panteonJak tak patrzę na krótkie treningi, to aż mi żal.
Nie podajesz czasu, ale jak są np. 3 ćwiczenia, to trening nie był zbyt długi.
Jak już mogę ćwiczyć (trenować!!) to najchętniej zrobiłbym wszystko co się da!
Napisz jak się czujesz i co z sylwetką?
Sił przybywa? Jest jakiś progres? Sylwetka się poprawia? Nie zmienia się? Może to być nawet dobre, jak się sylwetka nie zmienia
Jak chodzi o czas to jak jestem na siłowni to daje sobie godzinę na trening łącznie z rozgrzewką. Często zamykam się w 50'. Służy mi to. Wolę taką aktywnośc niż 3x w tygodniu po 2h. Jak robię treningi do 50'/60' to i regeneracja przebiega ok a i czasu mam więcej. W domu jeszcze krócej czasem schodzi np tak jak dzisiaj. Zresztą chyba o tym pisałem ale nie myślę o swoich wygibasach jak o treningach a raczej staram się żyć aktywnie w miarę świadomie wybierając ćwiczenia. Sport w formie treningów/planów obecnie nie dla mnie
Czuję się dobrze, schudłem co nie co ale oczywiście do sylwetki kulturystycznej brakuje dużo aczkolwiek nigdy to nie był priorytet. Generalnie łapy odstają od reszty. Zwłaszcza bicek Nie dbam jednak o to.
Jakiś czas temu zapytał mnie kolega instruktor z siłowni jaki mam teraz priorytety. Powiedziałem mu, że mam długofalowy priorytet a mianowicie za 20 lat być zdolnym do wykonywania tych samych ćwiczeń co teraz i mieć zdrowie i kondycję, żeby nadążyć za dzieciakami
W związku z powyższym czasami właśnie się zastanawiam czy jest sens prowadzenia wypisek bo ze sportem to wspólnego wiele nie ma. Forum jednak nie zamierzam opuszczać
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
panteonKiedy wprowadzisz wyciskanie pochylone do menu ??
Nie wiem. Lubię oglądać jak ktoś robi i pewnie przyjdzie taki czas, że zacznę. Szajba napisał, że bardzo dostojne to ćwiczenie. Zgadzam się z tym określeniem
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Jak nie ma czasu to wiadomo - lepsze coś niż nic.
Jako że treningi miewam nieregularnie, to wolę zrobić za dużo niż za mało. Na drążkach schodzi mi ponad godzina 6-8 ćwiczeń po 3-5serii i niech przerwy będą po 90-120s. Godzina to mało, a żal mi, bo po prostu jak już uda się wyskoczyć na trening, to szkoda mi odpuszczać jakiekolwiek ćwiczenie - przynajmniej z tych podstaowych. Od dipów łapa rośnie, więc jak Ci zależy, to ciśnij dipy! To tricek a nie bicek, ale obwód łapy wzrasta!!
PLany - no, są OK, ale tylko wtedy gdy jest możliwość ich pilnowania. Jak nie da się utrzymać, to pojawia się frustracja i takie tam...
panteonBicek odstaje, bo jest duży, czy mały?
Jak nie ma czasu to wiadomo - lepsze coś niż nic.
Jako że treningi miewam nieregularnie, to wolę zrobić za dużo niż za mało. Na drążkach schodzi mi ponad godzina 6-8 ćwiczeń po 3-5serii i niech przerwy będą po 90-120s. Godzina to mało, a żal mi, bo po prostu jak już uda się wyskoczyć na trening, to szkoda mi odpuszczać jakiekolwiek ćwiczenie - przynajmniej z tych podstaowych. Od dipów łapa rośnie, więc jak Ci zależy, to ciśnij dipy! To tricek a nie bicek, ale obwód łapy wzrasta!!
PLany - no, są OK, ale tylko wtedy gdy jest możliwość ich pilnowania. Jak nie da się utrzymać, to pojawia się frustracja i takie tam...
Bicek odstaje od reszty w sensie, że jest za mały Dipy robię jak jestem na siłowni. Lubię to ćwiczenie. Z tą regularnością to masz rację, jakbym nie mógł ćwiczyć często to też bym dawał ile wlezie na każdym treningu jak jest okazja.
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
panteonMożesz na siłce robić uginania na bicka - żaden wstyd!
Zgadzam się. Mogę i żaden wstyd ale nie chcę. Szkoda mi czasu na izolacje wolę zrobić drążek podchwytem.
Wczoraj zaliczyłem wycieczkę po górach. Trasa w Beskidzie Żywieckim. Korbielów->Sopotnia->Romanka->Rysianka->Pilsko->Korbielów. Tempo mieliśmy z bratem dość mocne. Zrobiliśmy tylko jedną przerwę na Rysiance ale za to dłuższą (około 40') bo trzeba było się piwka napić Podejście na Romankę i Pilsko strome. Przy zejściu z Pilska trafiliśmy na GOPRowców którzy znosili na noszach turystę. GOPRowców było dwóch + dwóch turystów. Zamieniliśmy się z turystami i pomogliśmy GOPRowcom znieść gościa na Halę Miziową skąd już odjechali quadem. Kurde wielki szacunek dla ratowników górskich. Fakt, że poszkodowany turysta mało nie ważył ale nieśliśmy go w czterech a lekko nie było. Kto schodził z Pilska żółtym szlakiem ten wie jak tam jest. Na maksa wąsko, uskoki, wielkie kamienie itd szlak trudniejszy niż nie jeden w Tatrach. Nie dało się normalnie iść w czterech i nieść, dużo trzeba było kombinować, uważać, żeby nie spaść zwłaszcza, że szedłem od tej strony gdzie można było spaść w dół. Po wczorajszej przygodzie podtrzymuję, że treningi siłowe jak najbardziej się przydają
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Ja akurat ostatnio zalatany jestem. Mało czasu na trening a na rozkminy to w ogóle.
Fajnie, że nie wymiekasz ;)
Poniedziałek 07.08.2017
Bieganie - 35' spokojny bieg + przebieżki 5x100m/p marsz + 5' biegu
Na początku jakoś ciężko się biegło. Nogi lekko jeszcze zamulone po sobotnich górach ale się rozkręciłem i biegło się bardzo dobrze.
Wtorek 08.08.2017
Odważniki w klubie.
Rozgrzewka
1. (Martwy ciąg jednorącz 32kgx5+5 + 1HSwing 24kgx10+10+ 1HOverhead carry 20mx1+1 20kg)x3 - krótkie przerwy ~ 30''
2. (Martwy ciąg 2Kb 2x32kgx10 + 2kbClean&pushpress 2x20kgx6)x4 - tutaj trochę dłuższe przerwy ~1'
3. (1HKb Snatch 20kgx8+8 + Gobletsquat 20kgx10)x4 - bez przerw
4. Brzuch - trochę planków i innych cudaczny ćwiczeń
Schłodzenie
Fajny trening aczkolwiek ostatni obwód mnie lekko sponiewierał bo wczoraj przed treningiem prawie nic nie zjadłem. Za to po treningu uzupełeniełem kalorie jak należy
Dzisiaj raczej wolne no chyba, że na rowerze trochę pojeżdże.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - adam77 w dniu 8/9/2017 6:29:56 AM
Zmieniony przez - adam77 w dniu 8/9/2017 8:28:44 AM
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
Kettle 32 się pojawiają, ładnie
rozbudowa mięśni wspierających kolana
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- ...
- 137