DT maria1209- rekompozycja na luzie

Wiesz mdłości i humorki to nie na okres a na ciążę :P

Nie strasz Paula. U mnie akurat czesto jest tak ze w pierwszy dzien okresu sobie poplacze :P i nerwowosc tez normalna, dlatego ciagle mysle ze to juz zaraz. Ciagle mnie jajniki tez bola i chyba musze sie wybrac do lekarza, a ze zaraz 50. dzien cyklu to i test trzeba zrobic, bo na pewno beda pytac, no i dla wlasnego spokoju... niby wiem jaki bedzie wynik ale i tak to stresujace

Aż sama jestem ciekawa wyniku tego testu...

Kurde Asia wynik moze byc tylko jeden... ale napiecie podkrecilas

No i testu nie kupilam- pojechalismy z naszymi goscmi zaraz po pracy na wycieczke i jak juz wrocilismy to pozno bylo i sklepy zamkniete. No i tym razem obejdzie sie bez, bo w koncu dostalam @ Ulzylo, mimo ze dalej sie martwie, bo jednak cykle po 40-50 dni o niczym dobrym nie swiadcza. Moj dietetyk wrozy PCOS- czesc objawow sie zgadza i mimo ze dopiero bede sie badac to juz zglebiam temat. Zastanawia mnie kwestia budowania masy miesniowej przy PCOS, wiadomo ze trzeba do tego nadwyzki kalorycznej a wszedzie jednoznacznie zaleca sie diete redukcyjna i absolutnie nie tycie, bo tkanka tluszczowa to "fabryka hormonow". Oczywiscie treningow silowych sie zbytnio nie zaleca- spacery, joga, aeroby. Troche mi to wyglada jak bledne kolo, no ale poczekam na swoje wyniki. Poki co ciesze sie (ze tez takie czasy nadeszly) ze dostalam @.

14.07.18 DNT
Miska:
1. Pizza z patelni z pieczarkami, oliwkami, pomidor, kielki
2, 3. Makaron, piers z kurczaka, kapusta, pieczarki, oliwa, awokado
4. Grill- 2 kielbaski z keczupem i pol kromki chleba

Dosc wczesnie wrocilismy z grilla bo strasznie wialo nad woda i wczesniej sie polozylam bo mi te bole dokuczaly i z przerwami na siku i jakimis pobudkami przez halasy z zewnatrz spalam jakies 11h


15.07.18 DT
Miska:
1. Omlet marchewkowo-owsiany z ricotta i malinami
2. Ryz, krewetki, pesto z awokado i jarmuzu, oliwa
3. Pieczona ryba w panierce, kapusta kiszona, lody bananowo-nektarynkowe z kefirem

TRENING DOL 2
1. Frog pump z guma 3x20
czarna guma
2. MC sumo 9/7/5/5/5/12+
60/70/80/90/100/60x13
60/70/80/85/90/100x2+2/60x12
70/75/85/95/100x3/60x13
70/75/85/95/95/70x12
75/80/85/90/95x3/60x12
(10/8/8/5/5) 70/75/80/85/87,5
3. HT z guma 10/8/8/max powt.
90/100/115/zapomnialam
90/100/110/60x25
90/100/110/60x20
90/90/100/70x20
90/100/100/75x19
80/90/100/70x20
4a. Donkey kicks Smith 3x15
7,5
7,5
5kg
5kg
guma 2x25/ Smith 5kg /5/5
4b. Goblet squat z zatrzymaniem w dole 3x10
17,5
17,5
15x10
15
5. Kompleks przy uzyciu wyciagu, na stepie- zakrok prawa/lewa/przysiad/hip hinge 3x10
38/38/31
3x10x 31+5
1x20x 31+5kg

1. Ok
2. Zadowolona jestem, 100x5 brzmi dobrze ale wciaz ciezkie cholerstwo
3. Tez fajnie, tak sie ucieszylam z progresu w ostatniej serii ze zapomnialam o serii z regresem
4a. Ok
4b. Dobrze
5. Ostatnia seria najlepsza, jednak duzy ciezar na wyciagu troche jest problematyczny

Wniosek po niedzieli- chcesz miec dobry trening, to sie dobrze wyspij

16.07.18 DT
Miska:
1. Salatka z kurczakiem, pesto awokado-jarmuz, zytni na zakwasie z serem, pomidor
2. Ziemniaki, kurczak, oliwa, oliwki, pomidor
3. Owsianka z odzywka, malinami, nektarynka, jogurt

Straszny kociol w pracy, caly dzien nie bylo szans nic zjesc- obiad dopiero o 18.30. Potem bylismy nad woda polazic troche, kolacja tez pozno.

