SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]deja vu

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 132590

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
strumyk
fajnie tak sobie razem cwiczycie



Tak, w takich momentach, to nawet wygląda na to, że jesteśmy z jednej planety i mówimy tym samym językiem

Gofry są stąd.

https://www.sfd.pl/Ciasteczkowo__jaglane_GOFRY-t1082277.html

Natomiast ja osobiście odkryłam, że ten olej z przepisu, to nie do ciasta gofrowego, tylko do smarowania gofrownicy

Smarowanie gofrownicy tłuszczem, dokładnie, pędzelkiem, umożliwia wyjęcie gofra w kształcie gofra, nie zaś okruchów - to jest dla mnie wielkie odkrycie, bo ja nigdy gofrów nie robiłam, nie widziałam jak się robi, a żyłam w przekonaniu, że można wszystko bez tłuszczu usmażyć*.

* nie dotyczy gofrów Gofry potrzebują tłuszczu

Na gofrach resztka jogurtu greckiego i borówek amerykańskich - to co było przed resztką wyżarł Młody.

Dodatkowo sos czekoladowy Hershey's - następnym razem będą ładniejsze mazaje, bo dopiero otworzyłam i nie wiedziałam, że aż tak mocno leci..

Jeśli Hershey's to najlepszy psedoczekoladowy sos, to ja nie wiem.. No da się zjeść, no nawet trochę czekoladowy jest, ale żeby to orgazm kulinarny był to

Będę kombinowała z Vitafiber, z tego też jakąś polewę czekoladową można wykombinować .. Chyba ..


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-07-20 15:30:38
1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Dwie michy z dni nietreningowych,

Chociaż nie wiem, czy dzisiejszego mycia okien i odgruzowywania chałupy nie uznać za trening, albo chociaż aero.

W dzisiejszym jadłospisie godziny się pokićkały, gofry będą na kolację.





Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 244 Wiek 30 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 4326
Powodzenia! Będę wpadał :)

Nie myślałaś może, żeby pobawić się białkiem np czekoladowym i zrobić z niego a'la sos gęsty? Smak jest kosa, pasuje do wszystkiego na słodko :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
deja vu
Dwie michy z dni nietreningowych,

Chociaż nie wiem, czy dzisiejszego mycia okien i odgruzowywania chałupy nie uznać za trening, albo chociaż aero.

W dzisiejszym jadłospisie godziny się pokićkały, gofry będą na kolację.









Pani nie gloduje na takiej ilosci kcal?

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
W DNT nie głoduję. Może dlatego że dziś np. tak z pół kilo ogórków małosolnych wciągnęłam. Ale takich bio, eko, fair trade, hand made - od sąsiadki dostane, własnoręcznie zakiszone. Stwierdziłam, że nie będę ich liczyć, bo więcej energii spalę na wpisywanie do dziennika.


Gorzej jest w DT.

Trochę mnie myśli nachodzą, że gruba będę. Chociaż waga spada - ja wiem, się nie ważymy codziennie

Zobaczymy w sobotę.

Wczoraj w kinie "Iluzja 2" - nie ja wybierałam ale całkiem przyjemnie się oglądało,jak ktoś lubli o magikach można obejrzeć, chociaż Ocean's Eleven to to nie jest, a Mark Ruffalo to nie Clooney.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
lavavajillasenlacocina
Powodzenia! Będę wpadał :)

Nie myślałaś może, żeby pobawić się białkiem np czekoladowym i zrobić z niego a'la sos gęsty? Smak jest kosa, pasuje do wszystkiego na słodko :)


Dzięki. Zapraszam.

Generalnie dla mnie problemem sa wszystkie odżywki i słodziki. Smakują chemicznie. Nawet po bezukrowej gumie do żucia mnie mdli, bleee...

Zatem eksperymentuję, a ten Hershey's miał takie dobre opinie... Da się zjeść, chciaż przed chwilą Chłop zasyganlizował, że on mi tego podjadał nie będzie, bo niedobre

Zobaczę jak VitaFiber się sprawdzi.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Poćwiczone.

