Z rana 45 minut cardio na biezni w domu.
Potem caly dzien cos zalatwialem - zawozilem odzywki , paczki , trening personalny itp
Potem sasiadka mi odebrala 2 paczki
Zamowilem z myprotein:
-gume guar 250g kozak cena - 2.5 f
w Asdzie wiecej kosztuje 100g
-aromat Wanilie z Myprotein - sztos dla mnie nr.1 i toffe oraz z bulka czekolada
-Nutri Greens 100g smak tropical - na redukcji witamin/mineralow i innych p****** leci naprawde cala masa i czuc roznice w regeneracji/koncentracji itd - kiedys ograniczalem do minimum teraz do maximum czlowiek starszy madrzejszy
- sosy od konkurencji :2x czosnek / gyros-kebab / wisnia / 2 x wafelek , dzemiki 2x truskawka , 2 x rabarbar dla mnie sztos
i 1x ananas
- galaretka ananas
Dzis trening czworek nie poszalalem bo Karola kluczy kurva nie wziela
1.Przywodzenie 3s 20 pow z negatywem
2.Prostowanie podudzi jeznonoz z negatywem 4s 15 pow na noge
3.Przysiad z polsztanga 4s 12-10 pow ciezko
4.
Przysiad ze sztanga 6x 80 kg , 6x 120 kg , 6x 140kg , 6x 140 kg + potrojny dropset
5.Przysiad Jeffersona 3s 8-10 pow + syzyfki max seria laczona
6.Prostowanie podudzi obunoz 3s max ponad 20 pow
i zadzwonila gwiazda ze kluczy nie ma
mialem jeszcze dwojki zrobic MCNPN ze sztanga , zginanie stojac , zginanie lezac i wypychanie nog w tyl na maszynie
ale zrobie dwojki + plecy w niedziele
no i mialem poleciec cardi+interwal ale nie bylo mowy juz o tym bo musialem jechac