DT BTW 130/60/260
Trening C:
1. Przysiady ze sztangą na karku 10/10/6/6/12/max
35x10/37,5x10/42,5x6/45x10/35x12/20x24
35x10/42,5x10/50x6/55x6/35x12/25x22
-
35x10 / 42,5x10 / 50x6 / 55x6 / 35x12 / 25x20
35x10/42,5x10/47,5x6/52,5x6/35x12/25x16
30x10/40x10/45x6/50x6/30x12/25x20
Spieprzyłam przysiad, żle spojrzałam w zeszyt i spisałam nie te ciężary, kapnęłam się dopiero w trakcie robienia bułgarów takze ten tego,,, zla bylam strasznie
2. Przysiad bułgarski 10/10/10/10
7,5x10/7,5x10/7,5x10/7,5x10
6,25x10/6,25x10/6,25x10/6,25x10
-
6,25x10 / 6,25x10 / 6,25x10 / 6,25x10
5x10/5x10/5x10/5x10
5x10/5x10/5x10/5x10
O kurka, cieżko, ładnie weszło, bałam się ze nie dam rady ale jednak poszło
3. Odwodzenie nogi/przywodzenie nogi z gumami (superserie) 10/10/10
10/10/10 czerw+nieb+zółta
10/10/10 guma czewr+nieb+zółta
-
10/10/10 guma czerw+nieb+żółta
10/10/10 guma czerwona +niebieska, stałam dalej niż ostatnio
10/10/10 guma czerwona + niebieska
Stałam dalej niż poprzednio, tutaj naprawdę walczę, świetne ćwiczenia dla mnie.
4. Dzień dobry 10/10/10
35x10/35x10/35x10
30x10/35x10/35x10
-
30x10 / 35x10 / 35x10
30x10/32,5x10/35x10
25x10/30x10/35x10
Dobrze poszło, na razie nie planuję tutaj dokładac.
Ogólnie trening udany , gdyby tylko nie te przysiady. Dwójki czuję nadal po poniedziałku, teraz już zaczynam czuć pośladki. Do tego upał niemiłosierny, dzieciakom rozłożyłam basen, spiekłam się przy tym strasznie, w ogóle ciągle coś, trawa, ogród,dom i padam. Dobre , że jutro barki.
Warzywa: kalafior, pomidor, papryka, ogórek kiszony, cebula
"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html