Jako, że mamy priorytet na nogi, a był to trzeci i ostatni trening w tym tygodniu, planowałam zrobić dół hiper, ale okazało się, że wtorkowy "dół siła" dalej w nogach siedzi w postaci eleganckich zakwasów - łydki pozdrawiają Trenera

No to zrobiłam to co lubię:

1a Wyciskanie hantli na skosie 4 x 10-12p - nie ryzykowałam z 10 kg
12x6 kg, 12x8kg, 12x9 kg, 10x9 kg
12x7kg, 11x8kg, 2x10x8kg
10x7 kg, 10x8kg, 2x10x10 kg
10x6kg, 10x7kg, 2x10x8kg
12x6kg, 2x12x7kg, 12x8kg
2x12x6kg, 12x7kg, 10x7 kg

1b Rozpiętki na poziomie 4 x 10-12p robione na skosie, bo na poziomie mi się w głowie kręci
3x12x6kg, 10x6kg
2x12x6kg, 2x10x6 kg
4x10x6kg
10x6kg, 10x7kg, 2x10x6kg
2x12x5kg, 2x12x6kg
2x12x5kg, 2x10x6 kg

2a Wznosy boczne 3 x 12-15p przyszalałam z 3 kg, ktoś się jutro nie uczesze, dobrze, że kręconych nie trzeba czesać
15x2kg, 12x3kg, 12x2 kg
3x15x2kg
3x 12 x 2kg
15x1kg, 2x12x2 kg
15x1 kg, 2x12x2kg
2x12x1kg, 12x2 kg

2b Wznosy w przód 3 x 12-15p

15x2kg, 12x3kg, 12x2 kg
3x15x2kg
3x12 x 2 kg
15x1kg, 2x12x2 kg
15x1 kg, 2x12x2kg
2x12x1kg, 12x2 kg

3a ściąganie drązka wyciągu górnego 3 x 10-12p -
3x10x25 kg
2x12x20 kg 12x25 kg
2x10x20 kg, 10x25 kg
12x20kg 2x10x25 kg
12x20kg, 2x12x25 kg
3x10x20 kg

3b wiosło sztangą 3 x 10-12p-
3x25kgx10
3x12x20 kg
3x10x20kg
3x10x14 kg
20, 20,20
20,25, 25, 25

4a wyciskanie francuskie z hantlami 4 x 10-12p
12x3kg, 3x12x4kg
4x12x4kg
4x12x4kg
4x12x3kg
4x12x3kg
3 x12 x3 kg

4b uginanie hantli stojąc 4 x 10-12p
4x10x5kg
10x6kg, 3x10x4kg
4x12 x5 kg
8x6kg, 3x12x4kg
3x12x4kg, 8x6kg
3x12x4kg

No aero, ale trochę łażenia na zakupach z Mamuśką.

Jedzienie później, bo jeszcze nie zjedzone

Zjedzone. Miska z gatunku zeżarłam cały tłuszcz i jak tu teraz zjeśc kolację, skoro tylko mi się wydawało, że mam puszkę tuńczyka, bo że owoców morza nie mam, to wiedziałam.

Ronnie, a mleko kokosowe, to trzeba liczyć? Kokos to roślina, tak jak sałata, a kto liczy sałatę???

Pierwszy raz gotowałam coś niby indyjskiego i nieskromnie powiem, że wyszło rewelacyjnie.

W niedzielę będzie zupa tajska, więc dobrze byłoby, żeby tego mleka kokosowego, nie trzeba było liczyć







Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-07-22 21:44:31

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Nie rozumiem.

Albo nie umiem się mierzyć

Ale wizualnie nie ma tragedii.

Albo słabo widzę.

Trener, ale ja nie muszę robić treningów o północy? Bo pólnocy, to ja inne rzeczy robię



Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
deja vu
Poćwiczone.

