DT Dag - przebudowa sredniowiecza /s.23/94/

wczoraj DNT 1800-2000 kcal
Napoje: kawa, pokrzywa/czystek/zurawina,malina, woda
Suple: D3+K2, Ca, tranvit, bacopa (rano); Zn, Mg, forskolin, ashwagandha (przed snem)
Grzechy: z-e-r-o
Samopoczucie: glodna jestem

dzis DNT 1800-2000 kcal
Napoje: kawa, pepsi light, woda
Suple: D3+K2, Ca, tranvit, bacopa (rano); Zn, Mg, forskolin, ashwagandha (przed snem)
Grzechy: pol kanapki wieczorem po dziecku
Samopoczucie: glodna nie jestem

Brakuje białka w pierwszych posiłkach

DT 1800-2000 kcal
Napoje: kawa, pokrzywa/czystek/malina, zurawina, woda
Suple: D3+K2, Ca, tranvit, bacopa (rano); Zn, Mg, forskolin, ashwagandha (przed snem)
Grzechy: kilka zurawin w czekoladzie
Samopoczucie: od rana sie cisnienie podnosilo, z wieczora szanse na silke malaly; ale sie nie poddalam, pojechalam po 21, na glodniaka i cisnienie upuscilam "rencami memi" - teraz tychze "rencow" troche nie czuje

Góra
1. wyciskanie na skosie– 10/15/12/10/8
2) 10x4kg/15x6kg/12x7kg/10x8kg/8x9kg
1) -

2. power fly – 12/10/8/8
2) 12x5kg/10x6kg/8x7kg/6x8kg - peklam w ostatniej
1) 10x4kg/ 12x5kg/10x6kg/8x7kg/8x8kg

3. wiosłowanie 1 ręką w oparciu – 10/15/12/10/8
2) 10x10kg/12x14kg/12x16kg/10x18kg - tak sie zajaralam, ze cwicze, ze zlapalam sie na krzywych plecach w 2 serii
1) 10x10kg/15x12,5kg/12x15kg/10x17,5kg

4. ściąganie kierownicy do brzucha – 15/12/10/10+10+10
2) 15x15kg/15x20kg/10x25kg/10x25kg + 10x20kg + 10x15kg
1) 15x15kg/15x20kg/10x25kg + 10x20kg + 10x15kg

5a. prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie – 12/12/12
2) 12x5kg/12x5kg/12x5kg
1) 10x5kg/10x5kg/10x5kg

5b. uginanie ramion ze sztangielkami - młotkowy – 10/10/10 (na rękę)
2) 10x6kg/10x6kg/10x6kg
1) 10x6kg/10x6kg/10x6kg

6a. prostowanie ramienia – drążek na bramie, nachwyt – 12/12/12
2) 12x15kg/12x15kg/12x15kg - jakos lekko szlo
1) 10x15kg/9x15kg/10x10kg

6b. uginanie ramion – drążek na bramie – 10/10/10
2) 10x15kg/10x15kg/10x15kg - z trudem, ale poszlo
1) 10x15kg/6x15kg/5x15kg

U mnie od paru dni rzadza Trolle - dziec byl juz 2x w kinie; ale na Bocianach i Barbie gwiezdnej tez byla 2 razy

brawo za motywację ja o 21 juz bym nic nie zdziałała

No nie ma to jak sobie ulzyc Dobra decyzja na calodziennego nerwa. Moze nie za dobrze ze na glodniaka ale w nerwach to juz nieraz wszystko jedno

DNT 1/2 1800-2000 kcal - byly lyzwy spacerowym tempem z dziecieciem - jej pierwszy raz
Napoje: kawa, pepsi max, woda
Suple: D3+K2, Ca, tranvit, bacopa (rano); Zn, Mg, forskolin, ashwagandha (przed snem)
Grzechy: klopsy w ikei (ale juz raczej nie wroce tam - zrobili porcje jak dla redukujacych skinny fat); miska mniej wiecej wpisana
Samopoczucie: ok; domsow brak

Ale tego Manolci nie pokaze, bo poprzeczke trzeba podnosic powoli, zeby sie nie zrazic niepowodzeniami

Jak sie spodobalo i sie Mloda wkreci to kto wie.... Ja zaluje ze mnie nikt nie nauczyl za malolata bo teraz to kiepsko idzie

noo, czlowiek starszy to juz sztywniejszy i jakos tak gladko nauka nie chce isc
Mlode musi wielu rzeczy sprobowac, a potem sobie wybierze co jej sie spodoba - sportowcem byc nie musi, ale ze sportem musi dorastac

niedziela DNT 1/2 - znow lyzwy spacerowym tempem
Napoje: kawa, pepsi light, woda
Suple: D3+K2, Ca, tranvit, bacopa (rano);
Grzechy: od przedpoludnia na lyzwach i plany miskowe szlag trafil
Samopoczucie: ok; domsy na klatce i plecach

dzis DNT 1800-2000 kcal
Napoje: kawa, pokrzywa/czystek/zurawina, woda
Suple: D3+K2, Ca, tranvit, bacopa (rano); Zn, Mg, forskolin, ashwagandha (przed snem)
Grzechy: pospiech
Samopoczucie: ok; domsow juz brak

strumyk

noo, czlowiek starszy to juz sztywniejszy i jakos tak gladko nauka nie chce isc
Mlode musi wielu rzeczy sprobowac, a potem sobie wybierze co jej sie spodoba - sportowcem byc nie musi, ale ze sportem musi dorastac

fajnie ma