Bazylia taki
trening z dużą ilością powtórzeń to dla mnie nowość, daaaawno nie robiłam i męczy mnie bardziej niż ciężary
Tea to jest grill, właśnie używamy
Ania dziękuję
Jeśli chodzi o sylwetkę, to chciałabym jeszcze trochę tłuszczu spalić, ale nie mam już ani siły ani ochoty na redukcję. No ile można
Teraz chciałabym się skupić na wzmocnieniu góry, poprawie chwytu, chce się nauczyć podciągania nachwytem bez gumy i stania na rękach
Muszę też wzmocnić brzuch i popracować nad stabilizacja bo z tym u mnie kiepsko. Nigdy nie miałam czasu i chęci, żeby jakoś skupić się nad wzmocnieniem brzucha i teraz czuje, że to u mnie słaby punkt.
Bziu, Night zaczynam żałować, że nie mieszkam w domku z ogródkiem, bo pewnie przerzucilabym się na takie treningi na jakiś czas
Bardzo mi się podoba taka odmiana.
11.08 piątek
DT
Dziś odwiedziłam lokalna siłownię. Inny sprzęt, więc trochę inaczej się ćwiczyło niż u siebie. Wypiska w skrócie, bo pisze z telefonu.
1.HT
60kg x8/8/8/8 /70kgx4+4
2. Podciąganie poziomo
3x10 (druga i trzecia seria na raty)
3. Wyc. siedzac
6kg x 12/12/12
4a. Rdl na jednej nodze
6kg x12/12/12/12/12
4b. Uznanie lezac
15kg x 25/25/25/25/25 (15 powoli, 10 szybko)
5a. Podciąganie kolan powyżej klatki na poręczach (oparcie na przedramionach)
5/5/3+2/3+2/2+2+1
5b. Przyciąganie kolan do klatki w podporze
8/8/8/8/8
6a. Ab wheel
6 /5 /5
6b. Supermeny
3x10
Miska nadal na zasadzie śniadanie i kolacja wg rozpiski, obiad domowy. Dziś wyjątkowo w ramach kolacji grill
Niestety po takim domowym jedzeniu mam problem ze wzdęciami i zaparciami. Dodatkowo chwilę po tym jak zjem znowu jestem głodna i mam straszna ochotę na słodkie. Jednak wolę swoje jedzenie