BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Będę ostrożna.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
PULL
1. Martwy ciąg klasyczny 5x5 + 1x15
40kg/40kg/45kg/45kg/50kg/35kg
---
40kg/45kg/50kg/55kg/60kg/45kg
40kg/40kg/40kg/45kg/45kg/35kg
Korzystałam ze stepów, by mieć sztangę na odpowiedniej wysokości.
Obciążenie dobrane rozważnie i zmieniane na bieżąco.
Pewne rzeczy się nie zmieniają - nadal kocham MC
2. Hip thrust + izometria 5x10 + 1x15
35kg/40kg/40kg/40kg/45kg/35kg
---
50kg/50kg/50kg/50kg/50kg/50kg
50kg/50kg/50kg/50kg/50kg/40kg
Ostatnie powtórzenie w każdej serii przytrzymane 25-30 sekund.
Było ciężko, bo pośladki osłabły i odzwyczaiły się od tak ciężkiej pracy.
Umęczyło mnie to ćwiczenie.
3. Przyciąganie wyciągu górnego chwyt neutralny wąski 5x5 + 1x15
25kg/30kg/35kg/35kg/35kg/25kg
---
30kg/35kg/40kg/40kg/35kg/30kg
30kg/35kg/40kg/40kg/35kg/30kg
Tak jak przed przerwą - odchylona dość mocno do tyłu przyciągałam do dołu klatki.
Było ciężko, ale ładnie weszło.
4. Odwrotne rozpiętki 3x10 + 1x15
2kg/3kg/3kg/3kg
---
3kg/4kg/3kg/3kg
3kg/4kg/3kg/3kg
Zrobiłam stojąc w opadzie tułowia, po każdej serii robiłam 30 sekundowe rozciąganie międzyseryjne jak we wcześniejszym planie.
W trzeciej serii zrobiłam 15 powtórzeń, bo myślałam, że to już ostatnia.
Miałam mały problem z odpowiednim aktywowaniem mięśni, ale koniec końców się udało i czułam przyjemne palenie.
5. Uginanie ramion ze sztangielkami 5x5 + 1x15
6kg/7kg/8kg/10kg/10kg/6kg
---
5kg/7kg/10kg/12kg/10kg/8kg
6kg/7kg/8kg/10kg/7x10kg/8kg
Obciążenia dobrane odpowiednio, dobrze szło, mięśnie paliły.
Fajny trening, mimo, że ciężko, to przyjemnie się ćwiczyło
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
FBW - dzień 5-tek
1A. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim 3x5/10/15
5x 8kg/10kg/12kg
---
10x 8kg/10kg/12kg
5x 8kg/10kg/12kg/10kg/8kg
Miałam obawy, jak pójdzie, a poszło całkiem fajne.
Udało mi się dobrze dobrać obciążenia i wiem, że na następnym treningu mogę spokojnie dodawać.
Lubię to ćwiczenie.
1B. Wiosłowanie sztangielkami oburącz 3x5/10/15
5x 8kg/12kg/14kg
---
10x 8kg/10kg/12kg
5x -/10kg/12kg/12kg/10kg
Pierwsza seria trochę za lekko, więc następnym razem zrobię rozgrzewkę 6kg i wskoczę na 10 kg.
Był zapas siły, można będzie powoli dodawać.
2. Wyciskanie sztangielek siedząc chwyt neutralny 3x5/10/15
5x 6kg/8kg/10kg
---
10x 8kg/8x8kg/6kg
5x 8kg/8kg/10kg/(3x12,5kg)/8kg/6kg
Obciążenia dobrane idealnie, bo z dużym wysiłkiem dokończyłam ostatnią serię.
Muszę pokombinować z torem ruchu, bo czasem ucieka mi lewa ręka (pewnie przez łopatkę).
3A. Wypychanie nogami na suwnicy 3x5/10/15
80kg/110kg/130kg
---
10x 80kg/110kg/140kg
5x 90kg/120kg/140kg/120kg/110kg
O.K.
3B. Martwy ciąg rumuński ze sztangielkami (podkładki pod palce) 3x5/10/15
5x -/14kg/16kg/18kg
---
10x 14kg/16kg/18kg
5x 14kg/16kg/18kg/16kg/14kg
Z krążkami 2,5kg pod palcami.
Znowu mi się pokićkało i dopiero po drugiej serii na suwnicy, zaskoczyłam, że to superserie
Tak czy siak, dobrze szło, plecy nie bolały, nie bujałam się.
Dwójki lekko zaniedbane, a raczej zesztywniałe - będę się musiała porozciągać.
4A. Uginanie ramion ze sztangą łamaną podchwytem 3x5/10/15
5x 13kg/13kg/15,5kg
---
10x 13kg/15kg/15kg
5x 13kg/15kg/18kg/15kg/13kg
O.K.
Opuszczałam wolniej sztangę, więc fajnie weszło.
4B. Wyciskanie francuskie ze sztangą łamaną (mouth crushers) 3x5/10/15
5x 13kg/13kg/15,5kg
---
10x 10,5kg/13kg/15kg
5x 13kg/15kg/18kg/15kg/13kg
Bałam się, że tricepsy po takiej przerwie będą tak zwiędłe, że spuszczę sobie sztangę na twarz, ale poza minimalnym dyskomfortem w łokciach poszło super. Robiłam do czoła.
5. Wznosy bokiem na barki 4x15
4kg/4kg/4kg/4kg
4kg/6kg/6kg/20x4kg
4kg/6kg/6kg/20x4kg
Weszło idealnie.
Super trening - poszło szybko i sprawnie.
Po treningu dwa ćwiczenia na łopatkę od fizjo i 3 serie ćwiczenia na brzuch również od fizjo.
Miska śmieszna:
śniadanie: omlet z z trzech jajek z polewa z mrożonych truskawek i wheya + kiwi
drugie śniadanie+obiad: 3 pieczone udka (górne części), pieczone ziemniaki, buraki, marchew, pieczarki i korzeń pietruszki + jabłko na deser
kolacja: 5 kawałków Wasy z jajkiem i szczypiorkiem, serem i mielonką do tego pomidor i ogórki małosolne <3
Zostawiam to ćwiczenie na stałe.
Wolno i dokładnie robione jak zwykle ładnie weszło.
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Bziu, chleb z mielonką gatunkową i pomidorem to najlepsze żarło na świecie :D Nadal męczy mnie brak pomysłów na szybkie i zdrowe kolacje :/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Redukcja / 2 miesiące i brak efektów / problem z IBS
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- ...
- 163