Krystian - jak ktoś nie potrzebuje nie wiadomo jakiej masy mięśniowej to formę i zrobi na gumach, obciążeniu ciała i drążku w futrynie znam jednego takiego
...
Napisał(a)
Tomek - gdybym budował dom sam od początku to na pewno byłoby to max. 100-110 m2 i działka 1/3 tego co mam. Na samo sprzątanie domu schodzi nam teraz pół soboty Na siłki publiczne chętnie bym chodził, gdybym miał je pod nosem, tak jak miałem w Łodzi. Tutaj na każdy trening po pracy schodziłaby mi na dojazd, powrót, szatnię, czekanie w kolejce do przyrządów spokojnie godzina, a w dłuższej skali zbiera się spoooro czasu. Każdy kto ma dzieci wie, ile dodatkowa godzina w ciągu dnia może pomóc. Co jakiś czas wpada teraz do mnie kumpel potrenować, albo sąsiad, więc towarzystwo mam Co do tego drugiego aspektu - trzymam kciuki
Krystian - jak ktoś nie potrzebuje nie wiadomo jakiej masy mięśniowej to formę i zrobi na gumach, obciążeniu ciała i drążku w futrynie znam jednego takiego
Krystian - jak ktoś nie potrzebuje nie wiadomo jakiej masy mięśniowej to formę i zrobi na gumach, obciążeniu ciała i drążku w futrynie znam jednego takiego
...
Napisał(a)
Plecy po wczorajszym pull. Podładowałem grubiej niż było planowane. Z 600-650g węgli wpadło.
Ktoś zna sposoby na skurcze nie do zniesienia, w trenowanej w danym dniu partii mięśniowej? Elektrolity są ok, badanie krwi za każdym razem w normach - magnez, sód, potas, wapń. Problem nasila się od około dwóch lat. W dniu kiedy robię np. plecy z bicepsem do końca dnia każdy skręt tułowia, zgięcie ręki powoduje bolesny skurcz w najszerszym/bicepsie. To samo z klatą, tricem, dwugłowym, brzuchem, a ostatnio zaczęło się nawet w czwórkach. W dniu bez treningu nie ma z tym żadnego problemu. W dzień treningowy ostatnio tak mocno, że aż przeszkadza w funkcjonowaniu...
Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2022-07-18 10:17:18
Ktoś zna sposoby na skurcze nie do zniesienia, w trenowanej w danym dniu partii mięśniowej? Elektrolity są ok, badanie krwi za każdym razem w normach - magnez, sód, potas, wapń. Problem nasila się od około dwóch lat. W dniu kiedy robię np. plecy z bicepsem do końca dnia każdy skręt tułowia, zgięcie ręki powoduje bolesny skurcz w najszerszym/bicepsie. To samo z klatą, tricem, dwugłowym, brzuchem, a ostatnio zaczęło się nawet w czwórkach. W dniu bez treningu nie ma z tym żadnego problemu. W dzień treningowy ostatnio tak mocno, że aż przeszkadza w funkcjonowaniu...
Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2022-07-18 10:17:18
...
Napisał(a)
We krwi zawsze elektrolity wyjda w normie. Kwestia o ktora warto zadbac w trakcie bycia na dietach lowcarb/keto to jednak sod i elektrolity. Postaraj sie dac do napoju w trakcie treningu 2g sodu, to jest jakies 4g soli (+/-lyzeczka). W sumie powinienes nawet 10g sodu dziennie przyjmowac + podnies tez ilosc magnezu jaki spozywasz oraz potasu.
...
Napisał(a)
Tylko, że problem pojawił się na długo przed przejściem na dietę tłuszczową.
Od 3 lat sól mam w napoju intra workout zawsze. Od przejścia na keto dodaję także cytrynian potasu.
Do tego soli do posiłków sobie nie żałuję.
Magnez też jest w suplementacji cały rok. Wapnia w diecie sporo, bo sporo nabiału, serów.
Tak jak pisałem w dni bez treningu problemu nie ma wcale. Okropne skurcze pojawiają się tylko w grupie mięśniowej, która była trenowana i trzymają do końca dnia. Także to nie może leżeć w elektrolitach.
Od 3 lat sól mam w napoju intra workout zawsze. Od przejścia na keto dodaję także cytrynian potasu.
Do tego soli do posiłków sobie nie żałuję.
Magnez też jest w suplementacji cały rok. Wapnia w diecie sporo, bo sporo nabiału, serów.
Tak jak pisałem w dni bez treningu problemu nie ma wcale. Okropne skurcze pojawiają się tylko w grupie mięśniowej, która była trenowana i trzymają do końca dnia. Także to nie może leżeć w elektrolitach.
...
Napisał(a)
Proporcje elektrolitów, ewentualnie witamina d3. Skórcze są objawem nadmiaru wapnia i dysproporcji elektrolitów w mięśniach, dlatego może nadmiar wapnia Ci nie służy. Dodatkowo zbyt niski poziom d3, może powiększać tą dysproporcję.
...
Napisał(a)
a widzisz tą opcję muszę sprawdzić
...
Napisał(a)
Siema. Rzadko ostatnio tu zaglądam, bo jestem mocno ograniczony czasowo. Myślę, że jak podlinkuję tu vlog, który ostatnio zmontowałem to powie obserwującym więcej niż wpis:
W skrócie, obecnie buduję masę. Dieta można powiedzieć to high protein, quite a lot fat, medium carbs
3 środki, nie będę podawał dokładnie co i ile, bo wiele osób i tak nie uwierzy, lub powie, że takie mini dawki nie mają sensu.