Jako, że mamy priorytet na nogi, a był to trzeci i ostatni trening w tym tygodniu, planowałam zrobić dół hiper, ale okazało się, że wtorkowy "dół siła" dalej w nogach siedzi w postaci eleganckich zakwasów - łydki pozdrawiają Trenera

No to zrobiłam to co lubię:

1a Wyciskanie hantli na skosie 4 x 10-12p - nie ryzykowałam z 10 kg
12x6 kg, 12x8kg, 12x9 kg, 10x9 kg
12x7kg, 11x8kg, 2x10x8kg
10x7 kg, 10x8kg, 2x10x10 kg
10x6kg, 10x7kg, 2x10x8kg
12x6kg, 2x12x7kg, 12x8kg
2x12x6kg, 12x7kg, 10x7 kg

1b Rozpiętki na poziomie 4 x 10-12p robione na skosie, bo na poziomie mi się w głowie kręci
3x12x6kg, 10x6kg
2x12x6kg, 2x10x6 kg
4x10x6kg
10x6kg, 10x7kg, 2x10x6kg
2x12x5kg, 2x12x6kg
2x12x5kg, 2x10x6 kg

2a Wznosy boczne 3 x 12-15p przyszalałam z 3 kg, ktoś się jutro nie uczesze, dobrze, że kręconych nie trzeba czesać
15x2kg, 12x3kg, 12x2 kg
3x15x2kg
3x 12 x 2kg
15x1kg, 2x12x2 kg
15x1 kg, 2x12x2kg
2x12x1kg, 12x2 kg

2b Wznosy w przód 3 x 12-15p

15x2kg, 12x3kg, 12x2 kg
3x15x2kg
3x12 x 2 kg
15x1kg, 2x12x2 kg
15x1 kg, 2x12x2kg
2x12x1kg, 12x2 kg

3a ściąganie drązka wyciągu górnego 3 x 10-12p -
3x10x25 kg
2x12x20 kg 12x25 kg
2x10x20 kg, 10x25 kg
12x20kg 2x10x25 kg
12x20kg, 2x12x25 kg
3x10x20 kg

3b wiosło sztangą 3 x 10-12p-
3x25kgx10
3x12x20 kg
3x10x20kg
3x10x14 kg
20, 20,20
20,25, 25, 25

4a wyciskanie francuskie z hantlami 4 x 10-12p
12x3kg, 3x12x4kg
4x12x4kg
4x12x4kg
4x12x3kg
4x12x3kg
3 x12 x3 kg

4b uginanie hantli stojąc 4 x 10-12p
4x10x5kg
10x6kg, 3x10x4kg
4x12 x5 kg
8x6kg, 3x12x4kg
3x12x4kg, 8x6kg
3x12x4kg

No aero, ale trochę łażenia na zakupach z Mamuśką.

Jedzienie później, bo jeszcze nie zjedzone

Zjedzone. Miska z gatunku zeżarłam cały tłuszcz i jak tu teraz zjeśc kolację, skoro tylko mi się wydawało, że mam puszkę tuńczyka, bo że owoców morza nie mam, to wiedziałam.

Ronnie, a mleko kokosowe, to trzeba liczyć? Kokos to roślina, tak jak sałata, a kto liczy sałatę???

Pierwszy raz gotowałam coś niby indyjskiego i nieskromnie powiem, że wyszło rewelacyjnie.

W niedzielę będzie zupa tajska, więc dobrze byłoby, żeby tego mleka kokosowego, nie trzeba było liczyć








Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-07-22 21:44:31


Niestety mleko kokosowe ma sporo fatu. Orzechy również rosną na drzewach jak rośliny a musimy je wliczać .

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
deja vu


Nie rozumiem.

Albo nie umiem się mierzyć

Ale wizualnie nie ma tragedii.

Albo słabo widzę.

Trener, ale ja nie muszę robić treningów o północy? Bo pólnocy, to ja inne rzeczy robię







Jest progres. A jak wizualnie ?

Myślałem, że wasza siłownia jest do 22 czynna Ja również o północy najczęściej śpie. Chyba że masz cos innego na myśli
1

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

EFEKT OKOŁO 5 MIESIĘCY. REDUKOWAĆ CZY DALEJ MASA ?

Następny temat

Masa a trening.

WHEY premium