Czwartek!
40min aero z rana i wieczorem lżejszy siłowy. Bicepsy+tył barków i łydki.
1. Wspiecia na palce stojąc x4
2. Unoszenie ze sztangielkami w opadzie x4
3. Unoszenie sztangi do brody leżąc przodem na ławce skosnej ( taka odmiana na tył barków) x3
4.
Uginanie ramion ze sztanga x4 +drop
5. Uginanie jednoracz na modlitewniku x3
6. Uginanie że sztanga łamana wąski chwyt x3
Mój centralny w samochodzie przegrał z mrozem i pewnie dopiero w poniedziałek samochód odstawke do mechanika. Sytuacja zmusiła więc aeroby na świeżym powietrzu. Polecam w tym mrozie
Piątek!
40min aero rano i NOGI (akcent na 4ki)
1. Przysiady że sztanga x6
2. Wyciskanie na suwnicy x5 +drop
3. Przysiady szeroko stopy x4
4. Prostowania na maszynie x4 +drop
5. Przywpdziciele maszyna x4
6. Uginanie nóg na maszynie obunoz x3 +drop
7. Uginanie jednonoz stojąc x3
Mocny trening. Pompy juzbtroche brakuje ale siła sie trzyma i oby tak było jak najdłużej.
Waga w dół 91,3kg i forma się wyostrza. 8kg do limitu. Zmiana w diecie chyba zrobiła swoje.
Zdjęcie przed dzisiejszymi nogami. I migawka z aerobow o 7ej rano przy -8 stopni
Zmieniony przez - big ron w dniu 2018-02-09 21:54:21