Wtorek, 6. marca - DNT
Napoje: ok 2,5 l wody, 1x rooibos, 1x kawa, 1x melisa, 1x zielona herbata
Warzywa: znowu jadłam zapiekankę, więc poza marchewką, cebulą i selerem naciowym nic nie wpadło
Suple: 2x różeniec, wit D3, magnez+B6, kwas foliowy, Biotebal
Samopoczucie: dobre
Aktywność: wizyta u fizjo
Po pracy wizyta u fizjo.
Pochwalił mnie, że mimo zaledwie dwóch tygodni już widać, że brzuch się wzmocnił i miednica wychodzi z przodopochylenia. Bardzo się cieszę, bo naprawdę przykładałam się do ćwiczeń.
Dostałam zmodyfikowane ćwiczenie na brzuch, ale dodatkowo mam robić planki (bleee) i jogowe psy + nowe ćwiczenie na łopatki (coś podobnego do pompek łopatkowych).
Miska nadal czysta, a ja się cieszę, bo nie ciągnie mnie do słodkiego i do podjadania
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
Jutro kontrolne ważenie i pomiary po tygodniu trzymania się założonej kaloryczności i treningów.
Środa, 7. marca - DT
Napoje: ok 2 litry wody, 1x rooibos, 1x kawa, 1x melisa
Warzywa: ogórek kiszony, cebula, papryka, marchew
Suple: 2x różeniec, wit D3, magnez+B6, kwas foliowy, Biotebal
Samopoczucie: dobre
Aktywność: trening na siłowni + 45 minut jazdy na łyżwach
1A. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim 3x10
8kg/10kg/10kg
8kg/8kg/10kg
6kg/8kg/10kg
Rozgrzewka z 4kg.
W drugiej serii wzięłam 10 kg - ładnie weszło.
Trzecia seria też super.
1B. Wiosłowanie sztangielkami oburącz 3x10
10kg/12kg/14kg
10kg/10kg/12kg
8kg/10kg/12kg
W drugiej serii wzięłam 12, a w trzeciej 14 kg. Fajnie weszło, ale było trochę ciężko.
2A. Wyciskanie sztangielek siedząc chwyt neutralny 3x10
6kg/8kg/8kg
6kg/6kg/8kg
6kg/6kg/6kg
W drugiej serii wzięłam 8kg i dobrze weszło.
Trzecia seria trochę ciężko, ale dokończyłam bez większych problemów.
2B. Odwrotne rozpiętki stojąc 3x10
3kg/15x3kg/15x3kg
3kg/3kg/3kg
2kg/3kg/15x3kg
Słabe czucie.
3A. Wypychanie nogami na suwnicy 3x10
80kg/110kg/140kg
80kg/110kg/140kg
80kg/110kg/140kg
Druga seria super, trzecia nadal dość ciężko.
3B. Martwy ciąg rumuński ze sztangielkami (podkładki pod palce) 3x10
12kg/14kg/16kg
12kg/14kg/16kg
10kg/12kg/14kg
Super, można powoli dodawać.
4A. Uginanie ramion ze sztangą łamaną podchwytem 3x10
11,5kg/14kg/14kg
11,5kg/14kg/14kg
9kg/11,5kg/11,5kg
O.K.
Póki co nie zwiększam obciążeń, bo przeskok o 2,5 kg byłby za duży.
4B. Wyciskanie francuskie ze sztangą łamaną 3x10
11,5kg/14kg/14kg
11,5kg/14kg/14kg
9kg/11,5kg/11,5kg
Nadal słabe czucie.
5. Wznosy na barki stojąc 3x15/max
3kg/3kg/3kg/25x3kg
4kg/4kg/4kg/25x3kg
2kg/4kg/4kg/25x4kg
Palenie poczułam dopiero pod koniec trzeciej serii.
Póki co zostaję przy 3 kg, bo wtedy najlepiej kontroluję pracę mięśni.
Trening udany, dodatkowo wieczorem poszliśmy we troje na 45 minut na łyżwy.
Miska czysta, ale bonusowo wpadło ze 100 ml wytrawnego białego wina.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Od niedzieli przestój treningowy, bo Buba się mocno rozchorowała - złapało ją paskudne zapalenie oskrzeli.
Od czwartku wieczorem do dziś (!) gorączkuje powyżej 38,5. Wczoraj od samego rana zaczął ją męczyć suchy kaszel. Kaszlała bez przerwy i nic nie pomagało. Koszmar.
Ja zagorączkowałam w poniedziałek rano, ale dzis jest już ok, więc jutro mam w planach poćwiczyć w domu.
Miska przez cały czas czyściutka z czego jestem bardzo dumna.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Ta słaba zima teraz wychodzi i masa wirusów szaleje. W przedszkolach i żłobkach robi się pusto, więc jest na prawdę źle. Obyście szybko doszły do siebie i bez nawrotów przede wszystkim .
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Redukcja / 2 miesiące i brak efektów / problem z IBS
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- ...
- 163