Dzisiaj juz goscie jada a ja w planach mam kompleksy sztangowe

Daj trochę z tych jedenastu godzin spania

Czyli jeszcze trza czekać na małą Marię lub Mariana? Żarcik oczywiście, bo jak ma być to będzie w swoim czasie.

hmm, ja mam teraz cykl 24, wiec kilka dni chetnie zabiore :)

Haha Asia oj niepredko jak cos :P

Strumyk no chetnie bym oddala- i tak zle i tak niedobrze...
Bajzel jakis w hormonach sie zrobil- oby taki do ogarniecia.

North wysypialam sie na zapas :P

17.07.18 DT
Miska:
1. Owsianka, twarozek, maliny, kakao, awokado
2. Makaron z kulkami miesno-marchewkowymi, warzywa, pesto awokado-jarmuz
3. Ryz z odzywka, malinami, kakao, oliwa
4. Racuszki na kefirze z jablkami <3

TRENING
Podciaganie3x max chwyt neutralny/podchwyt
nachwyt 4/4/3
3 nachwyt/3 podchwyt/ 3 nachwyt
brak
4/4/3/3
4/4/3 (+1 niepelne)
5/3/3
3/3/2 bez szalu ale mocy w plecach malo bylo

Bear complex (5x 7powt)
1. Zarzut sztangi na barki
2. Przysiad przedni ze sztangą
3. Push Press i opuszczenie sztangi na kark
4. Przysiad ze sztangą
5. Push Press zza karku

25
27,5/25/25/25/25
25/27,5/27,5/27,5/25
25/25/25/27,5/25 3 pierwsze serie calkiem lekko, wiec w koncu sie odwazylam dolozyc, poczulam dokladke dopiero w polowie serii
25kg- doloze jak mi odpusci bol w krzyzu, poki co i tak sie mecze a technika dalej do szlifowania
25kg dosc lekko mi bylo, ale nie chcialam jeszcze dokladac bo jeszcze nie jestem do konca zadowolona z techniki- zwlaszcza zarzut raz mi wychodzi a raz nie...
25kg tempo dosc wolne, zeby panowac nad poprawna pozycja- mega sie zmeczylam
25kg wymeczona, zadowolona
25kg nie spodziewalam sie ze sie uda, upocilam sie ale poszlo
20/25/25/25/22,5
20/25/25/20/22,5

Pelna energii pognalam na silke, super zadowolona bylam z podciagania. Az po dwoch seriach zlapal mnie taki bol, ze myslalam ze zejde. Przesiedzialam w toalecie z 15min, juz po chlopaka dzwonilam zeby po mnie przyjechal- chociaz przeczuwalam ze za chwile przejdzie, i faktycznie odpuscilo.
No i jako ze z natury jestem leniem, stwierdzilam ze nie oplaca mi sie wychodzic z silki bez treningu, zwlascza ze krotki, wiec uzupelnilam plyny i dalam rade Chociaz mialam z tylu glowy mysl ze jestem hardkorem.

18.07.18 DNT
Miska:
1. Omlet marchewkowo-kokosowy+ sliwki, maliny, serek
2. Ziemniaki, kurczak, oliwa, kielki, pomidor
3. Bagietka bg z awokado, pomidorem, kurczakiem, jogurt
4. Pieczona rybka w panierce, pieczone ziemniaczki, szaragi, lody light z malinami

Trening mial byc ale caly dzien bolal mnie na przemian brzuch i ledzwia, wiec dalam spokoj. Po pracy juz bylo lepiej, ale tym razem zdroworozsadkowo wybralam spacer i odpoczynek

Aha, taka ciekawostka- pomiary w ostatni dzien cyklu i nastepnego dnia:
waga 68,4/ 68,7
talia 70/ 68
pepek 76/ 74
oponka 83/ 81,5


Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2018-07-19 12:45:08

Jaka różnica w pomiarach Wow