BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
DT BTW 130/60/260
Zakwasy OMG , z rana myślę sobie nie jest źle, później było tylko gorzej...
Trening D
1. Wyciskanie żołnierskie stojąc 10/10/8/12/max
10x10/15x10/20x8/15x12/10x13
2. Wznosy bokiem stojąc 10/10/10
1,25x10/2,5x10/2,5x10
3. Wznosy bokiem w opadzie tułowia 10/10/10
2,5x10/1,25x10/2,5x10
Te wznosy dziwnie, będę nagrywać.
4. Rotatory (superserie )
Dużo tego było, robiłam po 30 powt. Tylko pierwsza serie na raz zrobiłam, resztę musiałam na raty, fajnie paliło.
5a. Plank 3x max
35sek / 35sek / 31sek
5b. Kółko 3x10
10/10/10
5c.Brzuszki 3x max
20/15/15
Kółko będę ćwiczyć, ciężko idzie ale jest motywacja. Brzuszki strasznie, i mam pytanie czy zaczepianie nogami o coś w trakcie jest bardzo niepożądane w tym ćwiczeniu?
Warzywa: szparagi ( przereklamowane jak dla mnie )
21.05.16 sobota
DNT BTW 130/60/185
Warzywa: pomidor, papryka, kalarepa, ogórek, sałata, szczypior
22.05.16 niedziela
DNT
Chciałam zrobić dzień nieliczenia, ale żeby było czysto, a poległam. Wpadły lody, które bym jeszcze przebolała , ale było też i ciasto. I to nie jest tak , że byłam głodna, tylko nie umiałam się powstrzymać.
Zmieniony przez - nadine 21 w dniu 2016-05-23 08:04:17
Zmieniony przez - nadine 21 w dniu 2016-05-23 08:04:42
Zmieniony przez - nadine 21 w dniu 2016-05-23 08:05:59
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
Jak najbardziej możesz sobie stopy pod coś złożyć - nie jest żaden problem.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
BTW 130/60/260
Trening A:
1. Podciąganie na drążku 3 serie x max (8-12 maksymalnie)
2+1+4g+3g / 1+1+4g+3g+1g / 1+1+3g+2g+2g
2+3g+3g+2g / 2+3g+3g+1g / 1+3g+2g+2g+2g
ciężko mi to idzie, ta przerwa dużo mi zepsuła w podciąganiu
2. Wiosłowanie sztangielką jednorącz 10/10/6/6/12/max
15x10 / 17,5x10 / 22,5x6 / 22,5x6 / 15x12 / 10x18
10/12,5/20/20/10/10x20
3. Martwy ciąg na sztywnych nogach 8/8/6/max
40x8 / 45x8 / 50x4+2 / 35x11
30/35/37,5/25x18
Chwyt mi puszczał, potrzebne paski.
4. Hip thrusts 10/10/10/max
35x10 / 42,5x10 / 47,5x10 / 30x18
25/35/35/20x20
5. Uginanie ramion z hantlami stojąc 10/10/10/max
12,5x10 / 15x10 / 17,5x7+3 / 10x18
10/12,5/15/10x17
Czy taki rozłożenie kg może być? Fajnie weszło tam gdzie miało, już zaczynam odczuwać delikatne domsy. Dorzucam filmiki żeby skontrolować co nie co.
Warzywa: pomidor, papryka, ogórek kiszony, cebula, ogórek zielony, sałata, szczypior
Zmieniony przez - nadine 21 w dniu 2016-05-23 20:37:43
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
BTW 130/60/260
Ale sobie dzisiaj dałam na treningu , jeszcze dobiłam myciem okien
Trening B:
1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 10/10/6/6/12/max
30x10 / 35x10 / 42,5x6 / 45x6 / 35x12 / 25x16
20/30/40/42,5/30/20x22
Ciężko było ale fajnie.
2. Rozpiętki na ławce ukośnej 30 stopni 12/10/10/12
5x12 / 7,5x10 / 7,5x10 / 6,25x12
5/7,5/7,5
3. Wyciskanie francuskie do czoła sztangą 10/10/10/max
10x10 / 12,5x10 / 12,5x10 / 10x15
4. Wspięcia na palce max/max/max
40x17 / 40x16 / 40x15
40x14/40x17/50x14
Warzywa: pomidor, ogórek, zielony, sałata, surówka z kapusty - troszkę marchewki i pietruszki
Wrzucam filmiki do kontroli , w poprzednim poście też są . Jak ktoś ma jakieś uwagi to chętnie wysłucham.
Zmieniony przez - nadine 21 w dniu 2016-05-24 17:15:58
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
I Świnka Peepa w tle <3 ;
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
nadine 21Night dzięki , bardzo mi miło, a dobór kilogramów może być na razie taki jak jest ? Rozpiętki to dla mnie nowość więc męczyć. A tak poza tym to dzis tak sobie chodzę i jeczę w myślach co też Ty mi ułożyłeś bo bolą mnie różne dziwne miejsca.
Ciężary wyglądają ok. Daj sobie jeszcze tydzień - dwa bez jakiegoś ciśnienia na progresy itp. Po prostu przyzwyczaj się do schematu. Później będziemy sukcesywnie podkręcać śrubę.
Ja tak na serio uwielbiam prostotę. Uważam że większość partii mięśniowych można zamęczyć wręcz jednym - w porywach max dwoma ćwiczeniami i daje to właśnie rewelacyjne efekty w dłuższej perspektywie czasowej. Cała istota to technika ćwiczeń oraz żonglerka zakresami powtórzeń i kontrolowaniem pracy mięśni. Te wszystkie cuda na patyku w postaci jakichś wyszukanych planów treningowych to w rzeczywistości przerost formy nad treścią i fajerwerki.
A że na początku boli - to niestety tak ma być. Gdybyś zobaczyła niektóre plany treningowe którymi sam ćwiczyłem to dopiero byś się zdziwiła.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-05-25 08:01:16
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Maj-Konkurs sportowa Sylwetka - Jacek_12
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- ...
- 143