W skrócie, obecnie buduję masę. Dieta można powiedzieć to high protein, quite a lot fat, medium carbs
3 środki, nie będę podawał dokładnie co i ile, bo wiele osób i tak nie uwierzy, lub powie, że takie mini dawki nie mają sensu.
...
Napisał(a)
Fajnie Cię widzieć i słyszeć!
Dobrze się ogląda takie vlogi, motywujące teraz dla mnie bo coraz ciężej wstać rano o tej 5
Łezka się w oku kręci jak widzę takie poskręcane domowe hantle 40+
Pamiętam jak najwięcej udało mi się władować chyba 54kg na hantle przy rdlu- z uwagi na obszerne talerze ważyło tyle co 70 na siłowni, a jeszcze strach by nie spadło na panele i nie yebnąć w nową szafę Z jednej strony ma to swój klimat, ale paradoksalnie przy obecno-przyszłej sytuacji szybciej i sprawniej jest i będzie mi uderzyć na siłownię przy miejscu pracy Ale kto wie co i kiedy się zmieni
Dobrze się ogląda takie vlogi, motywujące teraz dla mnie bo coraz ciężej wstać rano o tej 5
Łezka się w oku kręci jak widzę takie poskręcane domowe hantle 40+
Pamiętam jak najwięcej udało mi się władować chyba 54kg na hantle przy rdlu- z uwagi na obszerne talerze ważyło tyle co 70 na siłowni, a jeszcze strach by nie spadło na panele i nie yebnąć w nową szafę Z jednej strony ma to swój klimat, ale paradoksalnie przy obecno-przyszłej sytuacji szybciej i sprawniej jest i będzie mi uderzyć na siłownię przy miejscu pracy Ale kto wie co i kiedy się zmieni
1
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
...
Napisał(a)
Cieszę się, że jest pozytywny feedback!
Nie każdemu opłaca się robić siłkę w domu, szczególnie jak mieszkasz w dużym mieście i siłowni jest jak grzybów po deszczu. Niemniej trochę obciążenia, sztangielki, ławkę warto gdzieś schowane mieć. Ostatnie czasy pokazały, że różnie może być ;)
Ja na wiosła wrzucałem na hantel i 80kg+ jak trenowałem w piwnicy za czasów lockdownu Może i trzeba się naskręcać, ale większość siłowni nie ma hantli cięższych niż 40-50kg.
Wrzucę jeszcze zdjęcia aktualnej formy przy 98-99kg na czczo. Podczas wczorajszego pusha.
Plan jest taki. Masa do końca listopada.
Grudzień - mocniejszy mostek, gdzie staram się utrzymać ile się da. Nie wiem jak wtedy będzie z regularnością moich treningów, bo kiedy żona będzie w szpitalu po porodzie będę musiał się zająć 1,5 roczną córeczką. Na szczęście mała lubi zaglądać jak ćwiczę w swojej salce, więc myślę, że nawet z nią wcisnę jakiś 30-40 minutową sesję, np. 2-3 wielostawy w super seriach. Lepsze to niż nic.
A od początku roku redukcja, może jakiś start na małych, podwórkowych zawodach. Nic dużego. Tak dla frajdy. Na NPC/PCA zaliczyłbym ogon i jaka by była z tego frajda?
Nie każdemu opłaca się robić siłkę w domu, szczególnie jak mieszkasz w dużym mieście i siłowni jest jak grzybów po deszczu. Niemniej trochę obciążenia, sztangielki, ławkę warto gdzieś schowane mieć. Ostatnie czasy pokazały, że różnie może być ;)
Ja na wiosła wrzucałem na hantel i 80kg+ jak trenowałem w piwnicy za czasów lockdownu Może i trzeba się naskręcać, ale większość siłowni nie ma hantli cięższych niż 40-50kg.
Wrzucę jeszcze zdjęcia aktualnej formy przy 98-99kg na czczo. Podczas wczorajszego pusha.
Plan jest taki. Masa do końca listopada.
Grudzień - mocniejszy mostek, gdzie staram się utrzymać ile się da. Nie wiem jak wtedy będzie z regularnością moich treningów, bo kiedy żona będzie w szpitalu po porodzie będę musiał się zająć 1,5 roczną córeczką. Na szczęście mała lubi zaglądać jak ćwiczę w swojej salce, więc myślę, że nawet z nią wcisnę jakiś 30-40 minutową sesję, np. 2-3 wielostawy w super seriach. Lepsze to niż nic.
A od początku roku redukcja, może jakiś start na małych, podwórkowych zawodach. Nic dużego. Tak dla frajdy. Na NPC/PCA zaliczyłbym ogon i jaka by była z tego frajda?
...
Napisał(a)
Myślę, że nisko się oceniasz Od lat jedna z lepszych sylwetek na forum
Trzymam kciuki za ewentualny start, bo sylwetka mega miła dla oka i w już bardzo dobrej jakości, a po dobrze przeprowadzonym okresie przygotowawczym itd na pewno będzie dużo lepiej
Trzymam kciuki za ewentualny start, bo sylwetka mega miła dla oka i w już bardzo dobrej jakości, a po dobrze przeprowadzonym okresie przygotowawczym itd na pewno będzie dużo lepiej
4
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy
Poprzedni temat
Ocena sylwetki na podstawie zdjec i porada w psrawie treningu - co dalej..?? Masa czy redukcja..?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
Następny temat
Osłabiony układ nerowy
Polecane artykuły