Wiek : 38
Waga : 101-102kg
Wzrost : 190
Staż treningowy: cos tam robilem.Ostatni trening grudzien 2013
Obwód pasa 94
Obwód klaty: 122
Obwód uda: nie mam miarki
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): ostatnio w ogole
Dostęp do siłowni / sprzętu domowej siłowni : w pracy codziennie przez 15 dni, w domu nie daleko jest silownia
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : w zasadzie brak
Stan zdrowia: jest ok
Preferowane formy aktywności fizycznej: silownia, rower, metafit
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : aktualnie nic wczesniej kilka serii po 4-6 tygodni tesc i deka
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: hm... sporo bialka i innych suplementow, kurczak gotowany i salatki
Wrażliwość na stymulanty: raczej nie
Możliwości finansowe: dam rade
Twoje pytanie -cel/problem/opis: a wiec szukam na tym forum porad typu(taki mam plan).
Jak zaczac treningi zeby sie nie wypalic i zeby bylo przyjemnie i efektywnie(moge tyrac na silce bo lubilem to zawsze),
Jak je kontynuowac juz po wprawieniu miesni w ruch?
Jakiego rodzaju diete zastosowac( masa na poczatek pomimo, ze maly nie jestem ale zaroslem tluszczem, brzuszek)potem rzezba, tak jak pisalem daje sobie czas do nastepnego sezonu.
Jakimi suplementami sie wspomagac(tu mowa o ogolnie dostepnych w sklepach)czyli np pompa przed treningiem, jakie bialko, inne tego typu.
Jakiego rodzaju wspomagacze nie konwencjonalne i kiedy je wrzucic(mysle nawet o GH)
Witam forumowiczow.
Trzeba sie jakos przedstawic...
Mam na imie Piotr. Pochodze z gdyni. Aktualnie wywialo mnie na wies.
Moja przygoda z zelastwem zaczela sie juz daaaawno...
Ale mialem wzloty i upadki. Czyli zaczynalem i nie konczylem niestety. Z roznych powodow. Glownie z lenistwa bo czas zawsze mozna zorganizowac.
A, ze mam juz 38,5 a za pare dni 39 lat stwierdzilem, ze czas juz ruszyc dupe i drugi raz w zyciu zdobyc sie na wysilek i wypracowac kaloryfer.
Ostatnio widzialem swoje miesnie na brzuchu jakies 15 lat temu.... :(
Mialem tez kilka przygod ze sterydami. I dobrze je wspominam! Nie zrobilem z siebie monstrum ale efekty byly. Nawet w zeszlym roku.
A potem jak zwykle przestalem trenowac. Ale chce zrobic to jeszcze raz, pozadnie i ze wspomaganiem. Daje sobie czas, mam srodki i motywacje.
Z gory chcialbym przeprosic jesli umiescilem moj temat nie tam gdzie byc powinien.
Drugie to sorki jesli zadalem pytanie w sposob nie odpowiedni(pomimo jakiegos doswiadczenia jestem dosyc chaotyczny i jak kazdy nie doskonaly)
No i trzecia sprawa....jesli to nie miejsce na pytanie o srodki nie konw. to tez klaniam sie i za to...
Bede wdzieczny za wszelka pomoc osob kompetetnych ktorych tu pewnie jest duzo.
Ps.Wychodze z zalozenia, ze lepiej cos zrobic na wspomaganiu trujac sie krotko niz robic latami i trujac sie dlugo odzywkami.
Poszac daje sobie czas mam na mysli, ze chce wykonac proces zmiany mojego ciala od stanu obecnego do szescio paka i rzezby ogolnej.
Mysle, ze blisko rok ciezkiej pracy jest jak najbardziej realny. Nie chce byc monstrum ale nie chce byc szczuplutki. Troche jakby sie to wypiera wzajemnie ale mam nadzieje, ze mnie zrozumiecie Panowie.
Pozdrawiam.
Piotr.
Zmieniony przez - q4k3r w dniu 2014-07-01 22:40:11