją, wydolnością
ile jest modeli żywieniowych na jedno kopyto?
1. owies + whey + bakalie
2-5 makaron/ryż/ + chude mięso + warzywa z biedronki , gdzie niegdzie jest wepchnięte 5g oleju lnianego...

Jak zjesz makaron z chudym mięsem i warzywami, czyli praktycznie syfiastą pszenicę z chudym białkiem - będziesz chodzić rozdrażniony. Forma będzie? będzie, ale skończy się zawsze tak samo - żarcie syfu.
Czasem warto wyjrzeć poza swoje kręgi, bo sporo jest osób, które nie przygotowują się pod scenę a po prostu trenują na siłowni, mają niski poziom tkanki tłuszczowej i wpadają w dziwne relacje z jedzeniem - mięsa tłustego nie zje, masła nie doda, z jajka wywali żółtko...za to wpyerdoli miskę słodkich płatków śniadaniowych zalanych jogurtem no fat.... mądre to? ani trochę.
I żołądek, jelita nie służą po to by szybko jedzenie z nich wychodziło, właśnie ma się dłużej trawić, musi być czas na wchłanianie mikroelementów, odpowiednie wykarmienie tej mikroflory itp
Zdrowie najważniejsze, bez tego nie ma niczego. To moje zdanie i w dupie ze sportem jak zdrowia nie ma.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 214 Napisanych postów 383 Wiek 25 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 238018
Dobra, nie będę się wdawał w dyskusje bo zamiast dziennika treningowego to zrobi się z tego chat. Jak masz ochotę to napisz na pw i tam się możemy wymieniać poglądami, bo raczej faktami pomocnymi autorowi tego nie można nazwać ;)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208483
A ja tego hejtu na zboża nie jestem w stanie zrozumieć.
Po moich badaniach na celiakię, gdzie przeciwciała wyszły mi lekko zawyżone przeszedłem na 4 miesiące na ścisłą dietę bezglutenową.
Nie zaobserwowałem żadnej różnicy niż wtedy, kiedy jadłem gluten. Żadnej poprawy samopoczucia, nic. Zawsze jadłem zboża i dobrze je tolerowałem.
Przerabiałem też dietę tłuszczową Kwaśniewskiego oraz "mauriczow-ajwenowe" podejście w stylu dużo tłuszczy zwierzęcych i trochę tych dobrych roślinnych, a węgle tylko okołotreningowo.

Na tych dietach wysokotłuszczowych jeżeli chodzi o trawienie było gorzej niż na węglach przy umiarkowanej ilości tłuszczu(max 1g/kg masy ciała) Strasznie mi te posiłki na flakach siedziały.

Antos - tak z ciekawości. Nie traktuj tego jako złośliwość. Miałeś kiedyś do czynienia z jakąś chorobą układu pokarmowego? Bądź testowałeś dłuższy czas różne warianty dietetyczne na własnej skórze tzn. LCHF, HFLC itd.
Czy Twoja wiedza wynika jedynie z teorii?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Współpracuję z otyłymi osobami z różnymi problemami, bo wszystko jakby mają w pakiecie wraz z otyłością.
Na własnej skórze i nie tylko - nieustannie.
Spodziewasz się po kilkunastu tygodniach ustąpienia wszystkich objawów i skutków zdrowotnych, które zafundowały Ci antybiotyki, jedzenie różnych rzeczy?
Nie traktuję jako złośliwość po prostu rzuca się w oczy to coraz bardziej, że sylwetka swoją drogą, a zdrowie swoją przy czym dopiero jak się straci zdrowie to się przestaje przeszacowywać wartość sylwetki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 73 Wiek 33 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 37143
Cześć. Przeczytałem cały Twój temat i stwierdzam śmiało, że możemy sobie przybić piątkę. Co do badań i leczenia - przeszedłem podobną drogę jak Ty i jestem pełen uznania, że jeszcze chce Ci się wszystko tak szczegółowo opisywać. Mnie już k***ix łapie na to wszystko lekko mówiąc :D Szczerze mówiąc trochę mnie zmotywowałeś do wznowienia dziennika, który prowadziłem w innym dziale, ale zaniedbałem ostatnimi czasy przez nawrót problemów. Będę śledzić dalej i powodzenia mordo. A p******eniem laików się nie przejmuj :)
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208483
Piona Majkel! Widzę, że jest nas więcej. Ja miewam momenty totalnego przybicia tą całą sytuacją, ale jednak dalej wierzę, że pokonam to i odzyskam dawny komfort życia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 21554 Napisanych postów 30786 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870492
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208483
Dokładnie. A tymczasem siedzę w pracy i dzisiaj jakoś nie mogę doczekać się treningu. Po odstawieniu tych leków wraca power, także miejmy nadzieję, że za jakiś czas w siadach i WL będą leciały życiówki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208483
W ostatnim treningu niestety źle wyważyłem ciężar na przysiadach i zarżnąłem nogi już w pierwszym tygodniu. Ostatnie 3 serie musiałem zredukować ciężar, a jakoś ponad miesiąc temu zaczynałem tym samym ciężarem i wyrobiłem pełną objętość. Dipsy dość lekko. Podciąganie już nie, ale to było ostatnie ćwiczenie, dodatkowe.
1. Przysiad low bar – 95kg x 7s x 5p , 90kg x 3s x 5p
2. Dipsy - +7,5kg – 10s x 6p
3. Podciąganie na drążku chwytem neutralnym – 3s x 8p (wolne opuszczanie)

A w diecie z racji sezou śliwkowego królują takie oto omlety, gdzie do masy wrzucam dla podbicia ilości białka jogurt grecki 0% Tolonisa.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Skąd ja znam źle wyważony ciężar, tj dobrany Ostatnio tak właśnie zrobiłem wprowadzając metodę regresji na wyciskanie i muszę się cofnąć Miło słyszeć, że głód treningów narasta! Życiówki motywują- u mnie wchodzą w grę jedynie te na większa ilość powtórzeń, choć właśnie wprowadziłem zwykłe siady i być może zejdę niedługo do tych 5repsów. Podobnie na RDLu

Ten omlet...nie wiem czy nie lepszy jak u Mariana
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena sylwetki na podstawie zdjec i porada w psrawie treningu - co dalej..?? Masa czy redukcja..?

Następny temat

Osłabiony układ nerowy

WHEY premium